Williams cały czas ma problemy na mokrym torze
Kierowcy zespołu Williamsa zgodnie podkreślają, że na suchym torze z pewnością udałoby się im wyżej zakwalifikować do jutrzejszego wyścigu o GP Malezji. Felipe Massa przyznaje, że jego ekipa prawdopodobnie ma jeszcze trochę problemów z ubiegłego roku jeżeli chodzi o osiągi bolidu na mokrej nawierzchni toru. Valtteri Bottas w Q3 wywalczył 9 czas jednak do wyścigu przystąpi z 8 pola, gdyż po czasówce Romain Grosjean został ukarany przez sędziów przesunięciem o dwa pola startowe.„To nie był najłatwiejszy dzień. Uważam, że na suchym torze mogliśmy obydwaj znaleźć się w czołowej piątce. Nadal mamy trochę problemów na mokrym torze, które są pokłosiem naszych ubiegłorocznych problemów tym obszarze. Miejmy nadzieję, że uda nam się je rozwiązać. Jutro wygląda na to, że będziemy mieli suchy tor, więc liczymy na lepszy wyścig.”
Valtteri Bottas, P9
„Jestem trochę rozczarowany tym jak przebiegł dzisiejszy dzień. Wydawało mi się, że pojechałem dobre okrążenie, więc byłem zaskoczony, że udało mi się uzyskać tylko 9 czas. Chciałem jako ostatni przejeżdżać przez linię mety, ale najwyraźniej mamy jeszcze trochę roboty nad osiągami na mokrej nawierzchni. Miejmy nadzieję, ze jutro będzie sucho, ale wtedy będzie również gorąco, więc nic nie będzie takie proste, zwłaszcza że startujemy z dziewiątego pola.”
komentarze
1. Greek
A niech to, żeby tak odstawać na mokrym to bym się nie spodziewał. W sumie Massa nawet dał radę, porównując go do Błotaska. Ale Fin zawiódł. No ale dzień bez błędów w Łyliamsie to dzień wolny :)
2. Skoczek130
Być może nastawiają się absolutnie na suchy wyścig...
3. Jahar
Prosta sprawa mają mocny układ napędowy ale słabą przyczepność i stąd problemy gdy zaczyna być ślisko.
4. Skoczek130
Mimo wszystko straty spore. Prawda pewnie leży gdzieś po środku. Choć wiadomo, że w takich warunkach ciężej jest przejechać czyste kółko. Przede wszystkim Vettel pokazał klasę.
5. RyżyWuj
Wypadałoby napisać coś na Massę, ale ponieważ zamieszczam jedynie rzetelnie uargumentowane komentarze, niestety na tego psa tym razem żadnego kija znaleźć nie mogę. A wszystko przez tego fińskiego fajfusa, który najwyraźniej sam się szczerze zdziwił, że go ziomal z garażu obok objechał. No cóż.. do następnego razu zatem.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz