Salvado: Bernie czasem rzuca kawałek chleba
Szef wyścigu na torze Catalunya przyznał, że jego najgorszymi wspomnieniami w całej karierze dowodzenia organizacją Grand Prix, które na tym torze odbywa się już od ćwierć wieku, zawsze będą negocjacje z Berniem Ecclestonem.Zapytany przez El Pais o swoje najgorsze wspomnienia z zarządzania organizacją GP Hiszpanii, odpierał: „Najgorsze? Negocjacje z Berniem Ecclestonem. Nie mam co do tego wątpliwości. Są straszne.”
Salvado, który jest w podobnym wieku co Bernie Ecclestone postrzegany jest jako przyjaciel ekscentrycznego włodarza Formuły 1.
„To prawda. Zawsze gdy spotykamy się na obiedzie lub kawie, atmosfera jest bardzo ciepła i przyjacielska.”
„Ale gdy zaczynamy negocjacje, on zaczyna mówić: Wiesz, że teraz wchodzimy w inny świat? Ja odpowiadam: tak, tak- wiem.”
„I wtedy wszystko się zaczyna. On zawsze ma przewagę, a gdy powiesz coś w stylu ‘tutaj mamy problem’, on bez ceregieli odpiera: to nie jest problem, to twój problem.”
„Mogę was zapewnić, że dogadanie się z Berniem Ecclestonem jest lekcją pokory. Błagasz, apelujesz, nalegasz, a od czasu do czasu on rzuci ci kawałek chleba… bez sera! A ty widzisz czym on się zajada.”
„Nie śmiejcie się! Taka jest prawda.”
komentarze
1. wobz
straszne te negocjacje
2. Greek
Mógłby ugryźć się w język ;) bo będzie gorzej, a szkoda by było tego toru :)
3. Jacko
Zapewne liczy na to, że za 5 lat Berniego już nie będzie (może nawet nie tylko w F1) ;)
4. fanFelipeMassa3
Sa tacy ludzie co cierpia głód, brakuje jedzenia a tu Bernie nawet jedzenia nie szanuje. Co to za zachowanie?
5. Root
Bernie E. to nie jest dobry włodarz Formuły 1, on ją traktuje wyłącznie jako maszynę do zarabiania pieniędzy i żadne apele, błagania czy nalegania nie mają sensu. To jest tak, jak z dobrym i złym pracodawcą, dobry rozumie pracownika, wie że jak o niego zadba i odpowiednio wynagrodzi, to mimo iż koszty na początku będą większe, to w perspektywie czasu mu się to opłaci. Zły zaoferuje minimalne wynagrodzenie, a jak coś się nie podoba, to "do widzenia" i " inni już czekają za bramą". Bernie nie raz już mówił "Cóż z tego że Monza czy Spa, jak nie zapłacicie odpowiednio dużo, to inne tory już czekają w kolejce".
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz