2016-04-03
Wolff: blokujących zmiany powinniśmy "ukrzyżować"
Dokładnie w południe na torze w Bahrajnie dojdzie do kluczowego spotkania przedstawicieli ekip z Berniem Ecclestonem, Jeanem Todtem oraz reprezentantem Pirelli dotyczące zmiany formatu sesji kwalifikacyjnej.R E K L A M A
Nowy system obowiązuje od początku sezonu i od samego początku zbiera ogromną falę krytyki, która po wczorajszych kwalifikacjach ponownie przybrała na sile.
Zespoły F1 już w Australii jednomyślnie podjęły decyzję o powrocie do starego formatu czasówki, jednak zmiany utknęły na etapie głosowania w Komisji F1, gdyż FIA i FOM nie chciał tak szybko powracać w pełni do ubiegłorocznych przepisów.
W Bahrajnie również zanosi się na to, że ekipy mogą mieć problem z przeforsowaniem swojego zdania, gdyż zarówno przewodniczący FIA, Jean Todt, jak i Bernie Ecclestone na torze Sakhir wyrazili własne pomysły na poprawę kwalifikacji a żaden z nich nie zakładał najprostszego rozwiązania powrotu do przepisów z sezonu 2015.
Toto Wolff dobitnie podsumował całe zamieszanie mówiąc: „Jeżeli ktoś zablokuje system, abyśmy znowu utknęli ze zmianą, powinniśmy go publicznie ukrzyżować w padoku…”
Zespoły F1 już w Australii jednomyślnie podjęły decyzję o powrocie do starego formatu czasówki, jednak zmiany utknęły na etapie głosowania w Komisji F1, gdyż FIA i FOM nie chciał tak szybko powracać w pełni do ubiegłorocznych przepisów.
W Bahrajnie również zanosi się na to, że ekipy mogą mieć problem z przeforsowaniem swojego zdania, gdyż zarówno przewodniczący FIA, Jean Todt, jak i Bernie Ecclestone na torze Sakhir wyrazili własne pomysły na poprawę kwalifikacji a żaden z nich nie zakładał najprostszego rozwiązania powrotu do przepisów z sezonu 2015.
Toto Wolff dobitnie podsumował całe zamieszanie mówiąc: „Jeżeli ktoś zablokuje system, abyśmy znowu utknęli ze zmianą, powinniśmy go publicznie ukrzyżować w padoku…”
komentarze
1. saint77
Uwaga. Podaję prosty i genialny sposób prowadzenia kwaliwikacji.
Jedna sesja kwalifikacyjn trwająca 45 minut bez przerwy.
Tor wolny dla wszystkich. Po 12 minutach odpada ostatni zawodnik. Co 1.5 minuty odpada kolejny z ostatnim czasem. Aż do końca czasu sesji każdy zawodnik pozostający na torze.ma możliwość poprawienia czasu. Wprowadzić osobne opony do kwalifikacji. Na wyścig każdy kierowca dostaje nowe opony w wybranym przez siebie stopniu twardości i to niezależnie od tego jaki czas i na jakiej oponie uzyskał. Ma prawo wybrać nowy komplet na wyścig i to taki jaki uzna za najlepszy. Skończy się kombinowanie z oponami i wyjazdami na tor. Odpada najsłabszy po kolei a walka trwa do końca.Towarzystwo geriatryczne powinno to zrozumieć.
2. Kubsonks
1
Idiotyczny pomysł idiotyczny
3. roko
Opony kwalifikacyjne tylko na tę część weekendu, sporo poprawiłyby obecne wydarzenia na torze. Poza tym, teraz odpadają kierowcy którzy moim zdaniem nie mają za wiele cojones, więc tego co się dzieje obecnie, zupełnie w czambuł bym nie bił.
4. vanD
Po wynikach z FP3 - robimy takie Kwalifikacje.
11 najwolniejszych wyjeżdża na tor , KAŻDY tylko po 1 okrążeniu. 6 minut na grupę.
11 najszybszych KAŻDY po 1 okrążeniu 6min. \ 3minuty przerwy 8 najwolniejszych odpada.
Q2 - 8 najwolniejszych na tor - po jednym okrążeniu . 6min
8 najszybszych na tor po jednym okrążeniu . 6 min / 3 przerwy :)
Q3 - 6min dla 4 najwolniejszych po 1 okrążeniu i na koniec 4 najszybszych po 1 okrążeniu :)
Czas ten sam , bez tłoku bo nie wszyscy muszą wyjechać w tym samym momencie (6min na grupę) sprawiedliwie bo po 1 okr :)
5. gedzior
@1 Kasa musi się im zgadzać, więc nie ma szans na taką opcję...
6. KowalAMG
Powinno być tak.. dwie pierwsze sesje po 4 obowiązkowe okrąznie trzeba spinąc tyłek komu sie uda to uda to znaczy ,że był dobrze przygotowany . Pamiętajmy tor im więcej nagumowany tym lepsza przyczepność także dziwie się dlaczego Ferraka i Merc nie pykają sie w pierwszych 2 och quele na super miekiej mieszance a w ostatnim na ultrasie wtedy rywalizacja była by napięta oczywiscie gdyby 3 quele były z dobrowolną ilością okrążeń .
7. Wymoderowano
widać że wolff dogadałby się z psinką HAMa z tego portalu
8. Lordmiru
Toto Wolff ma rację,ale przed ukrzyżowaniem najpierw nadziać na pal;żeby dłużej bolało.
9. Wymoderowano
cwaniaczek wolff nie ogarnia, że blokujące zespoły chcą powrotu starych kwalifikacji a nie hybrydy która jest równie beznadziejna jak obecna wersja, ale jego to nie obchodzi, jednak do czasu, merc wróci tam skąd przyszedł, żaden zespół nie dominuje wiecznie
10. karolck93
@saint77,
nie ma szans, stacje telewizyjne do tego nie dopuszczą, zbojkotują, a wtedy F1 będzie musiała się ugiąć, ani FIA, ani Bernie nie zrezygnuje z takich pieniędzy.
11. galileo900
@9 Blokujące zespoły odrzuciły również powrót starych kwalifikacji, ale z Pańskich dotychczasowych wpisów jasno wynika że pod kopułą coś szwankuje.
12. Jahar
@9.
Jak zespoły mogły odrzucić przejście na stary system kwalifikacji skoro nie był on poddany pod głosowanie? Głosowano nad imitacją jakąś hybrydą więc słusznie zostało to odrzucone przez kilka zespołów.
13. Wymoderowano
@12 ogarnij się, piszę że zespoły chcą starej wersji, a nie hybrydy, więc hybrydę odrzucili jednocześnie zostając przy nowych kwalifikacjach...
14. Wymoderowano
@11 nie było wyboru starej wersji podczas głosowania znafco
15. marek007
Dziecko wstało i już fika....
16. fezuj
Dawno mnie TU na portalu nie było,ale po kolejnych trzymających w napięciu (niemal jak zakup budyniu w supermarkecie) kwalifikacjach muszę się gdzieś wyżlic bo szlag mnie już trafia-ludzie!! kiedy ten żałosny spektakl się skończy? :(
17. Wymoderowano
@15 pies przylazł i już szczeka, do budy
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz