2016-08-25
Alonso: McLaren to najlepszy zespół z jakim pracowałem
Fernando Alonso twierdzi, że McLaren to najlepszy zespół z jakim dane mu było współpracować w całej swojej wyścigowej karierze.R E K L A M A
Hiszpański kierowca zdecydował się powrócić do Woking w sezonie 2015, po tym jak rozstał się z Ferrari, licząc na możliwość sprawienia niespodzianki przez powracającą do rywalizacji w F1 Hondę.
Sezon 2015 wypadł znacząco poniżej oczekiwań jednak w tym roku ekipa McLarena wraz z Hondą poczyniła znaczące postępy, zdobywając już 42 punkty i zajmując obecnie 7 miejsce w klasyfikacji konstruktorów.
Mimo iż McLaren nie jest jeszcze w stanie walczyć z najlepszymi ekipami, Alonso uważa, że jest to najlepszy zespół z jakim dane mu było współpracować.
„Idziemy w dobrym kierunku, zespół jest mocny z ludźmi, których posiada. Jesteśmy zjednoczeni” mówił Hiszpan. „Mamy odpowiedni balans w zespole jeżeli chodzi o załogę oraz grupę projektową.”
„To prawdopodobnie najlepszy zespół z jakim współpracowałem w mojej karierze.”
„Nie jesteśmy konkurencyjni, gdyż mieliśmy sporo problemów do rozwiązania z zeszłego roku. Nie byliśmy gotowi na rywalizację na takim poziomie. Musieliśmy upewnić się, że poprawiliśmy niezawodność, moc, prowadzenie się bolidu oraz aerodynamikę. Wszystko musiało ulec mocnym zmianom a my musieliśmy znaleźć ten kierunek.”
„Jeżeli chodzi o zespół, jego strukturę, organizację, to najlepsza grupa z jaką kiedykolwiek pracowałem.”
Alonso wierzy również, że szykowane na sezon 2017 zmiany będą stanowiły okazję dla jego ekipy, aby poczynić kolejny duży krok do przodu. Hiszpan wątpi, aby mógł powalczyć o tytuł mistrzowski w przyszłym roku, gdyby zmiany te nie miały miejsca.
„Gdybyśmy pozostali przy starych zasadach, prawdopodobnie nie walczylibyśmy o mistrzostwo, gdyż nawet gdybyśmy mieli taką samą moc co Mercedes, to zespół ten jest mocno z przodu przed wszystkimi innymi jeżeli chodzi o aerodynamikę i całą resztę.”
„Zmiana otwiera nadzieję dla nas wszystkich, nie tylko w McLarenie. Wszystko będzie nowe dla każdego. Róbmy krok po kroku i liczmy na to, że będziemy mieli konkurencyjny silnik, a nowe przepisy sprawią, że staniemy się bardziej konkurencyjni od strony podwozia i pozwolą nam wykorzystać nowe pomysły i filozofie.”
Alonso przyznał również, że jego zespół już głównie skupia się na sezonie 2017: „Nie dbamy zbyt mocno o pozycję w tym roku. Koncentrujemy się na zdobyciu mistrzostwa świata, co wymaga ogromnych postępów w przyszłym roku.”
„Wiele z wysiłków włożonych w tym roku jest wykonywanych z myślą o przyszłorocznym bolidzie, tak więc wszystkie nowe części, które testujemy są po to, aby zrozumieć w jakim kierunku powinniśmy zmierzać w przyszłym roku.”
Sezon 2015 wypadł znacząco poniżej oczekiwań jednak w tym roku ekipa McLarena wraz z Hondą poczyniła znaczące postępy, zdobywając już 42 punkty i zajmując obecnie 7 miejsce w klasyfikacji konstruktorów.
Mimo iż McLaren nie jest jeszcze w stanie walczyć z najlepszymi ekipami, Alonso uważa, że jest to najlepszy zespół z jakim dane mu było współpracować.
„Idziemy w dobrym kierunku, zespół jest mocny z ludźmi, których posiada. Jesteśmy zjednoczeni” mówił Hiszpan. „Mamy odpowiedni balans w zespole jeżeli chodzi o załogę oraz grupę projektową.”
„To prawdopodobnie najlepszy zespół z jakim współpracowałem w mojej karierze.”
„Nie jesteśmy konkurencyjni, gdyż mieliśmy sporo problemów do rozwiązania z zeszłego roku. Nie byliśmy gotowi na rywalizację na takim poziomie. Musieliśmy upewnić się, że poprawiliśmy niezawodność, moc, prowadzenie się bolidu oraz aerodynamikę. Wszystko musiało ulec mocnym zmianom a my musieliśmy znaleźć ten kierunek.”
„Jeżeli chodzi o zespół, jego strukturę, organizację, to najlepsza grupa z jaką kiedykolwiek pracowałem.”
Alonso wierzy również, że szykowane na sezon 2017 zmiany będą stanowiły okazję dla jego ekipy, aby poczynić kolejny duży krok do przodu. Hiszpan wątpi, aby mógł powalczyć o tytuł mistrzowski w przyszłym roku, gdyby zmiany te nie miały miejsca.
„Gdybyśmy pozostali przy starych zasadach, prawdopodobnie nie walczylibyśmy o mistrzostwo, gdyż nawet gdybyśmy mieli taką samą moc co Mercedes, to zespół ten jest mocno z przodu przed wszystkimi innymi jeżeli chodzi o aerodynamikę i całą resztę.”
„Zmiana otwiera nadzieję dla nas wszystkich, nie tylko w McLarenie. Wszystko będzie nowe dla każdego. Róbmy krok po kroku i liczmy na to, że będziemy mieli konkurencyjny silnik, a nowe przepisy sprawią, że staniemy się bardziej konkurencyjni od strony podwozia i pozwolą nam wykorzystać nowe pomysły i filozofie.”
Alonso przyznał również, że jego zespół już głównie skupia się na sezonie 2017: „Nie dbamy zbyt mocno o pozycję w tym roku. Koncentrujemy się na zdobyciu mistrzostwa świata, co wymaga ogromnych postępów w przyszłym roku.”
„Wiele z wysiłków włożonych w tym roku jest wykonywanych z myślą o przyszłorocznym bolidzie, tak więc wszystkie nowe części, które testujemy są po to, aby zrozumieć w jakim kierunku powinniśmy zmierzać w przyszłym roku.”
komentarze
1. Duke_
Powodzenia z tym mistrzostwem. Optymistycznie do tego podchodzi, chyba nawet za...
2. MIRO1
Trzymam za to kciuki . Należałoby się to ALO za całokształt a przedewszystkim za zmarnowane lata w Ferrari.
3. elin
O jeździe dla Ferrari mówił tak samo.
4. fanAlonso=pziom
przecież wiadomo że to polityczna wypowiedź
5. Iceman007
@2 Alonso już nigdy nie będzie mistrzem świata. Chyba, że mclaren zbuduje rakietę i wykosi konkurencję.
6. dykov
Taaa.. A świstak siedzi i zawija...
7. MIRO1
@5 nigdy niemów nigdy . Przypomnij Sobie początki mercedesa sezon 2010 NICO i SCHUMI więcej startów nieukączonych , 2011 podobnie - można powiedzieć porażka a dzisiaj ???
8. versus666
To samo mówił jak jeździł w Ferrari :-)
9. Kanthen
@8 przecież jedno nie wyklucza drugiego Jak był w Ferrari mógł mieć dobre zdanie o zespole i wtedy uważał że jest w najlepszym zespole. Teraz przeszedł do zespołu który mu bardziej odpowiada i według niego ma lepsze standardy .Przecież kolejny team do którego trafi może być jeszcze lepszy pod tym względem i Alonso , jak zresztą każdy , ma prawo zmienić zdanie i uznać że teraz jest jeszcze lepiej niż było kiedyś .
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz