Najtrudniejszy weekend sezonu Williamsa
Oba bolidy Williamsa zakończyły Grand Prix Monako poza czołową dziesiątką. Od początku ten weekend nie układał się dla Felipe Massy i Valtteriego Bottasa najlepiej. Przed nimi jednak Kanada i Austria, gdzie liczą na walkę z czołówką.„Trudny weekend i jeszcze trudniejszy wyścig. Robiliśmy wszystko, aby wejść do strefy punktowej. Wybraliśmy strategię dwóch postojów, ale samochód bezpieczeństwa wyjechał w najgorszym momencie. Nie możemy wyciągnąć zbyt wielu pozytywów z tego weekendu. Nauczyliśmy się jednak sporo w trakcie samej walki. Podczas kolejnych wyścigów powinniśmy być w stanie zaprezentować nasze prawdziwe tempo.”
Felipe Massa, P15
„To był bardzo frustrujący dzień. Wyścig do zapomnienia, bo skończył się dla mnie w zakręcie nr 1, gdy ktoś mnie zepchnął i uszkodziłem oponę oraz przednie skrzydło. Musiałem zjechać do boksu i spadłem na sam koniec. Resztę wyścigu spędziłem przy niebieskich flagach. Samochód nie spisywał się tak, jak zazwyczaj, ale jedziemy do Kanady i potem do Austrii, czyli na tory, które pasują naszemu bolidowi. Powinniśmy powrócić do walki z czołówką.”
komentarze
1. waterball
Tragedia po prostu tragedia. Czytając wypowiedzi kierowców można by odnieść wrażenie, że nic się nie stało - ot tak trochę nie wyszło. A ja uważam, że cały zespól po prostu się skompromitował.To jest niewyobrażalne by czołowy dotąd zespół nie potrafił dostosować bolidu do toru, który świetnie zna. Tak jakby się obudzili ze snu: katastrofalna strategia Bottasa z "żółtymi" oponami na starcie dzięki czemu nie potrafił utrzymać tempa nawet słabeuszy, mechanicy biegający wokół bolidu Massy jakby pierwszy raz w życiu go widzieli. A już "jazda" Williamsów" przy SC - im się z ledwością udało go wyprzedzić. I niech mi ktoś mi wytłumaczy w jaki sposób Bottas 2 okrążenia po zjeździe SC miał już 20s straty do poprzedzającego go bolidu - może zapomniał silnik zapalić? Wydaje mi się, że Williamsa muszą czekać duże zmiany - zespół z takim dorobkiem nie może w taki sposób funkcjonować.
2. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2015)
Bottas - Massa
Wyścigi
4 - 2
3. waterball
@2 Proponuje dzisiejszego "występu" nie zaliczać w ogóle do kategorii "wyścig"
4. fanFelipeMassa3
@1 narazie z krytyka poczekaj do końca sezonu. Bo ja wierze w podium Williamsa. Żebyś sie nie zdziwił co osiagnie w nastepnych wyścigach.
5. Greek
Obawiam się, że to nie słaba forma w tym wyścigu, ale regularna tendencja. Kurczę, bardzo im kibicuję, ale Williams nie potrafi niestety się rozwijać :/
Wgl mam wrażenie, że "każdy tor nie odpowiada ich bolidowi" - tak to wygląda z ich komentarzy podczas każdego GP.
6. waterball
@5 Ja też kibicuje Williamsowi ale widzę, że Twoje spostrzeżenia są całkowicie zbieżne z moimi.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz