komentarze
  • 1. krzychu_6
    • 2017-01-20 12:05:13
    • *.38.12.20

    ale farmazony opowiada - ciekawe czy czytal ksiazke Webbera gdzie jasno MW stwierdza ze byl traktowany jako pomocnik Vettela a nie jak rownorzedny partner !!!

  • 2. EryQ
    • 2017-01-20 12:47:26
    • *.ghost.net.pl

    Hipokryzja w czystej postaci Helmuta patrząc choćby na ostatni sezon to były team orders. A we wcześniejszych latach???? Buhahahahahahahaha
    Co do Mercedesa akurat Helmut racje ma i tu się zgodzę.

  • 3. sliwa007
    • 2017-01-20 13:53:13
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Druga część wypowiedzi zaskoczyła mnie tak bardzo, że musiałem przewinąć stronę do góry by sprawdzić czy na pewno to jest wywiad z Helmutem.
    Red Bull = team orders, to jest najbardziej zakłamany zespół w stawce z najbardziej zakłamanym kierownictwem. Tam aż kipi od spisków, przekrętów i oszustw.

    Mercedes mógł postawić na Wehrleina, co z pewnością byłoby zagadką. Mogli zyskać świetnego zawodnika, ale mogli też przegrać. Postawili na Bottasa, który co by nie mówić jakiś tam poziom trzyma.
    To nie jest zespół atakujący ze środka stawki tylko obrońca tytułu, są na fali i chcą to wykorzystać na maksa. Właśnie mają swoje 5 minut i wszelkie zmiany stanowiące zagadkę nie są pożądane.

    Inna sprawa to prywatne kontakty, bo co by nie mówić to menager Wolff spełnił swoją rolę, czyli wprowadził swojego zawodnika na prostą ścieżkę do wygrywania.

  • 4. shodan
    • 2017-01-20 14:04:59
    • *.play-internet.pl

    mam nadzieje ze reno bedzie miec ponownie slabe silniki redbull to takie diskopolo w f1 :)

  • 5. Lukas9_5
    • 2017-01-20 14:31:05
    • *.toya.net.pl

    Jak ja nie trawię tego zakłamanego dziada...

  • 6. andy_chow
    • 2017-01-20 16:32:27
    • *.opera-mini.net

    Ciekaw jestem czy są jakieś osoby które lubią tego typa ? Pewno niewiele

  • 7. St Devote
    • 2017-01-20 16:55:39
    • *.static.korbank.pl

    W Mercedesie Wehrleina, a w Ferrari pewnie zatrudniłby Lukę Badoera zamiast Alonso i wtedy RBR zgarnia wszystkie tytuły w sezonie. Taki to z niego dr Marko Sabotażysta.

  • 8. Levski
    • 2017-01-20 17:50:29
    • .

    O team orders za czasów vettela wiem, ale o jakich innych przekrętach mowa? Mógłby ktoś rozwinąć? Dopiero od sezonu oglądam regularnie F1.

  • 9. Levski
    • 2017-01-20 17:50:57
    • .

    Dodam że RBR to jak na razie mój ulubiony zespół dlatego ciekaw jestem o co chodzi :)

  • 10. ds1976
    • 2017-01-20 22:17:28
    • Blokada
    • *.ksi-system.net

    Marko gada jakby w czasie teraźniejszym. Sytuacja na linii Vettel / Webber to już przeszłość i raczej nie to miał na myśli. W tym sezonie jednak będzie kolorowo. Gnojek przyciśnie niemiłosiernie Australijczyka już na wejściu. Tak po prawdzie to gówniarz będzie przede wszystkim rywalem Lewisa, Ricciardo to jakby sprawa poboczna, drugoplanowa.

  • 11. Obywatel
    • 2017-01-21 09:18:17
    • *.unity-media.net

    Gnojek niby taki dobry a jakby nie teamboeders to by obszedl sie smakiem po zwyciestwach..
    Hiszpania najlepszy przyklad. Choc sposob rewelacyjny. Najlepiej jednen pitstop dolozyc zeby nie gadac Ric jestes wolniejszy, ric jestes wolniejszy od VES'a.... Wiec nie bylbym pewny czy Holender tak Australijczyka rozniesie w Melbourne..

  • 12. veterynarz
    • 2017-01-21 17:24:25
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    W RBR nie ma team orders. Z innych wiadomości: Rio Haryanto będzie jeździł w przyszłym sezonie z Bruno Senną w zespole Caterham.

  • 13. Mat5
    • 2017-01-21 22:20:27
    • *.146.166.169.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @12 a Narain Karthikayan będzie jeździł z Sakonem Yamamoto ww HRT

  • 14. Kondiash
    • 2017-01-22 16:22:36
    • *.lss.net.pl

    @12 i 13 a Scott Speed i Kazukii Nagajima będą jeździć dla USF1TEAM

  • 15. ds1976
    • 2017-01-22 18:09:37
    • Blokada
    • *.ksi-system.net

    @11 eeeeee Obywatel o ile pamiętam to Hiszpanią było tak, że Srebrne się stuknęły a Czerwone i RBR rzuciły się na walkę o (być może jedyne) w sezonie sprezentowane im zwycięstwo. Ferrari postawiło tutaj na Vettela i taktykę na jeden pitstop więcej. RBR pokryło tą strategię Ricciardo. Raikkonen dostał jako zwykle mniej perspektywiczną strategię - jeden pitstop mniej i jego strategię na wszelki wypadek pokryto Verstappenem. Dziwnym trafem okazało się, że opony wytrzymują ciut więcej niż się spodziewano i taktyka "awaryjna" okazała się lepsza. Nie wiem jeszcze czy pamiętasz, że VES wiózł na ogonie starego wygę RAI i nie dał mu sie wyprzedzić. Więc chłopak zrozum proszę, że zwycięstwo miał zgarnąć Vettel a przeszkadzać w tym miał mu Ricciardo. A tutaj opony i gówniarz zrobili wszystkim psikusa. I gdzie tu team orders?

  • 16. Svettel05
    • 2017-01-23 15:32:38
    • *.146.90.203.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    #14 Kondiash, Ty tu?

  • 17. St Devote
    • 2017-01-23 17:16:42
    • *.static.korbank.pl

    Kobayashi już dawno się skończył.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo