Vettel: "Jestem bardzo szczęśliwy"
Niemiec Sebastian Vettel, kierowca zespołu Scuderia Toro Rosso podczas dzisiejszych kwalifikacji sprawił największą niespodziankę. W niedzielnym wyścigu będzie startował z ósmej pozycji.Sebastian Vettel: „Naturalnie jestem bardzo szczęśliwy i zadowolony z tego wyniku. To był bardzo dobry dzień. Było troszeczkę ciężko. Po raz pierwszy ścigałem się w deszczu. Ale sądzę, że można być zadowolonym, cały zespół wykonał dzisiaj kawał dobrej roboty. Po raz pierwszy zakwalifikowaliśmy się do trzeciej sesji kwalifikacyjnej, myślę, że dzisiaj w nocy będziemy spali spokojnie.”
P: Jak prowadziło się samochód na mokrej nawierzchni?
S. V.: „Było ciężko, ponieważ nikt z nas nie mógł rano przetestować bolid, mogliśmy tylko przypuszczać jak będzie zachowywał się na torze. Myślę, że przygotowaliśmy bardzo dobrze bolid do kwalifikacji oraz wyścigu. Zobaczymy jak będzie.”
P: Bardzo dużo mówi się na temat zjazdu do alei serwisowej, co ty o tym sądzisz?
S. V.: „W deszczu jest bardzo wysokie prawdopodobieństwo wypadku. Jest głupim rozwiązaniem. Jutro będzie bardzo interesująco, można tam stracić jak i zyskać dużo czasu. Będziemy zadowoleni, jeżeli wszystko odbędzie się bez problemów, ale nie jest to najlepsze rozwiązanie.”
P: Jacy są kibice w Japonii?
S. V.: „Tutaj w Japonii jest bardzo pięknie, mam tutaj naprawdę kilku wiernych kibiców. Nawet zauważyłem duży transparent z moim imieniem.’
P: Jaki masz cel na wyścig?
S. V.: „Zobaczymy. Zawsze naszym celem jest zaprezentowanie się z dobrej strony. Z całą pewnością będę chciał wykorzystać potencjał, jaki drzemie w bolidzie oraz zdobycz punktowa będzie bardzo optymistycznym akcentem.”
komentarze
1. Riven
Raz mu się udało i się podnieca. CHociaż jestem pod wrażeniem.Wkoncu był szybszy od Kubicy.
W następnym GP nie przejdzie do Q2.
Tylko przez deszcz jest tam gdzie jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2. tommy
i bardzo dobrze że Vettel wszedł do 8mki. Oznacza to że drzemie w nim ogromny potencjał kierowcy wyścigowego. I nie ważne ile miał i ma paliwa, ważne że jest w doskonalej formie. Już sie nie moge doczekać kolejnego sezonu :) bo ten, przyznam sie - jest nudny. McL, Ferrari czasem BMW... i dalej pustka.... Czas na młode wilki. Licze na Toro Rosso i Spykera, że pokażą się z tej dobrej strony. Pozdrawiam.
3. premier321
Brawo dla Vettela nareszcie sie przebudził.jechal śeietnie na poczatku ale potem przyczynił sie do wypadku Fernando Alonso i Marka Webbera. Jest młody i niedoswiadczony więc niech nie szaleje bo jeszcze zabije kokos a przy okazi śebie.
4. walerus
ale w wyścigu dałeś ciała synku!!!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz