komentarze
  • 1. Magicgarage
    • 2017-05-29 10:47:55
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Oby nie z hondą .

  • 2. dryndol
    • 2017-05-29 17:41:01
    • *.20-1.cable.virginm.net

    Widać jaki tam poziom jest skoro wygrywa Sato.

    Tak z cyklu nie znam się ale się wypowiem. XD

  • 3. demon18
    • 2017-05-29 20:57:49
    • *.41.81.204

    2. To trzeba było oglądać poziom wysoki i wyścig ciekawszy niż F1 a że wygrał Sato to tylko dzięki awariom i wypadkom w których najlepsi odpadli.

  • 4. TomPo
    • 2017-05-31 08:22:12
    • *.dynamic.chello.pl

    No jechanie w pieciu obok siebie albo metr za kims przy predkosci 350 km/h... pelen szacunek i duze cochones.
    Ale fakt faktem, najszybszym (z najwieksza srednia predkoscia podczas calego wyscigu) kierowca byl tam.... Alo. Potrafil mijac ich jak tyczki i co kolko widac ze uczyl sie czegos nowego jak sie odnalezc na torze. Milo bylo popatrzec. No ale "Honda" i wszystko jasne :/

  • 5. ds1976
    • 2017-05-31 09:25:05
    • Blokada
    • *.gigainternet.pl

    Po grzyba psioczyć na Hondę, przecież to zupełnie inny silnik, z większą mocą niż konkurencja w Indycar (Chevrolet).

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo