FIA znowu zmienia przepisy dotyczące komunikacji
Zespoły Formuły 1 otrzymywały od FIA nowe wytyczne dotyczące ograniczeń w komunikacji radiowej ze swoimi kierowcami.Niemiec podczas wyścigu miał problemy ze skrzynią biegów zainstalowaną w jego aucie, a zespół pomógł mu rozwiązać ten problem, przekazując mu przez radio konkretne instrukcje.
Mimo iż do tej pory zespoły mogły informować swoich kierowców o zbliżających się problemach z bolidem, sędziowie uznali, że przekazane Rosbergowi instrukcje poszły o krok za daleko.
Aby uniknąć w przyszłości takich niejasnych okoliczności FIA chce, aby od tej pory zespoły przekazując informacje o problemach z bolidem za każdym razem dołączali bezwarunkową instrukcję zmuszającą kierowcę do zjechania do alei serwisowej, aby dokonać naprawy auta.
Strata czasowa wynikająca z takiego zjazdu ma zniechęcić zespoły do wykorzystywania potencjalnych problemów związanych z bezpieczeństwem, aby poprawić osiągi bolidu.
„Każda wiadomość wskazująca na problemy z bolidem musi zawierać nieodwracalną instrukcję zjechania do boksów, aby naprawić bolid lub wycofać go z wyścigu” pisano w notatce FIA.
FIA chce również, aby to zespoły przejęły na siebie obowiązek dostarczenia dowodów na to, że przekazane instrukcje służyły jedynie naprawieniu problemu a nie poprawie osiągów bolidu.
„Instrukcje nakazujące kierowcy wybranie ustawień domyślnych, muszą być wywołane jedynie chęcią ograniczenia strat wywołanych utratą danych z czujnika, siłownika lub kontrolera, którego uszkodzenie lub awaria zostały wykryte i są kontrolowane przez oprogramowanie pokładowe.”
„Każdy zespół przekazujący takie instrukcje będzie odpowiedzialny za dostarczenie satysfakcjonujących dowodów delegatowi technicznemu FIA, które potwierdzą, że zmiany ustawień nie poprawiły osiągów auta sprzed awarii danej funkcji.”
FIA zaostrzyła również kwestie związane z informowaniem o uszkodzeniach bolidu i od tej pory zespoły mogą informować kierowców jedynie o uszkodzeniach nadwozia, a nie wszystkich elementów auta.
Kolejną zmianą wprowadzoną przez FIA jest zakres obwiązywania ograniczeń w komunikacji radiowej. Do tej pory obowiązywał on od momentu opuszczenia przez kierowcę garażu, podczas gdy teraz FIA chce, aby obowiązywał jedynie poza aleją serwisową.
Teoretycznie więc kierowcy będą mogli swobodnie komunikować się ze swoimi inżynierami podczas zjeżdżania do alei serwisowej na zmianę kół.
komentarze
1. TrollMan
Z serii... wymyślmy coś jeszcze głupszego niż było do tej pory!
Jeszcze trochę, a w zespołach będzie więcej ludzi od interpretacji obowiązujących przepisów niż inżynierów czy pracowników fizycznych.
2. Rimaro
@1 W takiej sytuacji zatrudnia się ludzi do interpretacji przepisów, jeśli chce się trochę po oszukiwać na tym polu. Doszedł tutaj nowy przepis, mówiący o konieczności zjazdu do alei serwisowej gdy konieczne jest ostrzeżenie kierowcy o jakieś mechanicznej usterce i wydaniu mu poleceń ( jak można przeczytać w newsie, nie dotyczy to uszkodzeń "aero" ), ale to własnie ułatwia interpretację tych przepisów. Do tego dochodzi plus w postaci możliwości nieograniczonej komunikacji gdy bolid znajduje się "boxach", to jak najbardziej na plus. Osobiście uznałbym to jako dopełnienie przepisów, uważanych przez niektórych jako absurdalne i głupie. Ale z drugiej strony, czy to nie fani chcieli, aby kierowca miał większy wpływ na auto a nie inżynier? Trochę śmieszne się to robi.
3. pz0
Akurat te zmiany podobają mi się. Wszystko trzyma się kupy. Chcą podrasować bolid to jedynie w alei serwisowej. Jak dla mnie normalne.
4. St Devote
Jakby w F1 rządzili prawnicy, to wystarczyłoby, żeby inżynier na koniec każdego komunikatu odczytał formułę "Powyższy komunikat nie stanowi pomocy kierowcy w myśl artykułu X regulaminu wyścigów". I problem rozwiązany.
5. czuczo
A może wymyślą nowy język do komunikacji, jak esperanto?
6. Rimaro
@5 Przypominam, że zatajone komunikaty również są karane :P
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz