2014-10-25
Ricciardo: Austin posiada najlepszy tor spośród nowych w F1
Tor w Austin zdaniem Daniela Ricciardo to najlepszy obiekt wyścigowy spośród wszystkich nowych torów Formuły 1. Sebastian Vettel również potwierdza tę opinię przypominając, że przy projektowaniu jego układu wzorowano się na innych charakterystycznych zakrętach F1, znajdujących się na innych torach.R E K L A M A
Sebastian Vettel, #1
„Austin to fajne miasto, gdzie można naprawdę poczuć teksański styl życia oraz tradycje, a przy okazji pościgać się na świetnym torze. Tor Ameryk jest obiektem, który bardzo lubię; posiada 20 zakrętów. Jeździmy tam w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara. Prosta startowa pnie się wysoko do góry do pierwszego zakrętu i stanowi znak rozpoznawczy tego toru. Dla nas oznacza to konieczność hamowania pod górkę, co nie jest łatwe a blokujące się przednie koła mogą przysporzyć problemów. Wiele kombinacji zakrętów przypomina mi inne słynne tory znajdujące się w kalendarzu F1. Na przykład kombinacja łuków w pierwszej części toru przypomina mi tor Silverstone i Suzukę. Słynne łuki Maggotts i Becketts były wykorzystane tutaj jako wzór dla tej części toru a kierowcy uwielbiają tak szybkie zakręty jeżeli posiadają dobrze zbalansowane auto. Również zakręty 12 i 15 przypominają mi sekcję stadionową z Hockenheim. To wolniejsza część toru i zaprojektowana została z myślą stworzenia stadionowej atmosfery. Długi łuk przypomina mi także słynny zakręt numer 8 ze Stambułu [GP Turcji].”
Daniel Ricciardo, #3
„Z ręką na sercu to chyba jeden z tych wyścigów, na który czekam najbardziej. Uwielbiam każdą minutę spędzoną w Austin: gdy wybierali to miejsce na Grand Prix Stanów Zjednoczonych po prostu nie mogli wybrać lepiej. Miasto jest niesamowite. Uwielbiam słuchać muzyki na żywo a to świetne miejsce do tego . Dodatkowo w Teksasie można poczuć prawdziwą Amerykę. Cieszyłem się tym przez ostatnie dwa sezony. Co więcej jest tam jeszcze coś ważnego. Tor Ameryk, który w mojej opinii jest najlepszym obiektem spośród nowych torów. Charakterystyka zakrętów jest interesująca. To także pracowity tor dla zawodników. Nie ma tam miejsca na odpoczynek. Pierwszy sektor jest bardzo wyjątkowy i ten pierwszy zakręt... Ślepy, wiodący pod górkę. Nigdzie w F1 nie ma nic podobnego. To także dobry przykład jak opóźniony szczyt zakrętu może ekscytować: można tam nieźle wypaść. Wykonali tam bardzo dobrą robotę.”
„Austin to fajne miasto, gdzie można naprawdę poczuć teksański styl życia oraz tradycje, a przy okazji pościgać się na świetnym torze. Tor Ameryk jest obiektem, który bardzo lubię; posiada 20 zakrętów. Jeździmy tam w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara. Prosta startowa pnie się wysoko do góry do pierwszego zakrętu i stanowi znak rozpoznawczy tego toru. Dla nas oznacza to konieczność hamowania pod górkę, co nie jest łatwe a blokujące się przednie koła mogą przysporzyć problemów. Wiele kombinacji zakrętów przypomina mi inne słynne tory znajdujące się w kalendarzu F1. Na przykład kombinacja łuków w pierwszej części toru przypomina mi tor Silverstone i Suzukę. Słynne łuki Maggotts i Becketts były wykorzystane tutaj jako wzór dla tej części toru a kierowcy uwielbiają tak szybkie zakręty jeżeli posiadają dobrze zbalansowane auto. Również zakręty 12 i 15 przypominają mi sekcję stadionową z Hockenheim. To wolniejsza część toru i zaprojektowana została z myślą stworzenia stadionowej atmosfery. Długi łuk przypomina mi także słynny zakręt numer 8 ze Stambułu [GP Turcji].”
Daniel Ricciardo, #3
„Z ręką na sercu to chyba jeden z tych wyścigów, na który czekam najbardziej. Uwielbiam każdą minutę spędzoną w Austin: gdy wybierali to miejsce na Grand Prix Stanów Zjednoczonych po prostu nie mogli wybrać lepiej. Miasto jest niesamowite. Uwielbiam słuchać muzyki na żywo a to świetne miejsce do tego . Dodatkowo w Teksasie można poczuć prawdziwą Amerykę. Cieszyłem się tym przez ostatnie dwa sezony. Co więcej jest tam jeszcze coś ważnego. Tor Ameryk, który w mojej opinii jest najlepszym obiektem spośród nowych torów. Charakterystyka zakrętów jest interesująca. To także pracowity tor dla zawodników. Nie ma tam miejsca na odpoczynek. Pierwszy sektor jest bardzo wyjątkowy i ten pierwszy zakręt... Ślepy, wiodący pod górkę. Nigdzie w F1 nie ma nic podobnego. To także dobry przykład jak opóźniony szczyt zakrętu może ekscytować: można tam nieźle wypaść. Wykonali tam bardzo dobrą robotę.”
komentarze
1. Hamilton2014
Zgadzam się z Ricciardo.
To jeden z moich ulubionych torów.
2. Skoczek130
Jego zaletą jest różnica poziomów - gdyby nie to byłby zmieszany z błotem równie mocno, co Walencja i Soczi... ;)
3. wheelman
Zgadzam się. Szczególnie sekcja pod koniec pierwszego sektora zaraz po "eskach" i przed ostatnie 2 zakręty. Gdyby tam było płasko wrażenia były by zupełnie inne.
4. Del_Piero
Austin chyba najlepszy nowy tor w F1, co nie znaczy że jest wśród najlepszych. Monza, Spa, Silverstone, Albert Park, Sepang, Shanghai, Interlagos, Suzuka, Montreal, Nurburgring, Singapur, Sakhir są lepsze. Austin jednak na pewno jest lepsze niż Korea, Abu Dhabi, Valencia, Sochi, Indie. Chciałbym żeby F1 wróciła na Imolę, Kyalami, Aidę, Adelaide.
5. Jens
Imola wracaj... :(
6. MacGyver
@4. Austin chyba najlepszy nowy tor w F1, co nie znaczy że jest wśród najlepszych. Monza, Spa, Silverstone, Albert Park, Sepang, Shanghai, Interlagos, Suzuka, Montreal, Nurburgring, Singapur, Sakhir są lepsze. "
A najlepsza jest kapusta z grzybami...Ric uważa ten tor za najlepszy i tyle. Co tu komentować?
7. RyżyWuj
Jednego nie rozumiem - jak hamowanie pod górkę może być trudne? To chyba najprostszy wariant.
8. PanPikuś
@Ryżywuj Chodzi o to, że hamują na szczycie na tej kopułce. Tam samochód jest odciążony( Przeciwieństwo tego co mamy w eau rouge. Powoduje to łatwe blokowanie się kół. No i ślepy wierzchołek zakrętu tam jest jeszcze. Gdyby było pod górkę cały czas to fakt - prościej się nie da :)
9. RyżyWuj
@8 No tak. Czyli chodzi o dohamowanie na końcu podjazdu, a nie hamowanie pod górkę. Te tłumaczenia zamienieją się czasem w zagadki lingwistyczne..
10. Skoczek130
@Jens - Imola obecnie nie jest tak "fajna", jak przed laty. Przez kwestie bezpieczeństwa tor stracił to "coś"... ;)
11. Skoczek130
@RyżyWuj - ale zauważ, iż w wyczynowym aspekcie hamuje się możliwie jak najpóźniej. Nie widzisz jednak tak dobrze wierzchołka zakrętu, jak w przypadku jazdy z górki bądź na płaskim. I to właśnie sprawia, iż jest to tak trudne. To tak jak wielu tępo myśli o przyczepnym pojeździe - "bo przecież taki pojazd jeździ, jak po sznurku". A tu wbrew pozorom ciężko jest zmaksymalizować osiągi tego pojazdu - wykorzystać w pełni jego możliwości. Pojeździj sobie na symulatorze i postaraj się jak najszybciej przejechał płynne i szybkie sekcje. Nie jest trudno je przejechać, ale kiedy chcesz zrobić to jak najlepiej, jest problem. Praktyka to coś zupełnie innego, niż teoria. Zrozum to w końcu... ;)
12. RyżyWuj
@Skoczek130 - no tak. Pogram sobie na komputerze, a potem będę mógł komentować tak jak ty z pozycji praktyka o "wyczynowym aspekcie" hamowania pod górkę ;-)
13. Jens
@ Skoczek130 - popieram w 100%. Bez Tramburello z przed 1995 roku i po innych modyfikacjach to nie jest to samo. Ale mimo wszystko bardzo bym chciał żeby Imola wróciła
14. Skoczek130
@RyżyWuj - wiadomo, że nie odda to prawdziwych realiów, ale przynajmniej obroni cię przed pisaniem takich głupot, jak powyżej... ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz