Oba McLareny rozpoczynają weekend od awarii jednostki napędowej
Fernando Alonso w Kanadzie powrócił do Formuły 1 po tym jak zdecydował się odpuścić sobie występ w Monako na rzecz występu w Indy 500. Pech nie opuszcza jednak ekipy McLarena. Hiszpan stracił większość piątkowych treningów ze względu wyciek z układu hydraulicznego. Układ napędowy w bolidzie Stoffela Vandoorne'a w końcówce dzisiejszych zmagań również został uszkodzony."To nie był łatwy piątek. Straciliśmy pierwszy trening i większość drugiego ze względu na wyciek z układu hydraulicznego. Ze względu na brak czasu, bolid nie jest idealnie ustawiony i z całą pewnością posiadamy jeszcze miejsce na jego poprawę."
"Mimo to uważam, że dobrze znamy ten tor, ścigamy się tutaj od wielu lat i powinniśmy mieć dobre wyobrażenie tego jak zaatakować tutaj w kwalifikacjach i wyścigu, więc mam nadzieję, że strata czasu nie wpłynie zbyt negatywnie na nasze osiągi."
"Spodziewamy się być tutaj na granicy czołowej dziesiątki, ale cieszę się, że dzisiaj pod koniec sesji, tak jak w Barcelonie, udało nam się złożyć kilka niezłych okrążeń. Udało nam się zająć 7 miejsce. Jutro będziemy naciskali na dostanie się do Q3, ale aby to osiągnąć musimy wykonać dobrą robotę."
Stoffel Vandoorne, P11, P19
"Dzisiaj zespół miał trudny dzień. Z mojej strony pierwsza sesja przebiegła całkiem dobrze, a ja byłem w stanie spędzić ten czas na nauce toru, gdyż po raz pierwszy przyszło mi się tutaj ścigać. Na początku asfalt był dość zakurzony, ale w trakcie sesji sytuacja ta znacząco uległa poprawie. Pod koniec byłem zadowolony i nieźle czułem auto."
"Drugi treningi rozpoczął się dobrze, a ja czułem, że zmiany ustawień dokonane między sesjami przesunęły nas w dobrym kierunku. Niestety pod koniec treningu na ultra-miękkiej mieszance zaliczyłem oberka, a chwilę potem wykryliśmy w aucie problem z MGU-H, co zakończyło nasze zmagania."
"Ogólnie nie był to bezproblemowy dzień, ale liczmy, że jutro wszystko ułoży się po naszej myśli a my będziemy w stanie poprawić nasze pozycje."
komentarze
1. TomPo
Sauber w 2018 mistrzem konstruktorow bedzie i basta :)
Mam nadzieje ze McL opusci ten tonacy statek i ew wroci do tego pomyslu wtedy, gdy Honda sie ogarnie, pytanie tylko kiedy to nastapi.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz