Sauber szykuje kolejne poprawki C36

R E K L A M A

Szwajcarski zespół jest świadomy tego iż brak rozwoju rocznej konstrukcji silnika Ferrari musi w drugiej części sezonu nadrabiać rozwojem nadwozia C36, nad którym od kilku tygodni pracuje zespół w Hinwil.

"Bolid obecnie nie jest tam gdzie powinien być, a zespół techniczny musi teraz poprawić jego konkurencyjność" mówiła Monisha Kaltenborn, szefowa Saubera. "To jasny cel. Oni o tym widzą i teraz muszą spróbować poczynić postępy w kolejnym pakiecie, który planujemy wdrożyć w okolicy wyścigów na Silverstone i Spielbergu [Austria]."

"Część poprawek pojawi się w Spielbiergu, a potem kolejne na Silverstone i w Budapeszcie. Wszystko to powinno zapewnić nam spory postęp. Potem zobaczymy gdzie się znajdziemy."

Zespół Saubera obecnie zajmuje 9 miejsce w klasyfikacji konstruktów dzięki czterem punktom zdobytym przez Pascala Wehrleina pod Barceloną, ale ekipa zdaje sobie sprawę, że nie ma żadnych gwarancji na utrzymanie tej pozycji na koniec mistrzostw.

Kaltenborn wierzy, że planowane poprawki pozwolą jej kierowcom regularnie walczyć w środku stawki.

"To musi być nasz cel" mówiła. "Nie postawiliśmy sobie żadnych twardych celów, gdyż nie mieliśmy na to zbyt dużo czasu, ale chcemy walczyć w środku stawki."

"Naszym celem cały czas jest walka w środku stawki i chcemy zobaczyć jak daleko uda nam się zajść. Wierzę w to, ale moja wiara nie zrealizuje tego celu."

"To wyzwanie dla naszego zespołu technicznego, który musi podjąć to wyzwanie."

Ekipa Saubera w zeszłym roku stanęła u progu bankructwa, ale w ostatniej chwili została uratowana przez inwestorów kryjących się za spółką Longbow Finance. Szefowa zespołu potwierdza, że ekipa ma obecnie zapewnione finansowanie na rozwój, ale przyznaje, że ubiegłoroczne problemy odciskają swoje piętno w tym roku.

"Potrzeba czasu zanim wszystko zacznie znowu pracować" mówiła. "Takie rzeczy nie zmieniają się z dnia na dzień- nawet jeżeli stanowi się część tego sportu od bardzo dawna."