Boullier: największą niespodzianką testów jest Ferrari
Dyrektor wyścigowy McLarena, Eric Boullier przyznaje, że póki co największą niespodzianką tegorocznych zimowych testów F1 jest zespół Ferrari.Eric Boullier przyznał, że forma Ferrari przykuła jego uwagę, mimo iż on sam musiał koncentrować się na problematycznym początku testów Hondy i McLarena.
Zapytany o to jak ocenia osiągi rywali, odpierał: „Nieco lepsze od naszych…”
„Oczywiście ciężko to określić, gdyż nie znamy poziomów paliwa, ustawień silnika i tego ile parametrów jest zaniżonych na krzywej mocy.”
„Jeżeli mam jednak coś powiedzieć w tej kwestii, to Ferrari zaskakuje, a ludzie nie spodziewali się, że ich bolid będzie w stanie dorównywać czasom Mercedesa. Red Bull jest nieco z tyłu, ale nigdy nie wiadomo z jaką jeżdżą ilością paliwa.”
„Każdy ma swoje sekrety, każdy zmienia plany, więc nawet między zespołami staramy się rozwikłać zagadkę co kto robi na torze. Nie jest to jednak łatwe zadanie.”
komentarze
1. dykov
Tak, tak... w zeszłym roku Ferrari miało świetne czasy na testach. Potem przyszedł sezon i Merc wcisnął gaz do końca.
2. Magicgarage
Ferrari lubi prężyć muskuły nawet w treningach przed wyścigiem . A podczas samego wyścigu jest jak zwykle .
3. Skoczek130
Miejmy nadzieje, że tym razem będzie inaczej. No i że RBR się ukrywa. Bo w przeciwnym razie sezon do zapomnienia...
4. PrezesArQ
@2. W tym sezonie wydaje się być z goła inaczej. Ferrari nie pompuje balonika o mistrzostwie, nie opowiada bajek o krokach milowych w jednostce napędowej i przegonieniu rywali. Za to na testach wykonują masę okrążeń i ich czasy akurat nie są najważniejsze, aczkolwiek trzeba przyznać że są bliskie czasom Merca, mimo użycia różnych mieszanek. Po części to Ferrari wygląda na bardzo szybkie, kręcąc kółka na twardszych oponach względem Merca, ale tak jak wspomniałem - czasy nie są najważniejsze. Za to ilość okrążeń robi wrażenie, szczególnie że nie dzielą dnia testów pomiędzy dwóch driverów, jak ma to miejsce w Mercedesie. Jeśli faktycznie Ferrari wyciągnęło wnioski i zamiast gadać działa to może być znacznie lepszy sezon przed nimi. Red Bull mnie zastanawia, cóż tak oszczędnie testują. 50, 89 i 70 okrążeń nie jest oszałamiającym wynikiem, a nowa konstrukcja jednostki napędowej Renault wydawałoby się potrzebuje więcej testowania. No cóż, mam nadzieję że się przyczaili i pokażą pazurki dla dobra widowiska.
W przyszłym tygodniu powinno być ciekawiej, mam nadzieję, kiedy zaczną sprawdzać szybsze stinty. Może to coś zdradzi, gdzie kto jest.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz