2017-03-16
Hakkinen zostaje ambasadorem McLarena
Dwukrotny mistrz świata F1, Mika Hakkinen zdecydował się powrócić do współpracy ze swoim byłym zespołem i został ambasadorem McLarena.R E K L A M A
48-letni Fin, który zaliczył 130 występów w wyścigach Grand Prix w barwach McLarena w latach 1993-2001, będzie współpracował bezpośrednio z dyrektorem zarządzającym, Zakiem Brownem oraz przedstawicielami zespołu marketingowego.
Hakkinen, który swoje dwa tytuły mistrzowskie zdobył z McLarenem w latach 1998 i 1999 będzie również współpracował z dyrektorem zarządzającym McLaren Automotive- Mikem Flewittem.
„Zawsze postrzegałem McLarena jako mój dom w Formule 1 i cały czas noszę w swoim sercu miejsce dla wszystkich jego członków” mówił 20-krotny zwycięzca Grand Prix.
„Ostatnie lata oczywiście nie były łatwe dla McLarena, ale zawsze wierzyłem, że powrót do jego dobrej formy jest bardziej kwestią ‘kiedy’, a nie ‘czy’. Chcę pomóc tej ekipie.”
„Decyzja o powrocie do McLarena była dla mnie łatwą decyzją- nigdy w zasadzie nie straciłem swojego kontraktu, a po przeszło ośmiu latach spędzonych z nim, cały czas znam tam wielu ciężko pracujących ludzi.”
„Nie mogę się również doczekać współpracy z Zakiem, który w swoim garażu posiada jednego z moich zwycięskich McLarenów z sezonu 2001.”
„Rozmawaliśmy o tym jak możemy wspólnie pracować i widzę, że ma on dobry plan, którego McLaren potrzebuje do powrotu na szczyt. Przez najbliższe lata będę z nim ściśle współpracował.”
Hakkinen, który swoje dwa tytuły mistrzowskie zdobył z McLarenem w latach 1998 i 1999 będzie również współpracował z dyrektorem zarządzającym McLaren Automotive- Mikem Flewittem.
„Zawsze postrzegałem McLarena jako mój dom w Formule 1 i cały czas noszę w swoim sercu miejsce dla wszystkich jego członków” mówił 20-krotny zwycięzca Grand Prix.
„Ostatnie lata oczywiście nie były łatwe dla McLarena, ale zawsze wierzyłem, że powrót do jego dobrej formy jest bardziej kwestią ‘kiedy’, a nie ‘czy’. Chcę pomóc tej ekipie.”
„Decyzja o powrocie do McLarena była dla mnie łatwą decyzją- nigdy w zasadzie nie straciłem swojego kontraktu, a po przeszło ośmiu latach spędzonych z nim, cały czas znam tam wielu ciężko pracujących ludzi.”
„Nie mogę się również doczekać współpracy z Zakiem, który w swoim garażu posiada jednego z moich zwycięskich McLarenów z sezonu 2001.”
„Rozmawaliśmy o tym jak możemy wspólnie pracować i widzę, że ma on dobry plan, którego McLaren potrzebuje do powrotu na szczyt. Przez najbliższe lata będę z nim ściśle współpracował.”
komentarze
1. St Devote
McLaren potrzebuje raczej sprawnego ministra wojny, a nie kolejnego ambasadora. Zwykły przeszczep serca wystarczy i jak wytną z nich Hondę, to pacjent znowu wróci na boisko pełen wigoru. Mam nadzieję, że się dogadają z Mercedesem, bo Honda co miała pokazać w F1, to już chyba pokazała.
2. Sasilton
Bardziej go kojarzyłem z Mercedesem.
3. szmung
@2 za jego czasów w F1 nie było jako-takiej ekipy Mercedesa. Chyba tylko silniki dostarczali
4. CzarnyKret22
@3 To prawda ale wtedy to była ekipa McLaren-Mercedes i Hakkinen występował często w reklamach Mercedesa. Można by powiedzieć, że McLaren jest jego Ojcem a Mercedes Wujem tak w przenośni.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz