komentarze
  • 1. KowalAMG
    • 2017-11-09 10:06:53
    • *.icpnet.pl

    Lewis kuj żelazo póki gorące jeszcze 4 tytuły zostały do zdobycia ,żeby przebić MSC gdyby nie sabotaż z tamtego roku to byłbyś sezon bliżej ale jeszcze nic straconego pracujcie z zespołem i ładuj po 5 majstra ;)

  • 2. Antie
    • 2017-11-09 10:14:10
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Specjalista już badał ten twój "sabotaż"? ;p

  • 3. BlahBlah
    • 2017-11-09 10:39:53
    • *.icpnet.pl

    Nie jest w stanie, raczej nikt już nie jest w stanie go przegonić.

  • 4. amol
    • 2017-11-09 11:52:03
    • *.connect.netcom.no

    @1
    Zgadzam się, w poprzednim sezonie to zespół chciał aby wygrał Rosberg. Robili wszystko aby tak się stało.

  • 5. Piospi
    • 2017-11-09 12:35:41
    • *.centertel.pl

    Znowu te chore teorie spiskowe TEAMUIQ44.... jesteście tacy sami jak fani Antoniego M. :)

  • 6. kiwiknick
    • 2017-11-09 15:15:32
    • *.dyn.telefonica.de

    Piospi!! Coś w tym jest.
    Podobno Hamilton ostatnio podgrzewa parówki w mikrofalówce ;-)

  • 7. ahaed
    • 2017-11-09 15:53:37
    • *.access.telenet.be

    "Sabotaż"? Gdzie jest Antoni. Może był jakiś wybuch w bolidzie Ham????

  • 8. kiwiknick
    • 2017-11-09 16:41:32
    • *.dip0.t-ipconnect.de

    Mgła w Brazyli i wszystko jasne.

  • 9. Sasilton
    • 2017-11-09 18:42:29
    • *.dynamic-ww-10.vectranet.pl

    7. ahaed
    W sumie to był w Malezji. Nie przypominam sobie takiej awarii od sezonu 2014.

  • 10. izi7
    • 2017-11-09 18:48:20
    • *.dynamic.chello.pl

    "...gdyby nie sabotaż z tamtego roku..."
    Serio?

  • 11. YASHIU
    • 2017-11-10 07:55:10
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Myślę że nawet nie sabotaż, co odgórne ustalenie zespołu o którym wszyscy co mieli wiedzieć (łącznie z Lewisem) wiedzieli. Być może opieram się na plotkach, ale w żadnym innym sezonie (noo...może poza początkami kariery) nie był tak nieprofesjonalny i nierówny w swoim zachowaniu (nie wiem jak to powiedzieć, ale pełno było informacji o jego życiu towarzyskim poza torem), a później w niektórych wyścigach lądował gdzieś w środku stawki żeby na końcu i tak skończyć na 2 miejscu (jakby chciał szukać motywacji do ścigania się wiedząc że nie może wygrać). Ale z drugiej strony, być może był taki sfrustrowany, dlatego że nie mógł dogonić Nico Rosberga.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo