Zmarł Chris Amon
W wieku 73 lat po ciężkiej chorobie zmarł Chris Amon, jeden z najwspanialszych kierowców Formuły 1, któremu nie dane było wygranie wyścigu w tej klasie.Przez 13 lat startów wziął udział w 96 Grand Prix i przez wielu uważany jest za jednego z najwspanialszych kierowców F1, któremu nie udało się sięgnąć po zwycięstwo.
Amon miał jednak na swoim koncie sukcesy w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, gdzie wraz z Brucem McLarenem w 1966 roku zwyciężyli dla Forda oraz w Daytona 24 i Monza 1000 km, gdzie w 1967 roku zwyciężał z Ferrari.
Rodzina kierowcy w środę potwierdziła, że Chris Amon w wieku 73 lat zmarł w szpitalu w Rotorua po walce z rakiem.
komentarze
1. Iceman007
[*]
2. Viggen2
[*]
3. Vendeur
Skoro nie wygrał, to co świadczy o jego wspaniałości? Dobrze byłoby wspomnieć o tym, gdyż wielu, w tym i ja, zapewne nie miało okazji go oglądać.
4. Damian_xyz
[*]
5. fanAlonso=pziom
3. poczytaj sobie o nim na motorsportmagazine.com - tam na pewno coś o nim znajdziesz
6. MarTum
3. Zapewne to samo co zawsze- bolid którym nie miał szans wygrać.
F1 jest taka, że Vettele i Hamiltony wąchają spaliny jak jadą Sauberem, a Nasr jak by wsiadł w Mercedesa, pod koniec sezonu jest mistrzem. F1 to wyścig konstruktorów.
7. St Devote
73 lata to całkiem sporo. Szczególnie jak się pali fajki na każdym zdjęciu. Osiągnięcia Amona, to tak jakby dzisiaj wyciągnąć kierowców F1 z ich zespołowych maszyn, wsadzić w standardowe gokarty i taki Nico Hulkenberg łoi wszystkich mistrzów.
8. narya
Niech spoczywa w spokoju
9. Vendeur
Wiem, że mogę sobie poszukać informacji, ale dobrze byłoby je podać w newsie :).
10. Svettel05
Niech spoczywa w spokoju
11. Fanvettel
R.I.P
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz