Alonso: kierowcy F1 są teraz jak piloci liniowców
Fernando Alonso, dwukrotny mistrz świata F1, uznawany za jednego z najlepszych kierowców w stawce w Montrealu przyrównał kierowców Formuły 1 do pilotów samolotów pasażerskich.Fernando Alonso uważa, że w obecnych czasach kierowca zamiast skupiać się na szukaniu granicy możliwości swojego auta musi szukać granicy jego efektywności.
„Trzeba wszystko kontrolować w najbardziej efektywny sposób. To jest naszym wyzwaniem obecnie” mówił Hiszpan, zapytany o próbę oceny poziomu trudności prowadzenie bolidu F1. „Prawdopodobnie można to przyrównać do pilota samolotu pasażerskiego- oni muszą po prostu kontrolować czy wszystko dobrze pracuje.”
„Obecnie ciężko jest szukać limitu, gdyż w takim przypadku zawsze coś stanie się mniej efektywne i wpłynie na ostateczny czas okrążenia.”
„Trzeba upewnić się, że wszystko działa na 100 procent, ale nie ty sam.”
„Nawet jeżeli stracimy pół sekundy przez pięć okrążeń gdyż nie ciśniemy na maksimum, może okazać się to korzystne, gdyż opony w twoim aucie będą w perfekcyjnym stanie na kolejnych okrążeniach, a ty możesz wtedy zyskać sekundę.”
„Taki styl jazdy jest nieco dziwny.”
Zapytany o to czy nie jest to frustrujące uczucie, Alonso odpowiadał: „Tak, bardzo.”
komentarze
1. amol
Zgadzam sie z Alonso, nie powinni byc oszczedzania opon czy paliwa i silnika tez. Absurd !! Zadnych oszczednosci, ostra jazda na maxa, tak powinno byc w kazdym GP.
2. TrollMan
To jeden z głównych powodów, dla którego ludzie odwracają się od tego sportu.
3. amol
Heh to tak jakby w pilce noznej zrobic korki ktore sie szybko zcieraja i kazdy pilkaz musiałby sie ograniczyc z bieganiem i je oszczedzac. hahahahaha nie mam pojecia jak oni wpadają na takie pomysły.
4. nonam3k
Bez problemu mozna zrobic opony na których bedzie mozna przejechac polowe wyscigu z takimi samymi czasami jak na 2 okrazeniu . Aby kierowcy nie jechali całego wyscigu na jednym komplecie opon mozna zrobic zapis ktory nakazuje zmiane na inna mieszanke np. miedzy 25-35 okrazeniem . Takie cos pozwoli kierowca na wyciskanie z bolidu jego maximum nie martwiac sie ze zaraz skoncza sie opony.
5. T0ny
Zgadzam się. Fakt, że kierowcy nie mogą cisnąć na maksa przez większość wyścigu jest największym problemem F1. Właśnie przez to zacierają się różnice między dobrymi kierowcami, bardzo dobrymi i genialnymi.
6. Greek
I w tym kontekście tacy kierowcy jak Button, Rosberg czy Raikkonen powinni brylować. A tak nie jest - i to powinno dać do myślenia o ich poziomie, bo są przereklamowani.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz