Marko przyznaje, że Max sam odrzucił zwycięstwo, ale go broni
Max Verstappen mimo widowiskowej jazdy nie może zaliczyć początku sezonu do udanych, a Helmut Marko potwierdza jedynie, że dzisiaj młody zawodnik sam odebrał sobie szanse na zwycięstwo.O ile Ricciardo pojechał perfekcyjnie ostatnie okrążenia, odważnie i czysto wyprzedzając swoich rywali w drodze po szóste zwycięstwo w karierze, Max Verstappen mocno przesadził rujnując wyścig sobie i Sebastianowi Vettelowi.
Holender podczas ataku na Vettela, który nie stawił żadnego oporu uderzył w Ferrari Niemca, za co otrzymał karę 10 sekund, która na mecie zepchnęła go na piąte miejsce.
Holender przyznał się do błędu po wyścigu, a Helmut Marko potwierdził jedynie, że młody zawodnik osobiście wyrzucił do śmieci niemal pewne zwycięstwo.
"Max przesadził starając się wyprzedzić Vettela" mówił Marko dla Movistar. "Tak, to był błąd. Przeprosił za to. Takie rzeczy dzieją się w sporcie motorowym."
Zapytany o to co powiedział Verstappenowi zaraz po wyścigu, odpierał: "Że jego czas jeszcze nadejdzie, że nie powinien przesadzać. On wie co stracił."
"Zwycięstwo leżało na stole, a on je odrzucił."
"Niemniej i tak obaj kierowcy pokazali bardzo dobrą jazdę. On ma tylko 19 czy 20 lat. Jest cholernie młody i takie rzeczy mogą się mu przytrafiać" próbował tłumaczyć swojego zawodnika Marko.
komentarze
1. Mat5
Nie wiem czy jest za co bronić Verstappena po tym wyścigu. Spowodował kolizję z Vettelem, za co słusznie został ukarany. Ogólnie miał naprawdę dobre tempo wyścgowe, przez długi czas jechał na trzecim miejscu a po neutralizacji pojawiła się realna szansa na dublet. Niestety Verstappen w tym sezonie swoją brawurą głównie traci. W Australii rzucało nim na prawo i lewo i w końcu go obróciło, teraz w walce z Hamiltonem nie odpuszczał ani on ani Hamilton, w konsekwencji czego Holender wypadł z toru. Podczas wyprzedania Vettela też przeszarżował i zakończyło się karą. Nadal Verstappenowi brakuje chłodnej głowy. Pod tym względem nadal ulega Ricciardo, który co prawda nie jeździ tak efektownie jak Holender, ale jeździ równo, powtarzalnie i zdobywa solidne punkty. Po tym wyścigu Verstappen może mieć pretensje tylko do samego siebie. Sezon się dopiero zaczął, więc jest czas na wyciągnięcie wniosków.
2. Fanvettel
@1
Dokładnie, ale według mnie kara powinna byc bardziej surowa .
3. pereira
jak można chrznić takie głupoty!!! Brawo MAX wiecej takich ataków to jest wyścig i masz się ścigać. Nie sluchaj ciołkw w wagoniakch podrżójących jeden za drugim i bojącch sie wychylić. Jeżdzisz BOLIDEM na torze WYŚCIGOWYM a nie samochoem. !!!!!
4. berko
@3
Z tą różnicą że taki np Ricciardo też jeździ bolidem i wyprzedza innych ale nie wjeżdża im w tył czy bok bolidu
5. Browarus
@3
Tak tak. Tylko przez te jego "ściganie" stracił już pełno punktów w tym sezonie. W Australii mógł być 4 chociaż, ale wolał cisnąć na przegrzanych oponach i piruet. Stracił tam co najmniej 4 pkt, dzisiaj stracił chociaż 8. Co do Bahrajnu jestem tego zdania, że mógł się lepiej zachować i również dojechać na 4-5 pozycji. Nie było Ricciardo i Kimiego później. Biorąc pod uwagę Bahrajn stracił ponad 20pkt w 3 wyścigach. Brawo Maxiu. Zamiast mieć 18 pkt mógł być tam gdzie Bottas w generalce.
6. xtremesystems
@4 dokladnie tak jak piszesz.
max jest natomiast z tym dobry ze jak ma opony w podobnej kondycji to nie wlecze sie jak raikonnen przez kilkadziesiat okrążeń za rywalem tylko wlasnie atakuje na ryzyku.
natomiast majac taka przewagę ogumienia jak teraz zrobił głupio i nieodpowiedzialnie. na spokojnie mogl kazdego z nich lykac na prostej drs . vettela lyknał by na nastepnym kółku bez problemu. nawet seb to przyznał
7. Browarus
P.S jakby Daniel nie miał awarii w Bahrajnie to by dojechał 4 albo wyżej. W generalce byłby za Vettelem tylko. Taka jest różnica między Maxem a Ricciardo.
8. mcjs
@3 pereira
Jak się ścigać, to pokazał Daniel, bo na pewno nie Max.
9. Del_Piero
Gdyby Max Verstappen miał inne imię i nazwisko, np. Danill Kvyat, to zostałby po tym wyścigu wykopany z RedBulla. Młody gówniarz zmarnował zespołowi szansę na dublet i zniszczył Vettelowi wyścig. Wiele mu brakuje do Ricciardo i dzisiaj po raz kolejny to udowodnił. U Daniela była szybkość i odwaga, u Mad Maxa brak chłodnej głowy, cierpliwości i umiejętności.
10. Soto
@2
Dokładnie, kara była zbyt delikatna, ale znając Twoje bardzo stronnicze podejście do wyścigów to gdyby sytuacja dotyczyła Hamiltona mówiłbys że to incydent wyścigowy i że HAM sędziowie traktują jak świętą krowę.
11. ahaed
RIC 37 pkt , VER 18 pkt . Ze 3-4 podobne wyścigi i nie dogoni już partnera z teamu.
12. TomPo
@3 - tak tak. A na koniec sezonu bedzie 10ty a jego zespol np 4ty.
Zobaczymy czy wtedy Marko bedzie tak bronil VER. Ten chlop ma talent ale nie potrafi sie scigac. Jak nalezy to robic pokazuje mu Ricardo.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz