2017-08-10
Ocon: pracuję w symulatorze znacznie więcej niż Perez
Esteban Ocon przyznaje, że dodatkowa praca jaką wykonuje w symulatorze zespołu Force India pomaga mu w rywalizacji ze znacznie bardziej doświadczonym Sergio Perezem.R E K L A M A
Esteban Ocon zadebiutował w Formule 1 po ubiegłorocznej przerwie wakacyjnej na torze Spa-Francorchamps z nieistniejącym już zespołem Manora, zastępując w nim Rio Haryanto.
Od sezonu 2017 ściga się w barwach Force India, demonstrując rewelacyjne tempo. Francuski zawodnik ukończył w punktach 10 z 11 tegorocznych wyścigów, a taką statystyką może pochwalić się zaledwie garstka zawodników najlepszych ekip.
"Muszę pracować bardzo ciężko. Mam znacznie mniej doświadczenia niż Sergio Perez, więc muszę potrafić nadrobić znacznie więcej szczegółów, które mu przychodzą naturalnie" mówił Francuz. "Przed i po każdym wyścigu z reguły pracuję w symulatorze. Uważam, że to właśnie stanowi o tej różnicy."
"Nie chcę podawać liczby, więc ujmijmy to w ten sposób: pracuję w symulatorze znacznie więcej."
Zacięta rywalizacja między kierowcami jednego zespołu musiała w końcu doprowadzić do kolizji między nimi, co zmaterializowało się na ulicach Baku. Zespół z Silverstone miał tam możliwość uzyskać swój najlepszy wynik jednak ostatecznie do mety dojechał tylko Esteban Ocon. Francuz uważa, że sprawa jest już definitywnie zamknięta.
"Zaraz po tym wyścigu pojechałem do fabryki i zespół powiedział, że to był incydent wyścigowy i że obaj popełniliśmy błędy" mówił. "Oczywiście takie rzeczy nie powinny się zdarzać, ale wyścig na takim torze jest bliski stanu nadzwyczajnego."
"Powiedziano nam, że mamy bardziej uważać w przyszłości, gdyż to nie była ani moja, ani jego pełna wina. Koniec historii."
Od sezonu 2017 ściga się w barwach Force India, demonstrując rewelacyjne tempo. Francuski zawodnik ukończył w punktach 10 z 11 tegorocznych wyścigów, a taką statystyką może pochwalić się zaledwie garstka zawodników najlepszych ekip.
"Muszę pracować bardzo ciężko. Mam znacznie mniej doświadczenia niż Sergio Perez, więc muszę potrafić nadrobić znacznie więcej szczegółów, które mu przychodzą naturalnie" mówił Francuz. "Przed i po każdym wyścigu z reguły pracuję w symulatorze. Uważam, że to właśnie stanowi o tej różnicy."
"Nie chcę podawać liczby, więc ujmijmy to w ten sposób: pracuję w symulatorze znacznie więcej."
Zacięta rywalizacja między kierowcami jednego zespołu musiała w końcu doprowadzić do kolizji między nimi, co zmaterializowało się na ulicach Baku. Zespół z Silverstone miał tam możliwość uzyskać swój najlepszy wynik jednak ostatecznie do mety dojechał tylko Esteban Ocon. Francuz uważa, że sprawa jest już definitywnie zamknięta.
"Zaraz po tym wyścigu pojechałem do fabryki i zespół powiedział, że to był incydent wyścigowy i że obaj popełniliśmy błędy" mówił. "Oczywiście takie rzeczy nie powinny się zdarzać, ale wyścig na takim torze jest bliski stanu nadzwyczajnego."
"Powiedziano nam, że mamy bardziej uważać w przyszłości, gdyż to nie była ani moja, ani jego pełna wina. Koniec historii."
komentarze
1. bbrbutch
Pracuj Esteban,pracuj,masz swoje 5minut aby zabłysnąć.:)
2. Kalor666
sytuacja jak w RBR trochę, wchodzi nowy gość i nagle lider ekipy musi spinac poślady żeby mu dorównać
3. Heytham1
Widać efekty tej pracy na torze. Ocon to materiał na mistrza świata.
4. stasek44
@2 Na razie to Ocon w zestawieniu head-to-head zdecydowanie przegrywa z Perezem zarówno w wyścigach i kwalifikacjach.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz