2016-02-29
Magnussen: atmosfera w Renault jest lepsza niż w McLarenie
Kevin Magnussen przekonuje, że zespół Renault jest „szczęśliwszy” niż McLaren-Honda mimo iż obie ekipy mogą w sezonie 2016 walczyć na podobnym poziomie.R E K L A M A
Duńczyk pod koniec ubiegłego roku został w obcesowy sposób zwolniony z McLarena jednak zdołał w ostatniej chwili podpisać umowę na występy w powracającym do F1 fabrycznym zespole Renault.
Zespół McLarena cały czas ma problemy z jednostką napędową Hondy, podczas gdy Renault mimo iż otwarcie tego nie przyznaje, prawdopodobnie zmuszone zostanie do skupienia się na pracy nad przyszłorocznym modelem auta po tym jak na ostatnią chwilę przed sezonem 2016 przejęła z powrotem upadającego Lotusa.
Magnussen uważa jednak, że w obu zespołach panują zupełnie inne nastroje i podejście.
„Na tym polu widać olbrzymią różnicę” mówił. „Pierwszą rzeczą, którą się dostrzega jest to, że w Renault ludzie wydają się szczęśliwsi. Atmosfera jest bardziej pozytywna, a ludzie mają wiarę w zespół.”
„Gdy byłem w McLarenie, zespół był przygnębiony, ale zespół Renault jest pogodny i dostrzega się jak wpływa to na ludzi.”
Duńczyk przekonuje jednak, że nie ma żadnej urazy do swojego byłego pracodawcy.
„Nadal rozmawiam z niektórymi ludźmi w McLarenie” mówił 23-latek. „Nie mam z nimi problemu. W McLarenie jest tylko kilka osób, za którymi nie przepadam.”
Zespół McLarena cały czas ma problemy z jednostką napędową Hondy, podczas gdy Renault mimo iż otwarcie tego nie przyznaje, prawdopodobnie zmuszone zostanie do skupienia się na pracy nad przyszłorocznym modelem auta po tym jak na ostatnią chwilę przed sezonem 2016 przejęła z powrotem upadającego Lotusa.
Magnussen uważa jednak, że w obu zespołach panują zupełnie inne nastroje i podejście.
„Na tym polu widać olbrzymią różnicę” mówił. „Pierwszą rzeczą, którą się dostrzega jest to, że w Renault ludzie wydają się szczęśliwsi. Atmosfera jest bardziej pozytywna, a ludzie mają wiarę w zespół.”
„Gdy byłem w McLarenie, zespół był przygnębiony, ale zespół Renault jest pogodny i dostrzega się jak wpływa to na ludzi.”
Duńczyk przekonuje jednak, że nie ma żadnej urazy do swojego byłego pracodawcy.
„Nadal rozmawiam z niektórymi ludźmi w McLarenie” mówił 23-latek. „Nie mam z nimi problemu. W McLarenie jest tylko kilka osób, za którymi nie przepadam.”
komentarze
1. przesio
W McLarenie jest tylko kilka osób, za którymi nie przepadam.”
Czyżby Chodziło o Fernandinio Falfonso ? :)
2. Vicente
Oj tam, oj tam...
3. melo
W McLarenie jest wielka stypa po rozczarowaniu mega projektu McLaren Honda. Chyba nie ma teraz temu z gorsza atmosferą. Tymbardziej że trzeba jeszcze tam niańczyć i głaskać najlepszego z najlepszych Fernanda Kiepskego zwanego Alfonso.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz