Nasr twierdzi, że utrzyma się w stawce F1
Felipe Nasr w Meksyku zasugerował, że plany na swoją przyszłość będzie chciał ogłosić w swojej rodzinnej Brazylii.Nasr przekonuje jednak, że utrzyma się w stawce a swoje plany zamierza ogłosić za dwa tygodnie.
„Poczekajcie do Brazylii” mówił.
Dopytywany czy wtedy ogłosi swoje plany, odpierał: „Mam taką nadzieję. Mogę powiedzieć, że ciężko nad tym pracujemy. Mam ludzi, którzy się tym zajmują. Wiele się dzieje i mam nadzieję, że wkrótce dojdziemy do konkluzji.”
Mimo iż Nasr ostatnio był łączony ze zwalnianym przez Nico Hulkenberga fotelem w Force India, w Meksyku przekonuje, że jeszcze z tym zespołem nie rozmawiał.
„Jak do tej pory nie prowadziliśmy żadnych rozmów z tym zespołem. Nic o czym moglibyśmy wspomnieć.”
„Wyobrażam sobie, że to fotel, któremu ostatnio przygląda się sporo kierowców, gdyż zespół ten spisuje się ostatnio bardzo dobrze.”
Marcus Ericsson, który również posiada spore wsparcie ze strony szwedzkich sponsorów twierdzi, że opcjami na sezon 2017 cały czas jest pozostanie w Sauberze lub przejście do Force India.
„Wszyscy kierowcy, którzy nie mają zapewnionych kontraktów na przyszły sezon rozglądają się, a Force India to konkurencyjne miejsce, więc z całą pewnością jest na mojej liście opcji, ale Sauber również na niej jest- mają obecnie rozpoczęty mocny projekt.”
„Moi menadżerowie trzymają rękę na pulsie i mam nadzieję, że wcześniej niż później będziemy wiedzieli co się dzieje.”
komentarze
1. Fanvettel
Mam nadzieje ze jeden z nich znajdzie sie w Force India na kolejny sezon.
2. St Devote
Massa wreszcie znika, więc jednego Brazylijczyka muszą zostawić w stawce.
3. XandrasPL
dokładnie ale ani Nasr ani Ericson nie zasługują na miejsce w ForceIndia , oni nawet wyścigów gdzie dużo osób nie dojeżdża nie potrafią przekształcić w punkty a to trzeba być lekko cwanym i mieć strategie lepsze bo jak oni cisną na 1 pit na torach gdzie opony żrą a jadą agresywnie na torach jak w Rosji czy gdzieś to sorry, wg mnie najlepsza opcja to Maldonado wraca do F1 do FI i też da troszkę pieniędzy , wie że nie może szaleć a Sauber patrzy na talent kierowców a nie na pieniądze
4. Reseller
Wiem, że to mało prawdopodobne, wręcz niemożliwe, ale w fotelu Hulka chętnie bym zobaczył Sainza ewentualnie Pascala Wehrleina
5. MarTum
@3 To mówisz, że Sauber patrzy na talent a nie na kasę kierowców ?
Na co im talent kierowcy kiedy auto ma silnik z 2015r a cala reszta stoi w miejscu bo nie ma kasy na rozwój ani nawet na załogę ? O wiele bardziej przyda im się bogaty kierowca bo pchnie choć troszkę rozwój auta, a to przekształci się na wyższą pozycję w konstruktorach i przyniesie więcej kasy na koniec. Z nierozwijanego auta to i najlepszy kierowca nic nie wyciśnie wobec konkurencji która idzie do przodu.
Sauberowi jak nic innego potrzeba kasy aby ścigać się z Manorem i Hassem bo talent tego nie wyga.
6. wheelman
@4 też pomyślałem o Sainzu. Nie można na 100% stwierdzić czy to Sainz jest debeściak czy Kvyat łamaga, ale skoro dojeżdża w STR na 5-6-7 miejscu, to w FI by chyba o podia walczył xD
7. Michael Schumi
@6 "na 5-6-7 miejscu"?
Wolne żarty. Sainz najlepiej w swojej karierze dojechał na 6 pozycji (dwa razy). Zwykle jest to 8 miejsce, na którym finiszował czterokrotnie, może jeszcze dwa razy złapał 2 punkty a tak to dojeżdża poza strefą punktowaną (6 razy) lub ma DNF (3 razy).
8. veterynarz
@3 Sauber patrzy na talent kierowców a nie na pieniądze (czyżby?) więc... proponujesz... Maldonado???????
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz