Force India zmarnowało szansę na zwycięstwo?
Sergio Perez zdaje się być przekonany, że byłby w stanie walczyć o zwycięstwo, gdyby nie wypadek z Estebanem Oconem. Ostatecznie tylko Ocon był w stanie dojechać do mety."Trudno podsumować tak pełen wydarzeń wyścig. Jestem zadowolony z naszej formy, ale rozczarowany, bo nie wykorzystaliśmy potencjału. Wypadek z kolegą z zespołu zawsze jest kosztowny dla całego zespołu. Straciliśmy sporo czasu i sporo pozycji. Na szczęście byłem w stanie się z tego podnieść. Wyprzedziłem sporo bolidów i zdobyłem ważne punkty dla zespołu. Nasze sprawy przedyskutujemy wewnątrz, po restarcie czasem dzieją się różne rzeczy. Sergio był głęboko w zakręcie numer jeden, a ja jechałem po jego wewnętrznej stronie. Ścisnął mnie pomiędzy zakrętem numer jeden i dwa i wjeżdżając w drugi znów byłem po jego wewnętrznej stronie. Starał się uchronić od ściany i się zderzyliśmy. Musimy to razem przejrzeć i wyciągnąć wnioski, by podobnych błędów już nie popełniać."
Sergio Perez, DNF
"Szkoda, że musieliśmy się wycofać z wyścigu będąc w tak dobrej pozycji z szansą na zwycięstwo. Zespół wykonał świetną pracę przez cały weekend i zasłużył na coś więcej niż wyścig zrujnowany w takich okolicznościach. Nie byłem w stanie uniknąć zderzenia. To zaprzepaściło dla nas szansę w wyścigu, w którym rywale zdobyli duże punkty. Musimy to przedyskutować i upewnić się, że nic podobnego nie będzie miało miejsca. Jako kierowcy jesteśmy zobowiązani do dostarczenia wyniku, a dzisiaj dostalibyśmy dużą szansę. Przed wypadkiem wszystko wskazywało na naprawdę mocny wyścig w naszym wykonaniu. Miałem dobry start i walczyłem o drugie miejsce. Zabrakło nam szczęścia zaraz po pierwszym restarcie. Nawet po wypadku zespół wykonał świetną pracę pozwalając mi na powrót. Potem czułem, że moje siedzenie jest złamane i zdecydowaliśmy się wycofać. To pokazuje, jak bardzo zabrakło nam szczęścia."
komentarze
1. Fanvettel
Ocon zrujnowal wyscig Sergio.
Szkoda bo szansa na podium dla Pereza byla duza.
2. devious
Rewanż Ocona na Perezie za GP Kanady... :) Zakręt wcześniej tez się "stuknęli" - wówczas to raczeJ Perez był zbyt agresywny. Potem jednak to Ocon nie zostawił miejsca... No i masz babo placek.
Niestety taka walka koło w koło prędzej czy później tak właśnie się kończy... Force India powinno przywołać swoich kierowców do porządku - drugi wyścig z rzędu obaj walczą ze sobą ze szkodą dla zespołu. W Kanadzie stracili "tylko" podium, dzisiaj znacznie więcej... Dziwię sie, że szefostwo podchodzi do tego dość spokojnie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz