komentarze
  • 1. devious
    • 2015-02-02 02:17:42
    • *.adsl.inetia.pl

    Nadwozie Dallary + silnik Ferrari + tunel aero Ferrari + fabryka Marussi - czy z tak kiepskich składników można ugotować dobre danie?

    Cóż, póki co Haas po prostu ma się pojawić w F1 - i tak wiadomo z góry, że będą "czerwoną latarnią" więc ich tempo w 1-2 sezonie nie będzie miało żadnego znaczenia...

    Więc niech sobie "lepią" ten bolid, póki co wygląda to jednak na powielanie starych błędów HRT (Dallara), Marussi (współpraca z Ferrari) i Caterhama (pompowanie balonika).

    Jeżeli chcieliby wejść do F1 naprawdę w sposób mądry i przemyślany - to powinni mieć już bolid na ukończeniu i testować okrągły rok póki przepisy na to pozwalają (nie uczestniczą w MŚ więc mogą jeździć do woli, przynajmniej z tego co mi się zdaje bo regulaminu nie studiowałem pod tym kątem) - jak planują bolid mieć gotowy w grudniu i to robiony przez Dallarę - to raczej będzie "po staremu". Czyli w pierwszych latach nędznie.

  • 2. Greek
    • 2015-02-02 07:39:34
    • *.dynamic.chello.pl

    @devious
    Oczywiście, że można, to będzie coś w rodzaju japońskiej fugu :)

  • 3. fanFelipeMassa3
    • 2015-02-02 08:50:13
    • *.adsl.inetia.pl

    Na jego miejscu zarządziłbym inaczej.
    Silniki: Honda
    Nadwozia: może póki co też Dallara ale potem własne i aer. Toyota.
    @1 a tak wogóle w tych połączeniach o których mówisz to fabryka Marussi nie dokońca ma wpływ na wyniki. Gorsze połączenia są. Silniki Cosworth.

  • 4. Jabba1979
    • 2015-02-02 09:49:16
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    taniej wyjdzie wykupić Force India. I lepszy dostawca silników, i lepsi kierowcy, i własny monokok - tylko jeszcze nie zapłacony.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo