Hamilton: opona hipermiękka to najlepszy produkt Pirelli
Lewis Hamilton po pierwszych testach nowych opon Pirelli jest pod wrażeniem nowej hipermiękkiej mieszkanki. Brytyjczyk twierdzi, że jest to najlepsza opona jaką włoski producent kiedykolwiek przygotował na potrzeby Formuły 1."Nie jestem fanem testowania, ale to był pozytywny pierwszy dzień przejazdów z nowymi oponami" mówił czterokrotny mistrz świata F1. "Pokonaliśmy dużą liczbę okrążeń i zebraliśmy mnóstwo danych, aby upewnić się, że w trakcie zimy będziemy zmierzali w dobrym kierunku."
"Już od samego początku nieźle zrozumieliśmy nowe opony na sezon 2018. Pierwsze wrażenie jest takie, że nowa hipermiękka opona jest najlepszą jaką Pirelli wyprodukowało od czasu powrotu do F1."
Nowe mieszanki opon według firmy Pirelli mają być o stopień bardziej miękkie niż tegoroczne, ale Hamilton twierdzi, że cały czas są jeszcze zbyt twarde.
"Pozostałe mieszanki dalej są nieco zbyt twarde jeżeli chodzi o moje upodobania, ale zmierzamy w dobrym kierunku. Miło jest zakończyć sezon jeszcze jednym dniem spędzonym w W08."
"Teraz jestem już w pełni gotowy na odpoczynek!"
komentarze
1. XandrasPL
żeby to faktycznie miało sens to ona na serio musi szybko się zużywać ale co to da jak teraz po prostu będą brać te trzecie opony aby jednym pitem zakończyć wyścig, wszystko sprowadza się do tego że nikt nie chce utknąć bo nawet wolniejszego bolidu znacznie czasami ciężko wyprzedzić i nie robią strategi szybszych na dwa pity ... więc no ja widzę tylko że końcówka będzie wolniejsza na bardziej zużytym zestawie opon czyli hiper,ultra,super to zamiast hiper - ultra będzie hiper - super i wolniejsze czasy na koniec i walki mniej bo opony itp itd
2. marcelo9205
To nie jest takie latwe dopasowac stopien tawrdosci opon. A jeszcze trudniejsze jest wyskalowanie tych opon, zeby byly miedzy nimi jakies roznice. Wedlug obecnych dwoch najtwardszych mieszanek nie powinno byc.
3. Sasilton
Tylko żeby nie było tak że znowu zacznie się oszczędzanie opon i atak przez 2 okrążenia i potem odpuszczanie, bo opony się przegrzewają.
Mamy teraz tylko 1 pit stop, ale przynajmniej walką może trwać przez kilka okrążeń.
4. xtremesystems
@3 przeciez o to chodzi 44. kto ma najwiecej PP w sezonie?
wykreci PP odjedzie na poczatku i nikt go nie wyprzedzi bo opony umrą przy pierwszej próbie
5. tombmwx5
Najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby przejazd przez pit lane wraz ze zmianą opon trwał w granicach 10-12 sek. Wiadomo są ograniczenia prędkości, długi dojazd i wyjazd, no i sama pit lane, ale na niektórych torach można przy wjeździe lub wyjeździe zrobić skrót i sprawa załatwiona. Chłopaki jeżdżą na świeżych oponkach i oszczędzanie się nie opłaca.
6. czuczo
I po co 7 mieszanek w sezonie(trzeba ciąć koszty) skoro i tak zespoły muszą wcześniej wybrać mieszanki? Niech zmienią przepisy, dadzą dowolność wyboru w trakcie weekendu wyścigowego spośród wszystkich dostępnych, albo ustalą z góry na cały sezon dwie. Zespoły zmieniają strategię przeważnie wtedy jak kierowca rozbije bolid podczas treningów, albo jak nie wejdzie do Q3.
7. TomPo
Niech bedzie i 15 rodzajow mieszanek ale podczas weekendu wyscigowego niech beda nazywane: miekkie, srednie, twarde bo to paranoja sie robi.
W jednym wyscigu miekka mieszanka i kolorem bedzie oznaczona opona super miekka, a w innym wyscigu Hiper miekka. Ale podczas wyscigu bedzie to nadal mieszanka miekka oznaczona kolorem jako miekka.
Mam nadzieje ze rozumiecie moj wywod ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz