Ferrari oszczędza nowy silnik
Zespół Ferrari na torze Silverstone zgodnie z zapowiedzią dysponuje nowym silnikiem. Sebastian Vettel przyznaje, że jego ekipa dzisiaj nie jeździła zbyt dużo, gdyż dobrze zdaje sobie sprawę iż nowa jednostka napędowa ma do pokonania jeszcze wiele kilometrów. Zespół Ferrari stoi na przegranej pozycji z Mercedesem jeżeli chodzi o wykorzystanie podzespołów układu napędowego i bardzo prawdopodobne jest, że w drugiej części sezonu otrzyma za to dodatkowe kary."To był przyzwoity dzień. To była nieco lepsza sesja niż przy innych okazjach i nie mieliśmy żadnych problemów. Od samego rana miałem dobre przeczucia, ale na początku raczej zgadywaliśmy jak ustawić bolid ze względu na panujące warunki. Mogło być lepiej, ale nie było też tak źle. Jutro będzie zupełnie inny dzień. Możemy jedynie starać się dać z siebie wszystko i wiem, że jesteśmy w stanie się poprawić. W kwalifikacjach, ale głównie w wyścigu zobaczymy czy to wystarczy."
Sebastian Vettel, P6, P4
"Dzisiaj mieliśmy mieszane odczucia, trochę wzlotów i upadków. Rano mieliśmy problem z balansem auta, ale ogólnie udało się go poprawić do końca sesji. W piątki nie szuka się zbyt mocno osiągów, a ten nowy silnik ma sporo kilometrów do pokonania, więc staraliśmy się go oszczędzać. Pracuje dobrze i nie mieliśmy z nim żadnych problemów. Musimy jednak się poprawić. Mamy sporo rzeczy do przejrzenia. Mercedes wygląda tutaj na szybkiego, ale nie stanowi to dla nas zaskoczenia. Tor dzisiaj był zbyt śliski i zdradliwy, ale myślę, że jutro będzie lepiej. Dzisiaj sprawdzałem tarczę stanowiącą nową ochronę kokpitów. Widok przez nią nie jest najlepszy. Uważa, że dzieje się tak za sprawą zakrzywienia szyby, co wprowadza zniekształcenia. Mieliśmy zaplanowany przejazd, ale nie za bardzo mi się to podobało. Nie widziałem zbyt dobrze, ale ostatecznie fajnie się jeździło po torze."
komentarze
1. weres
Mógłbyś @kempa być bardziej dokładny i napisać ile jakiemu kierowcowi ferrari zostało części?
2. s1986seba
A tak z ciekawości, dlaczego w wypowiedziach nie ma już komentarzy szefów zespołów?
Kiedyś był zestaw 2x kierowcy plus ktoś z zarządu, np Kubica, Heidfeld i dr Mario Theissen.
Fajnie czasem by było poczytać jak oni widzą pewne sprawy albo np. konflikty wewnątrz teamu (np ostatnio Perez-Ocon)
3. dody
to dobrze. Do tych czas Vettel byl zbyt szczesliwy i zbyt favoryzowany na koszt Kimi. W drugiej czesci sezonu Hamilton bedzie zniszczyl go. Zniszczy doszczetnie. Nic nie pozostanie oprocz stranowania Babemu Schumacherowi.
4. dody
musimy przyznac ze umie to robic
5. mcjs
@3 Gratuluję. Z jednego słowa zrobiłeś trzy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz