Whiting: prace nad ochroną kokpitu nie zostaną odroczone
FIA jest przekonana, że nowy system ochrony kokpitu w postaci ochronnego pałąku zostanie wdrożony w Formule 1 w przyszłym roku, nawet mimo pojawiających się kolejnych rozwiązań, które będą mogły go zastąpić w przyszłości.W między czasie do mediów przedostał się projekt półotwartego kokpitu zaproponowany przez Red Bulla, który ma zostać przetestowany na torze w przyszłym miesiącu. Charlie Whiting uważa jednak, że rozwiązanie to prawdopodobnie najwcześniej będzie można wdrożyć dopiero w sezonie 2018.
„Idzie nam całkiem nieźle” mówił Whiting pytany o rozwój koncepcji ochronnego pałąku nazywanego potoczenie z języka angielskiego Halo [tł. Aureola].
„Zostało już ono dość mocno przetestowane i uważam, że stanowić będzie bardzo dobrą ochronę przed na przykład latającymi kołami. To pod tym kątem to rozwiązanie jest teraz testowane.”
„Musimy wykonać teraz szczegółową analizę ryzyka, musimy przyjrzeć się kilku powiązanym z tym projektem aspektom takim jak wyciąganie kierowcy z bolidu. Musimy porozmawiać o tym z przedstawicielami załogi medycznej. Ale ogólnie uważam, że idzie nam nieźle.”
„Mamy małą grupę roboczą, która się tym zajmuje i która jest prowadzona pod okiem ludzi z Mercedesa i Ferrari. Muszę przyznać, że wykonują oni naprawdę niezłą robotę.”
„Rozwiązanie Red Bulla stanowi alternatywę dla tego systemu. Jest ono w znacznie młodszym stadium rozwoju, nigdy nie zostało przetestowane, ale może zagwarantować dodatkową ochronę. Mam jednak pewne wątpliwości czy można byłoby je wdrożyć w sezonie 2017, podczas gdy koncepcję Halo z pewnością damy radę.”
Whiting przyznaje, że rozwiązanie Red Bulla jest bardziej długoterminowym i nie wpłynie na opóźnienie wdrożenia systemu opartego o pałąk ochronny.
„Nie sądzę, abyśmy opóźnili wdrożenie tego sytemu gdyby pojawiło się inne rozwiązanie. Jesteśmy na dobrej drodze, aby wdrożyć system Halo, gdyż został on już dobrze przetestowany i wierzymy, że zapewnia najlepsza ogólną ochronę.”
Whiting dodał, że FIA stara się, aby opracowanie kompleksowych wytycznych dla nowego systemu było gotowe do końca maja, aby zespoły miały wystarczająco dużo czasu na dostosowanie go do swoich nowych bolidów.
komentarze
1. Sasilton
Nadal będę oglądał F1 z tym gó*** na bolidzie, ale ograniczę się do oglądania samych wyścigów.
Im mniej będę widział te bolidy, tym lepiej.
2. Blazefuryx
Niezły syf się robi z F1 na czele z tymi stringami.
3. Antie
Najlepszy byłby przepis dopuszczający oba rozwiązania i pozostawiający stajniom decyzję, który chcą stosować.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz