komentarze
  • 1. St Devote
    • 2016-05-10 13:08:57
    • *.static.korbank.pl

    Alonso to akurat powinien się raczej spodziewać oszczędzania paliwa, a nie szaleństw na prostej.

  • 2. dexter
    • 2016-05-10 16:37:03
    • *.0.138.38

    @St. Devote

    Czym mnie czasu kierowca spedzi na prostym odcinku (czyli pojedzie szybciej albo z wieksza predkoscia), tym wiecej zaoszczedzi paliwa. Poniewaz wtrysk maksymalnej ilosci paliwa (100 kg/h) jest krotszy.

  • 3. dexter
    • 2016-05-10 16:38:05
    • *.0.138.38

    * czym mniej

  • 4. St Devote
    • 2016-05-11 00:04:42
    • *.static.korbank.pl

    @2 dexter, takie czary to chyba nie w przestrzeni euklidesowej. Sir Newton w grobie się przewraca od takich herezji.

    BTW. W sumie zawsze rodzinie powtarzam, że po autostradzie muszę jechać szybko, bo niezależnie od tego czy ja akurat jadę czy nie, statystycznie wypadek zdarza się co x minut, ergo lepiej jak najszybciej z niej zjechać i usunąć się z równania. Ale opowieści, że to w celu zaoszczędzenia paliwa by chyba nie kupili.

  • 5. dexter
    • 2016-05-11 21:45:51
    • *.7.51.50

    Paradoksalnie to brzmi, ale taka jest prawda. Widocznie Sir Isaac Newton bedzie sie musial w grobie jeszcze dlugo przewracac...

  • 6. ipkuser
    • 2016-05-11 23:45:31
    • *.play-internet.pl

    @4
    1. z punktu widzenia fizyki aby zwiekszac predkosc trzeba dostarczyc wiecej energii niz aby poruszac sie ze stala predkoscia.
    podczas hamowania energia jest "zwracana" ale w posaci ciepla w hamulcach (czyli w zwyklych autach jest marnowana). fakt, w F1 czesc (tylko czesc) jest odzyskiwana.
    2. w F1 mamy obecnie ogranicznik przeplywu paliwa (ilosc/czas), wiec im czas krotszy tym mniej zostanie zuzytego paliwa - mniej niz bedzie zuzyte w czasis przyspieszania, (np na odcinkach gdzie czesto sie przyspiesza) kiedy przepustnica bedzie otwarta na maxa (i bedzie maksymalny przeplyw paliwa) ale predkosci sa nizsze.
    3. nikt Ci nie kaze przekraczac predkosci. bardziej ekonomiczne bedzie pokonanie trasy ze stala predkoscia 140km/h niz naprzemenne hamowanie i przyspieszanie do predkosci max (np 140).

  • 7. St Devote
    • 2016-05-12 01:33:36
    • *.static.korbank.pl

    Sorry, ale albo ja czegoś nie rozumiem, albo wy piszecie ewidentne bzdury, pewnie żeby mnie sprowokować ;-). Ustalmy proste fakty:

    1. Mamy ograniczenie przepływu paliwa 100 kg/h *AND* ilości paliwa na cały wyścig: 100 kg.
    2. Silniki mają do tego limit obrotów 15k rpm *AND* co wie każdy średnio rozgarnięty kierowca wykresy momentu obrotowego/mocy do obrotów to nie są linie proste :-)
    3. Silniki (PU) różnych dostawców mają różną sprawność i np. taka Honda nie jest w stanie wygenerować tyle samo mocy w jakimś tam zakresie obrotów przy tak samo niskim zużyciu paliwa co Mercedes.

    Jakie z tego płyną wnioski?

    1. Najbardziej efektywna jazda jest przy maksymalnym momencie obrotowym, który wcale nie przypada na maksymalne dopuszczalne obroty, a tym bardziej nie na maksymalny przepływ paliwa (!).

    2. Dlatego mimo limitu 15k rpm i tak nikt nie kręci silnika w F1 do takich wartości, bo każda moc generowana poza maksymalnym momentem obrotowym (powiedzmy np. 11k rpm) jest coraz bardziej kosztowna i o ile w początkowej fazie rywalizacji czy wyprzedzaniu może się opłacać, o tyle po ustabilizowaniu się wyścigu wszyscy wciskają przycisk ECO i jadą równo, bo przy odpowiedniej strategii to pozwala dobrać idealnie małą masę paliwa na cały wyścig.

    3. Konkludując, teza dextera, że im szybciej Alonso będzie jechał na prostej tym więcej zaoszczędzi paliwa jest błędna. Nawet jeśli szukać tu jakichś wykrętów, typu na tę prędkość składałaby się również moc z baterii itd.

  • 8. ipkuser
    • 2016-05-12 05:05:07
    • *.play-internet.pl

    @7 fakty nie przeczą temu co napisałem, wnioski 1 (i nawet 2) również, ale
    nikt nie pisał, że Vmax jest osiągana przy RMPmax (silnika) - jeśli masz samochód to sprawdź sobie, że na początku (niskie biegi) możesz wkręcić silnik na maksymalne obroty, ale przy prędkości maksymalnej (jeśli możesz to sprawdzić) silnik nie osiągnie już maksymalnych obrotów

    ograniczenie obrotów w F1 zostało osiągnięte elektronicznie poprzez obcięcie "zakresu pracy", a nie konstrukcyjnie. W związku z czym w zakresie używanych obrotów krzywa mocy dochodzi do +/- maksymalnej mocy i później już nie opada (nie zdąży, bo obroty bardziej nie wzrosną przez ograniczenia)

    i ogólnie, @ St Devote - przyznam, że kolejny raz popełniłem błąd i zacząłem dyskutować z Tobą. Zawsze wiesz najlepiej, i zawsze masz rację - musisz być najmądrzejszą osobą, bo na prawdę nie kojarzę abyś kiedykolwiek przyznał komuś rację.

  • 9. dexter
    • 2016-05-12 08:37:31
    • *.4.62.118

    Energia elektryczna wykorzystywana jest przede wszystkim do oszczednosci paliwa. Z drugiej strony paliwo wykorzystywane jest do produkcji energii elektrycznej.
    Podczas przyspieszenia nie trzeba calej mocy silnika, poniewaz moment obrotowy silnikow jest zbyt duzy. W poczatkowej fazie przyspieszenia kierowca i tak stoi tylko na polowie albo na trzy czwartej gazu. Nadmiar mocy nie jest inwestowany w przyspieszenie tylko wykorzystany jest do tego aby napedzic generator MGU-K. Dzieki tej mocy akumulator jest ladowany. Ta sama procedura w etapach odbywa sie na koncu prostych odcinkow, gdy kierowca sciaga noge z gazu ale jeszcze nie stoi na hamulcu.

  • 10. dexter
    • 2016-05-12 09:08:25
    • *.4.62.118

    Tylko w kwalifikacjach gdzie osczednosc paliwa nie odgrywa zadnej roli wykorzystuje sie kompletnie cala baterie. I kazdy moment wykorzystany jest do tzw. „przeladowania“ aby na nowo naladowac baterie. W kwalifikacjach kierowca jedzie na pelnym gazie. Wtedy potrzebny jest power na calym okrazeniu. W wyscigu znowu wszystko funkcjonuje inaczej, poniewaz tutaj zuzycie paliwa odgrywa role. Podczas wyscigu przerabia sie paliwo na energie elektryczna i silnik elektryczny pomaga zaoszczedzic paliwo. W kwalifikacjach glownie funkcjonuje jako boost.

  • 11. jaki
    • 2016-05-12 12:59:09
    • *.dynamic.chello.pl

    Miło było przeczytać Waszą dyskusję. Dzięki za przerwę od kiboli, którzy tu trafili

  • 12. St Devote
    • 2016-05-12 22:34:34
    • *.static.korbank.pl

    @dexter

    "Czym mnie czasu kierowca spedzi na prostym odcinku (czyli pojedzie szybciej albo z wieksza predkoscia), tym wiecej zaoszczedzi paliwa. Poniewaz wtrysk maksymalnej ilosci paliwa (100 kg/h) jest krotszy."

    Maksymalny przepływ paliwa nie jest tylko na prostej, nie jest przy maksymalnych prędkościach itd. Jest wtedy, kiedy kierowca chce jak najszybciej przyśpieszyć (używając ICE, bo o tym cały czas mówimy). Na szybkiej (długiej) prostej masz odcinek, w którym musisz jak najszybciej wejść na Vmax, potem odcinek utrzymywania Vmax, a następnie wytracanie prędkości do zakrętu. Wcale jak najszybsze przyśpieszenie do Vmax (czyli jazda z przepływem 100 kg/h) nie jest metodą oszczędzania paliwa na tym odcinku. Wręcz odwrotnie, to właśnie na tym odcinku trzeba znaleźć balans - efektywne zużycie paliwa do jak najszybszego przyspieszania.

    Zresztą zwykły laik może to zobaczyć w każdym wyścigu. Rekordy okrążeń i Vmax nie padają jak zawodnicy w końcówce GP jeżdżą na ograniczeniu. Wręcz odwrotnie - nie raz za czasów Vettela w RBR próbował zebrać hat trick i pod koniec wyścigu jednak wykręcał rekordy, bo bolid był lekki, ale kosztem właśnie paliwa i ryzykując awarię obciążeniem jednostki.

    Oczywiście jak zaczniemy bawić się w rozmydlanie tematu, to zaraz okaże się, że można jechać szybciej włączając DRS czy silnik elektryczny, ale nie o tym była mowa. Jedyny sens jaki widzę w twojej tezie jest taki, że rozważając CAŁE okrążenie, jeśli na czymś oszczędzać paliwo w rozumieniu dynamiki przyspieszenia, to nie na długiej prostej. Ale to nie działa przy analizie tylko tego odcinka.

    @ipkuser,

    Ja mam wrażenie, że ty dyskutujesz głównie sam ze sobą i na jakiś inny temat. Dexter twierdzi, że Alonso powinien jechać szybciej, bo dzięki temu będzie krócej jechał z maksymalnie otwartą przepustnicą i przepływem paliwa (100kg/h), co w konsekwencji zaowocuje MNIEJSZYM zużyciem paliwa (na odcinku szybkiej prostej). To nie jest prawda. Co ty udowadniasz, to już sam nie wiem.

    "ale przy prędkości maksymalnej (jeśli możesz to sprawdzić) silnik nie osiągnie już maksymalnych obrotów"

    No ale przecież to jest oczywiste. Mówimy tutaj o maksymalnych obrotach NA DANYM PRZEŁOŻENIU, a nie o nominalnym limicie RPMmax silnika. Dlatego w samochodach masz czasem dodatkowy bieg (overdrive), na którym na pewno nie pojedziesz szybciej, ale za to utrzymasz tę samą Vmax co z biegu niżej, ale przy mniejszym spalaniu. Nie zmienia to jednak faktu, że na każdym przełożeniu masz określony zakres obrotów, dla którego jest odwzorowany maksymalny MOMENT OBROTOWY silnika i to wyznacza, ale o tym niżej.

    "W związku z czym w zakresie używanych obrotów krzywa mocy dochodzi do +/- maksymalnej mocy i później już nie opada (nie zdąży, bo obroty bardziej nie wzrosną przez ograniczenia)"

    O matko, ale przecież właśnie o tym pisałem i stąd jest cały problem z teorią dextera, że maksymalny MOMENT OBROTOWY kończy się i krzywa momentu zaczyna spadać dużo wcześniej niż się zbliżysz mocą do maksimum. I ja właśnie twierdzę, że z powodu tego faktu dexter nie ma racji! Mam wrażenie, że ty nie odróżniasz obrotów (RPM) od momentu obrotowego (torque). Tak to można sobie dyskutować...

    "przyznam, że kolejny raz popełniłem błąd i zacząłem dyskutować z Tobą. Zawsze wiesz najlepiej, i zawsze masz rację - musisz być najmądrzejszą osobą, bo na prawdę nie kojarzę abyś kiedykolwiek przyznał komuś rację."

    No a teraz to się robi komicznie :) Musisz rozmawiać tylko z kimś, kto się finalnie z tobą zgodzi? Ja się chętnie zgodzę, ale pisz na temat i podaj jakieś zrozumiałe argumenty.

  • 13. St Devote
    • 2016-05-12 22:35:15
    • *.static.korbank.pl

    @11 jaki, nie zapomnij, że to ja ich do tego sprowokowałem! Sami z siebie pewnie w ogóle by się nie odezwali.

  • 14. dexter
    • 2016-05-13 08:44:08
    • *.4.63.61

    @St Devote

    To Ty na podstawie prowokacji chcesz wymusic aby z Toba inna osoba nawiazala kontakt? A pozniej gdyby ktos chcial Tobie cos nawet wytlumaczyc to potrafisz jeszcze obrazic? Komiczny ptaszek z Ciebie...

    Pod #2 masz cala odpowiedz...

  • 15. ipkuser
    • 2016-05-13 12:12:03
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @12 jakbyś mógł mi jeszcze wytłumaczyć czym się różni moment obrotowy od obrotów silnika to byłbym wdzięczny.. a, i jeszcze co to jest i jak działą dodatkowy bieg (overdrive)..

  • 16. St Devote
    • 2016-05-15 19:12:25
    • *.static.korbank.pl

    @14 dexter, a tam od razu wymusić. Zainicjowałem kulturalną wymianę zdań i tyle. Ciebie może obrazić dokładnie wszystko, więc nigdy nie wiadomo jak daną odpowiedź odbierzesz.

    Samo tłumaczenie, że krótszy czas = mniejsze spalanie, to nie jest żadna odpowiedź. Ale rozumiem, że nie masz nic więcej do dodania, więc zostawiam ten temat.

    @15 ipkuser, mógłbym, ale równie dobrze możesz sam to sprawdzić sobie w sieci. Moment obrotowy, RPM (jednostka miary), nadbieg.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo