2017-11-02
Perez: Force India musi znieść polecenia zespołowe
Sergio Perez naciska na zespół Force India, aby zniósł wdrożone po GP Belgii polecenia zespołowe, które uniemożliwiają mu wewnątrz zespołową rywalizację z Estebanem Oconem.R E K L A M A
Zespół Force India po licznych kolizjach swoich kierowców w kulminacyjnym punkcie jakim był występ obu zawodników na torze Spa-Francorchamps w Belgii wdrożył ścisłą politykę, zabraniającą bezpośredniej walki na torze w obawie przed utratą ważnych punktów.
Jednocześnie zespół zapowiadał, że rozważy zniesienie team orders, gdy tylko zapewni sobie czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata konstruktorów. Stało się tak w Meksyku, a Sergio Perez uważa, że zespół musi teraz pozwolić się ponownie ścigać obu kierowcom, by ci mogli udowodnić, że potrafią ścigać się bezkolizyjnie przed sezonem 2018.
"Powiedzieli nam, że pozwolą nam się ścigać, gdy zapewnimy sobie czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej" mówił Perez. "Uważam, że to ważne zarówno dla Estebana, jak i dla mnie, abyśmy mogli udowodnić, że można nam zaufać i że potrafimy rozgrywać dobre wyścigi między sobą."
Dyrektor operacyjny Force India Otmar Szafnauer dostrzega jednak inne zagrożenia i przyznaje, że decyzja o zniesieniu poleceń zespołowych jeszcze nie została podjęta.
"Musimy to przedyskutować wewnętrznie. Mamy kilka tygodni na to. Wiecie dobrze, że uwolnienie kierowców jest lepsze dla fanów, ale jednocześnie części do bolidu nie są tanie."
"Mogą się rozbić i trzeba będzie coś dokupić na ostatni wyścig. Po tym wyścigu mamy przecież jeszcze testy w Abu Zabi. Wszystkie te okoliczności musimy uważnie wziąć pod uwagę."
Jednocześnie zespół zapowiadał, że rozważy zniesienie team orders, gdy tylko zapewni sobie czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata konstruktorów. Stało się tak w Meksyku, a Sergio Perez uważa, że zespół musi teraz pozwolić się ponownie ścigać obu kierowcom, by ci mogli udowodnić, że potrafią ścigać się bezkolizyjnie przed sezonem 2018.
"Powiedzieli nam, że pozwolą nam się ścigać, gdy zapewnimy sobie czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej" mówił Perez. "Uważam, że to ważne zarówno dla Estebana, jak i dla mnie, abyśmy mogli udowodnić, że można nam zaufać i że potrafimy rozgrywać dobre wyścigi między sobą."
Dyrektor operacyjny Force India Otmar Szafnauer dostrzega jednak inne zagrożenia i przyznaje, że decyzja o zniesieniu poleceń zespołowych jeszcze nie została podjęta.
"Musimy to przedyskutować wewnętrznie. Mamy kilka tygodni na to. Wiecie dobrze, że uwolnienie kierowców jest lepsze dla fanów, ale jednocześnie części do bolidu nie są tanie."
"Mogą się rozbić i trzeba będzie coś dokupić na ostatni wyścig. Po tym wyścigu mamy przecież jeszcze testy w Abu Zabi. Wszystkie te okoliczności musimy uważnie wziąć pod uwagę."
komentarze
1. Janek1966
Hmmm,Perez nie moze zniesc,ze Ocon go objezdza....Powinien sobie "Positivum" kupic,Massa zreszta tez...
2. Mat5
W obecnej sytuacji polecenia zespołowe są bezsensowne. Force India ma już pewne czwarte miejsce w generalce, więc o klasyfikację konstruktorów są już spokojni. Jednakże w klasyfikacji indywidualnej Perez i Ocon zajmują sąsiednie pozycje i dzieli ich tylko 9 punktów. W zasadzie mają już bezpieczne 7 i 8 miejsce, bo Sainz będący na 9 miejscu traci do Ocona 29 punktów. Zespół powinien pozwolić im się ścigać ze sobą.
3. Janek1966
@Mat5,zgadzam sie z Toba,scigac sie powinni ale z glowa....tegoroczne SPA w wykonaniu Pereza bylo,powiedzmy leciutko niebezpieczne :-)))))
pozdrawiam
4. Spargus
a jak się martwią, że ewentualne naprawy będą drogie, to niech sprawca pokryje szkody :D
5. ds1976
FI nie sr... kasą. Trzeba o tym pamiętać, mają bardzo mały budżet w stosunku do osiąganych wyników. Więc dla nich rozwalenie bolidu (albo dwóch) to spory wydatek. Pamiętacie na ile wycenił naprawę bolidu Grosjena Haas po tym jak Francuz najechał na obluzowaną studzienkę? Może dla Mercedesa to pikuś, ale FI takie pieniądze potrafi spożytkować w inny, lepszy sposób.
6. TomPo
Perez z wyscigu na wyscig irytuje mnie coraz bardziej. Bardzo sie ciesze ze Perez go objezdza jak chce.
7. marcelo9205
Czemu zespół ma pozwolić im się ścigać ? Już kilka razy udowodnili, że słabo im to wychodzi.
8. Mat5
@3 Kierowcy Force India pod względem kolizji mają status quo. Pragnę przypomnieć, że w Baku to Ocon podczas wyprzedzania Pereza uszkodził samochód Meksykanina. Niestety większość będzie pamiętać manewr ze Spa. W przyszłym roku obaj panowie powinni mieć czystą kartę. Dopóki nie będą robić głupstw na torze, niech się ścigają ze sobą.
9. Fanvettel
Jeszcze sie okaże że Ocon bedzie przed Perezem w klasyfikacji............
10. GOJolyon
Uspokoili się jak Dark Mini wraz z autorami Mayweather vs Mcgregor wydał komiks pt. Ocon vs Perez Krew,Prędkość, i strefy Drs...
11. BlahBlah
@5 h ttp://pr ntscr.com/ h5f3vg
Logiczne jak polityka Trumpa.
12. Hawaii
Perezowi pali się grunt pod nogami to zachowuje sie jak Massa.
13. Heytham1
Ale była mowa o tym że w dwóch ostatnich wyścigach będą się mogli ścigać
14. jaroga
Była mowa, że to rozważą. ;)
15. ds1976
@11 nie rozumiem.
16. Mat5
@12 nie zgodzę się z Tobą. Owszem, Ocon radzi sobie lepiej od Pereza, ale nie porównuj Meksykanina z Massą, który na siłę chce utrzymać się w stawce. Perez chce się normalnie ścigać ze swoim kolegą z zespołu - nic więcej.
17. veterynarz
Jak szkoda by mi było gdyby zabronili im się ścigać, tak rozumiem doskonale punkt widzenia zespołu. Nie potrzebują dodatkowych wydatków pod koniec sezonu - Borowczyk nie raz opowiadał o tym jak drogie są chociażby nakrętki w kole bolidu. Na pewno był to również jeden z głównych powodów przedwczesnego pożegnania Kvyata w Toro Rosso.
18. andy_chow
Jeśli dwóch kierowców z jednego teamu nie potrafi rywalizować bezkolizyjnie to niech się nie dziwią jeden z drugim ,że zespół zastosował team order. To jest logiczne postępowanie większość by tak postąpiła.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz