2018-12-11
Kubica uważa, że wraca w idealnym momencie
Robert Kubica jest zdania, że zmiany w samochodach na 2019 rok są dobre dla niego w kontekście powrotu do Formuły 1. W nowym sezonie pomóc może mu bagaż doświadczeń.R E K L A M A
Robert Kubica powróci do walki w Formule 1 w sezonie 2019. Chociaż wielokrotnie zapewniał, że jest gotowy, a ekipy bardzo dobrze sprawdziły go, w mediach nadal pojawiają się pewne znaki zapytania dotyczące postawy Polaka w nadchodzącym sezonie. Krakowianin nie jest jednak debiutantem i czuje się bardzo pewnie.
"Mam całkiem spore doświadczenie w wyścigach F1, więc wiem, czego potrzeba, by być na topie. Nie boję się. Wiem, że to wymaga wiele ciężkiej pracy i poświęcenia się, ale jestem gotowy na to. Dla mnie wielkim wyzwaniem było wejście do Formuły 1, prawdopodobnie większym wyzwaniem ze sportowego punktu widzenia będzie zapewnienie, że osiągam to, czego się ode mnie wymaga. Natomiast nie mam obaw, jestem gotowy i podekscytowany, a to daje mi dodatkową motywację i oddanie temu, co robiłem przez cały rok."
Polski kierowca zebrał kolejne doświadczenia podczas sezonu 2018, chociaż znalazł się w innej roli, niż w pewnym momencie sam się spodziewał. Nie mógł się ścigać, ale dzięki pracy z zespołem mógł spojrzeć na wszystko z innej perspektywy, co także ma swoje plusy.
W 2019 roku samochody Formuły 1 znów zmienią się, a bagaż doświadczeń na pewno pomoże Robertowi w lepszym zrozumieniu swojej maszyny oraz w poczuciu się komfortowo w kokpicie.
"To jest inna historia, gdy testuje się pod koniec roku i porównuje to do kierowców, którzy znają opony i samochód. W 2019 roku będziemy wszyscy startowali od zera. Powiedzmy, że nie boję się tego, że byłem gdzieś indziej przez osiem lat. Patrzę w przyszłość i wiem, co muszę zrobić. Jeśli zrobię swoją robotę dobrze, wszyscy będą zadowoleni."
"Im więcej doświadczenia zdobędziesz, tym będziesz miał więcej pewności i będziesz lepiej przygotowany. Byłem przygotowany częściowo w styczniu, ale ten rok dał mi więcej czasu na naukę. Prawdą jest, że jazda bolidem F1 w testach jest pomocna, ale tak nie nauczysz się wszystkiego. Dlatego będę musiał odkryć trochę na początku roku. Tu chodzi bardziej o odkrywanie, a nie naukę, ponieważ wszyscy kierowcy muszą znaleźć coś w nowych samochodach, oponach, systemach. Myślę, że to idealny moment dla mnie i dlatego zdecydowałem się podjąć tego. Czuję się gotowy. Trzeba podchodzić realistycznie i wiem, że nie będzie łatwo."
"Mam całkiem spore doświadczenie w wyścigach F1, więc wiem, czego potrzeba, by być na topie. Nie boję się. Wiem, że to wymaga wiele ciężkiej pracy i poświęcenia się, ale jestem gotowy na to. Dla mnie wielkim wyzwaniem było wejście do Formuły 1, prawdopodobnie większym wyzwaniem ze sportowego punktu widzenia będzie zapewnienie, że osiągam to, czego się ode mnie wymaga. Natomiast nie mam obaw, jestem gotowy i podekscytowany, a to daje mi dodatkową motywację i oddanie temu, co robiłem przez cały rok."
Polski kierowca zebrał kolejne doświadczenia podczas sezonu 2018, chociaż znalazł się w innej roli, niż w pewnym momencie sam się spodziewał. Nie mógł się ścigać, ale dzięki pracy z zespołem mógł spojrzeć na wszystko z innej perspektywy, co także ma swoje plusy.
W 2019 roku samochody Formuły 1 znów zmienią się, a bagaż doświadczeń na pewno pomoże Robertowi w lepszym zrozumieniu swojej maszyny oraz w poczuciu się komfortowo w kokpicie.
"To jest inna historia, gdy testuje się pod koniec roku i porównuje to do kierowców, którzy znają opony i samochód. W 2019 roku będziemy wszyscy startowali od zera. Powiedzmy, że nie boję się tego, że byłem gdzieś indziej przez osiem lat. Patrzę w przyszłość i wiem, co muszę zrobić. Jeśli zrobię swoją robotę dobrze, wszyscy będą zadowoleni."
"Im więcej doświadczenia zdobędziesz, tym będziesz miał więcej pewności i będziesz lepiej przygotowany. Byłem przygotowany częściowo w styczniu, ale ten rok dał mi więcej czasu na naukę. Prawdą jest, że jazda bolidem F1 w testach jest pomocna, ale tak nie nauczysz się wszystkiego. Dlatego będę musiał odkryć trochę na początku roku. Tu chodzi bardziej o odkrywanie, a nie naukę, ponieważ wszyscy kierowcy muszą znaleźć coś w nowych samochodach, oponach, systemach. Myślę, że to idealny moment dla mnie i dlatego zdecydowałem się podjąć tego. Czuję się gotowy. Trzeba podchodzić realistycznie i wiem, że nie będzie łatwo."
komentarze
1. amol
Cała Polska trzyma kciuki za Kubice.
2. saint77
Oby sezon 2019 zamknął gęby wszystkich szczekaczy na czele z pseudo-mistrzem Zakiem Skrurczydupskiem i pomniejszym "ekspertom" z dziedziny wiedzy o tym do czego Kubica jest zdolny a do czego nie.
3. corvetta
I to jest fakt Williams niżej już nie może upasć niż w tym roku gdyby Robert jeżdził teraz to pewnie by go wymienili za kogoś z kasą tym bardziej że sponsorów stracili a tak przez ten rok wie co można poprawić w Williamsie poznał auto i w 2019 mysle ze będzie z wyscigu na wyscig coraz lepiej .Trzymam mocno kciuki...
4. Medicus
@1 amol - chyba żartujesz.
Jest na pewno spora rzesza ludzi kibicujących Robertowi, ale wątpię żeby to byli Polacy.
5. AdamPay1
Trzeba przyznać, że Robert opanował sztukę dyplomatycznych wypowiedzi do perfekcji :D
6. Hekson
Trzymam kciuki za Roberta mam nadzieję że sezon 2019 będzie bardzo emocjonalny pod każdym względem.
7. czuczo
Robert wybrałeś idealny moment na powrót, dostałem od Polsatu w promocji pakiet z eleven to będę oglądał na żywo:) Powodzenia:)
8. Igor
Na szczęście ale transmisje z kwalifikacji i wyścigów będą też w tvp1
9. Heniek007
@4 A kto ma kibicować Robertowi-Mongołowie? Czy może Indianie?
Jestem Polakiem i kibicuje mu całym sercem.
10. Vendeur
@8. Igor - jakiś link na potwierdzenie, czy to jedynie prywatne rewelacje? Przypomnę, że prawa do transmisji posiada wyłącznie Eleven, który z kolei został wykupiony przez Polsat. Nie sądzę, aby odsprzedali prawa do TVP.
@9. Heniek007 - nie bardzo rozumiem dlaczego uważasz, że Mongołowie i Indianie nie mogliby kibicować Robertowi. Czyżby nasz naród miał do tego wyłączność? Moim zdaniem każdy fan tego sportu mu kibicuje.
11. Alboviem
Za górami, za lasami, paddockami, Pitstopami
jest kierowca niczym z raju chociaż Hitler żył w tym kraju.
Cherubina nosi miano bo ma włosy niczym siano.
Niczym siano jasne włosy jak pszenicy złote kłosy.
Kto to taki? Wspomnieć trzeba, ma na imię Vettel Seba.
Chłopak dobrze daje w koło, zawsze buzie ma wesołą.
Może czasem przed wyścigiem robi sobie skręta migiem.
Młody Niemiec już od rana zjada bułkę i banana,
dwa tuziny pompek trzaśnie, takie życie ma on właśnie.
Już w f1 są pogłoski, że te jego jasne włoski,
co policzysz jak na dłoni, dają mu z 50 koni.
Morał z tego właśnie taki: Seba szybko ścinaj kłaki.
12. Ein Mann
@11 fajny wierszyk :D ale czemu pod tym postem?
13. lechart
Pamiętając Kubicę w F1 sprzed lat, gdy jeździł samochodami z "dolnej półki", a dokonania miał z "tej górnej", uważam, że będzie dobrze .....
14. Vendeur
@13. lechart - różnice są obecnie znacznie większe pomiędzy tym, czym dysponował Robert kiedyś, a tym, co prezentował Williams w obecnym sezonie.
15. rbej1977
@ 13
Przestań bredzić. Kubica NIGDY nie jeździł bolidami z dolnej półki.....
16. urer
Forza Robert!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz