Hamilton: Monza powinna być nietykalna
Po wyścigu na torze Monza w obronie historycznego obiektu Formuły 1 stają kierowcy. Lewis Hamilton podczas spotkania sponsorskiego w Mediolanie stwierdził, że tor ten nie powinien być w ogóle ruszany.Do podpisania kontraktu jest jeszcze sporo czasu, a wyścig na pewno odbędzie się w sezonie 2016. Zagrywki Berniego Ecclestone’a denerwują jednak kibiców.
„Widać tam jak Ferrari płynie w żyłach fanów. To jak ich DNA. Wydaje się, że urodzili się w czerwonych koszulkach, są jak Superman i jego strój” mówił Lewis Hamilton po swoim zwycięstwie na Monzy.
„Monza nie może być ruszona. Ważne jest utrzymanie historycznych wyścigów, gdyż tam gdzie jest historia, jest też pasja.”
W podobnym tonie wypowiada się dobry przyjaciel Berniego Ecclestone’a, Flavio Briatore: „Bernie wie jak ważna jest Monza. Czuję, że to Grand Prix pozostanie w kalendarzu przez lata.”
„Musimy utrzymać te historyczne wyścigi nawet jeżeli dają one mniej wpływów niż inne. Historia jest ważna dla Formuły1. Uważam, że Monza jest bardziej atrakcyjna niż Malezja.”
komentarze
1. versus666
Ciekawe czy takie samo zdanie by miał Hamilton gdyby w niedziele nie wygrał!
2. ChrisDeFirenze
Wyluzuj, wracaj na lekcje.
3. Michael Schumi
Hamilton za kasę jaką ma mógłby spokojnie dopłacić im co roku z 6-9 milionów $, bo to co z nią robi w tym momencie jest przeidiotyczne. Ok, rozumiem, że jego kasa, zapracował sobie na nią, ale mógłby chociaż tak tym wszystkim nie szpanować, jak to robi teraz. Przykładowe jego wymysły: srebrne kolczyki w uchu, każdy za ok. 500 000 $, niezliczona ilość łańcuchów na szyi i tych hipsterskich okularów, nie wspominając o jego nowym koloru włosów. Właśnie za to go nie lubię. Szanuję jego talent i umiejętności, ale jego sylwetka i to co sobą prezentuje jest trudne do zaakceptowania. Porównuje się tak bardzo do Ayrtona Senny, lecz Brazylijczyk w przeciwieństwie do Anglika pozostał zawsze skromną osobą, wspierał młodzież i dzieci z Brazylii, udzielał się charytatywnie, itp. Lewis to jego zupełne przeciwieństwo. Nawet Michael Schumacher. który zarabiał tyle kasy swoim wyglądem zachowywał skromność, nie obnosił się ze swoją kasą.
Włoski tor Monza nie jest w stanie płacić tak dużego haraczu, jaki ustala właścicielon toru Ecclestone. Jeśli naprawdę Hamiltonowi zależy na utrzymaniu tego toru w kalendarzu to niech coś się dorzuci, bo on, który ma tyle kasy spokojnie mógłby to zrobić.
4. ekwador15
@3 - no wiesz, czasem bywa tak, że ktoś pomaga i nie robi tego na pokaz. Bywały zdjęcia Lewisa, który udzielał się dla UNICEF czy bywał w szpitalach dla chorych dzieci. Nie wiem czy oprócz wizyt szły za tym jakieś pieniądze, ale Hamilton mimo swojego trybu życia jest człowiekiem wierzącym i do tej pory nie bał się tego mówić. Mimo wszystko, skromności to on nie ma, ale to nie znaczy, że należy go przekreślać. Wydawać swoją kasę na ratowanie Monzy? Nigdy w życiu. To Bernie jest chciwy i jak on dla pare milionów zlikwiduje ten wyścig, to tylko dołoży się do tego, że F1 jeszcze spadnie bardziej w dół. Ja bym w to nie wierzył, że nie Mozna wypadnie. Mają kontrakt do końca 2016, wiec Bernie może przeciągać aby ich przestraszyć, zawsze tak robi ze mówi ze ten wyscig wypadnie itd. Nie należy jako przykłądu brac GP Niemiec, to tam Nurburgring to nawet za 1mln miał problem z organizacją wyścigu, więc wypadli choć Niemcy nie mają aż takiego statusu jak Monza, Spa czy Monako.
5. St Devote
Ciekawe czy mówiłby to samo jakby miał do wyboru GP Wielkiej Brytanii i GP Włoch.
6. versus666
Charakter kreuje nas na ludzi lubianych i mniej lubianych, a nie błyskotkami i farbowanymi włosami jak to jest w przypadku Hamiltona bo tym sobie czyjejś sympatii nie zaskarbisz!
7. St Devote
@6. Jak mawiał J. Bravo: w życiu nie są najważniejsze ładna buźka i muskuły. Liczy się jeszcze fryz.
8. Jacko
@4. ekwador15
Akurat Niemcy, to wypadły trochę "za karę". Jeszcze niedawno Bernie chciał kupić ten tor, ale przegrał, bo za mało dawał. Przecież swojego toru by z kalendarza nie wyrzucił i sam od siebie by jakiś absurdalnych kwot za kontrakt nie rządał, ale skoro nie został jednak właścicielem, to pokazał kto tu rządzi.
9. tommek7
MA dużo kasy więc musi coś z nią robić. Jak dla mnie może nawet kupować sobie kapelusze za 1mln $
10. Skoczek130
Jego kasa, jego sprawa. Nosiłbym go jednak na rekach, jakby mi odpalił choćby pół miliona. :))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz