Haas nie chce być drugim zespołem Ferrari
Zespół Gene Haasa stanowczo zaprzecza jakoby miał być w Formule 1 juniorskim zespołem Ferrari.Poziom współpracy sprawia, że często projekt Gene Haasa jest określany mianem drugiego zespołu Ferrari, podobnie jak ma to miejsce w przypadku Red Bulla i Toro Rosso.
Szef zespołu, Gunther Steiner, podkreśla jednak, że jego ekipa nie chce być tak postrzegana: „Nie rozumiem znaczenia słowa ‘zespół B’. Niektórzy nazywają to ‘juniorskim zespołem’” mówił Steiner dla Motorsport-Total. „Dla nas Ferrari jest dobrym partnerem, który może pomóc nam zaistnieć w Formule 1.”
Austriak stanowczo zaprzeczył także pojawiającym się od czasu do czasu doniesieniom, że w zamian za współpracę Ferrari będzie miało wpływ na wybór składu kierowców jego zespołu.
„Nie rozmawiamy z nimi o takich sprawach jak nasi zawodnicy. Nie planujemy tworzyć zespołu B i robić wszystkiego co sobie zażyczą.”
komentarze
1. Jahar
Ale projektują bolid w tunelu Ferrari zamiast w swoim chociaż mają u siebie jeden z lepszych w świecie. Nikt mi nie powie, że nie wykonują chociaż minimalnej pracy dla Ferrari przy takim układzie. Kierowcy to pomniejsza sprawa.
2. Greek
Heh, trochę to brzmi jakby to prędzej Ferrarka miała być ich zespołem B ;]
3. R4F1
Inwestują masę pieniędzy, Haas firmuje to wszystko swoim nazwiskiem, więc nie dziwne, że nie chce żeby traktowano go jak zespół zależny od Ferrari.
4. rzadki
Ferrari nigdy za żadne pieniądze nie pozwoli sobie by zostać "B". Oni są czymś więcej niż zespołem F1. To jest MARKA. To do Greeka.
5. Greek
@4
Albo jesteś w wieku gimbazjalnym, albo jesteś głupi jak but :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz