2017-03-31
Perez: Williams zbyt mocno nam odjechał
Sergio Perez przyznaje, że obecnie zespół Williamsa jest poza zasięgiem ekipy Force India, a jego zespół musi szybko wdrożyć poprawki VJM10.R E K L A M A
Mimo iż zespół Force India na torze Albert Park nie posiadał najszybszego auta, obu jego kierowcom udało się wjechać na metę w punktowanej dziesiątce. Sergio Perez był 7, a Esteban Ocon w końcu zdobył swój pierwszy punkt w F1 za 10 miejsce.
Perez metę przekroczył jednak okrążenie za liderem i nie był w stanie utrzymać się za Felipe Massą, który swojego Williamsa dowiózł do mety na szóstej pozycji.
Zespół Force India po fenomenalnych minionych mistrzostwach, które zakończył na wysokiej czwartej pozycji, w tym roku chciał powalczyć o jeszcze wyższe cele jednak po pierwszym wyścigu sezonu okazało się, że przez przerwę zimową stracił znacznie więcej niż jego główni rywale. Gorszą poprawę czasów odnotowały tylko zespoły McLarena oraz Saubera, które borykają się z własnymi problemami.
„Uważam, że Williams jest obecnie zbyt daleko z przodu” mówił Perez. „Toro Rosso było szybsze od nas, Haas był szybszy od nas, tak więc pokonanie ich strategią na torze jest wyczynem, z którego zespół może być bardzo zadowolony.”
„Uważam, że w pierwszym wyścigu sezonu osiągnęliśmy więcej niż się spodziewaliśmy, więcej niż bolid na to zasługiwał. Jako zespół mieliśmy perfekcyjny weekend i jestem z tego zadowolony.”
Perez uważa również, że na typowym torze wyścigowym strata jego zespołu może być jeszcze większa. Ekipa zapowiedziała już pierwsze poprawki swojego auta, które głównie mają na celu ograniczenie jego wagi.
„Uważam, że na torze w Melbourne kierowca ma większy wpływ na wynik” mówił meksykański zawodnik. „Jest to bardzo nierówny, wąski i ogólnie trudny tor. Gdy pojedziemy na normalny tor, gdzie większe znacznie ma tempo bolidu, będziemy jeszcze więcej tracić.”
„Potrzebujemy jak najszybciej wdrożyć poprawki, musimy ciężko popracować nad bolidem.”
„Jak wiemy z przeszłości, Force India z reguły nie ma najlepszych początków sezonów. To prawdopodobnie moje najlepsze rozpoczęcie mistrzostw odkąd dołączyłem do tego zespołu cztery lata temu. To zachęcający sygnał.”
Perez metę przekroczył jednak okrążenie za liderem i nie był w stanie utrzymać się za Felipe Massą, który swojego Williamsa dowiózł do mety na szóstej pozycji.
Zespół Force India po fenomenalnych minionych mistrzostwach, które zakończył na wysokiej czwartej pozycji, w tym roku chciał powalczyć o jeszcze wyższe cele jednak po pierwszym wyścigu sezonu okazało się, że przez przerwę zimową stracił znacznie więcej niż jego główni rywale. Gorszą poprawę czasów odnotowały tylko zespoły McLarena oraz Saubera, które borykają się z własnymi problemami.
„Uważam, że Williams jest obecnie zbyt daleko z przodu” mówił Perez. „Toro Rosso było szybsze od nas, Haas był szybszy od nas, tak więc pokonanie ich strategią na torze jest wyczynem, z którego zespół może być bardzo zadowolony.”
„Uważam, że w pierwszym wyścigu sezonu osiągnęliśmy więcej niż się spodziewaliśmy, więcej niż bolid na to zasługiwał. Jako zespół mieliśmy perfekcyjny weekend i jestem z tego zadowolony.”
Perez uważa również, że na typowym torze wyścigowym strata jego zespołu może być jeszcze większa. Ekipa zapowiedziała już pierwsze poprawki swojego auta, które głównie mają na celu ograniczenie jego wagi.
„Uważam, że na torze w Melbourne kierowca ma większy wpływ na wynik” mówił meksykański zawodnik. „Jest to bardzo nierówny, wąski i ogólnie trudny tor. Gdy pojedziemy na normalny tor, gdzie większe znacznie ma tempo bolidu, będziemy jeszcze więcej tracić.”
„Potrzebujemy jak najszybciej wdrożyć poprawki, musimy ciężko popracować nad bolidem.”
„Jak wiemy z przeszłości, Force India z reguły nie ma najlepszych początków sezonów. To prawdopodobnie moje najlepsze rozpoczęcie mistrzostw odkąd dołączyłem do tego zespołu cztery lata temu. To zachęcający sygnał.”
komentarze
1. Mat5
Williams na chwilę obecną ma lepsze auto od Force India, ale przegrywa kierowcami. O ile Massa prezentuje się całkiem nieźle, o tyle Stroll jeździ w ogonie stawki. Kierowcy Force India spisują się dobrze, nie ma między nimi takiej dysproporcji jak w Williamsie, czy Renault.
A zresztą przez ostatnie dwa lata Force India słabo zaczynała sezon, a kończyła bardzo dobrze. Teraz zanosi się na podobny scenariusz.
2. MarTum
Za ile kupiłeś szklaną kulę do wróżenia?
3. vanD
@Mat5 - LOOOOOOOOOOOOOOOL , Stroll debiutował w F1 , Massa to stary lis , myślałeś że będą się ścigać koło w koło ? daj młodemu czas. Co innego Palmer gdzie ewidentnie kierowca jest gównem i nikt nie wie jakim cudem on jest 2 sezon w F1.
4. Vicente
Stroll rozwalił bolid Williamsa cztery razy nie mając jeszcze przejechanego wyścigu na koncie. Taki z niego talent.
5. Fanvettel
Jak tak dalej Stroll bedzie jezdzil to Force India bedzie przed Williamsem na koniec sezonu.
6. St Devote
Widziałem wywiad ze Strollem i mam wrażenie, że ten kolo nadaje się bardziej na celebrytę niż kierowcę w F1. Kompletnie różny charakter od Verstappena - Maksio z urody mógłby grać ropucha w Calineczce, ale opanowaniem, analitycznym umysłem i dojrzałością wciąga takiego Strolla nosem. Nic dziwnego, że Kanadyjczyk zalicza dzwon za dzwonem i nie kończy wyścigów. Wątpię, czy to się zmieni wraz z rozwojem sezonu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz