Powrót Kwiata może być jednorazowy
Daniił Kwiat powróci do kokpitu Toro Rosso podczas GP USA, ale jego przyszłość nie jest pewna i może się okazać, że najbliższy wyścig będzie dla niego ostatnim w Formule 1.Daniił Kwiat wskakuje więc na jego miejsce, a jako że Carlos Sainz również od GP USA przechodzi do Renault, w Toro Rosso zwolnił się drugi fotel, który w USA ma objąć Brendon Hartley.
Media spekulują, że jeżeli występ Nowozelandczyka w Austin wypadnie pomyślnie, ten może otrzymać nawet szansę startów z Toro Rosso w pozostałych wyścigach sezonu 2017.
"Nie rozumiem politycznych zagrywek w Formule 1" mówił Borys Shulmeystera z rosyjskiej federacji sportów motorowych. "Oceniając jednak fakty, martwię się o przyszłość Daniiła."
"Szkoda, że tak utalentowany kierowca jest najpierw przenoszony z seniorskiego zespołu do juniorskiego, a potem musi walczyć o swoje przetrwanie."
komentarze
1. Mat5
Sam jest sobie winien. Owszem miał kilka dobrych wyścigów w Red Bullu w sezonie 2015, ale później zadziałał efekt domina. Od degradacji do Toro Rosso zdobył 8 punktów przy 90 Sainza (uwzględniam tylko czas, kiedy razem byli w STR), zamiast odbudowywać swoją formę popełnia coraz więcej błędów, powoduje sporo wypadków, jest na pograniczu wypadnięcia na jeden wyścig. Także z jakiej racji Toro Rosso ma trzymać go na siłę, skoro gołym okiem widać, że Kwiat nie ma dobrych rokowań. Zresztą był już w Toro Rosso 3 lata a do tej pory nikt nie był dłużej. Raczej nikt nie będzie za nim tęsknić.
2. devious
"Nie rozumiem politycznych zagrywek w Formule 1" mówił Borys Shulmeystera z rosyjskiej federacji sportów motorowych. "Oceniając jednak fakty, martwię się o przyszłość Daniiła."
Fakty są takie: 4 do 48 pkt w tym sezonie. To nie jest po prostu nokaut - to jest nokaut połączony z gwałtem, odgryzieniem głowy i napluciem do środka. A z dwóch sezonów kolega wyżej przytoczył pojedynek - ale powiedzmy poprzedni sezon Kwiat miał rozbity i mógł slabiej jeździć po degradacji.
W tym sezonie wymówek nie było - Kwiat był bardziej doświadczony, znał zespół, znał bolid, miał wszystkie atuty - i dostał kosmiczne lanie od Sainza. A jak dodamy całą masę wypadków, taranowania rywali, głupich błędów i porażek w kwalifikacjach - to od razu wiadomo, że gość jest skończony w F1. Tak samo jak Palmer i wielu im podobnych. Sorry, taki mamy klimat, to parada lwów, Kwiat i tak dostal już za dużo szans.
Więc ów Borys zwyczajnie bredzi - tu nie ma akurat polityki, tu jest czysta kalkulacja - Kwiat nie daje wyników, nie dowozi punktów, a punkty to prestiż, wynik sportowy i przede wszystkim - kasa. Nie ma kasy - Toro Rosso będzie dziadować.
Poza tym Toro Rosso ma szukac kolejnych Vettelów, Ricciardo i Verstappenów - a już wiemy, że Kwiat do tej ligi nie należy. Więc po co go trzymać? Żeby Rosjanie mieli swojego kierowcę? Ja bym się wstydził za takiego kierowcę ;)
Sorry, do swidania, lepiej już niech pcha się do F1 następny w kolejce, mają trochę młodych Rosjan :)
"Szkoda, że tak utalentowany kierowca jest najpierw przenoszony z seniorskiego zespołu do juniorskiego, a potem musi walczyć o swoje przetrwanie."
Ano szkoda, ale taki mamy klimat. Kwiat na pewno miał talent i w 2005 miewał przebłyski. Fartem to fartem ale pokonał Ricciardo (który był znacznie szybszy i w soboty i w niedziele, ale kilka razy stracił pewne punkty, a Kwiat jakoś te ważne punkty dowoził) - a to już coś. W CV ma co wpisać :) Ale potem przyszedł Sainz no i po ptokach. Pytanie tylko czy Sainz jest tak dobry czy Kwiat aż tak słabo jeździł - chyba i to i to. Dannił chyba pękł psychicznie, widać, ze u niego problemem była głowa. Zresztą wielu kierowców ma z tym problemy a rzadko który pracuje z psychologiem - to na pewno problem.
Niestety tak już jest w F1 - albo jesteś twardy i dajesz sobie radę albo jesteś miekka pyta i wylatujesz. Albo masz "plecy" sponsora czy też szefa, który ma słabość do Ciebie :)
3. TomPo
Oby byl jednorazowy...
4. Fanvettel
Oni popełnili duży błąd. Woleli do Red Bulla wsadzić Kwiata niz bardziej doświadczonego Vergne'a
5. Grafii
Utalentowany i musi walczyć o przetrwanie. Cóż jest w tym 50% prawy, jak w większości wiadomości ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz