Ecclestone ripostuje Wolffa
Bernie Ecclestone bardzo szybko zripostował Toto Wolffa, który w jednym z wywiadów pozwolił sobie zasugerować, że spadek kibiców na trybunach torów F1 jest wynikiem zbyt wysokich cen biletów na Grand Prix.Ceny biletów na wyścigi F1 są wysokie gdyż stanowią one jedyne źródło dochodu dla promotora, z którego w głównej mierze pokrywane są wysokie opłaty licencyjne.
Bernie Ecclestone odpowiadając na sugestie Toto Wolffa, stwierdził że najprostszą drogą do obniżki cen biletów jest obniżenie żądań finansowych ekip w stosunku do Formuły 1.
„Czy on [Wolff] powiedział Wam jak tego dokonać?” pytał retorycznie Ecclestone o temat obniżki cen wejściówek na tor. „Powinniście mu powiedzieć, aby najpierw zredukował swoje oczekiwania względem wyścigów, a wtedy my będziemy mogli ograniczyć opłaty.”
„To jest główny problem. Zbieramy pieniądze dla zespołów. Ekipy dostają 70 procent wpływów, które pochodzą od promotorów.”
Co więcej Ecclestone wątpi, aby wpływ na oglądalność Formuły 1 miały tylko i wyłącznie wysokie ceny biletów.
komentarze
1. MarTum
Gdyby rywalizacja była zacięta na maxa i 5 czołowych ekip byłoby w stanie równorzędnie się ścigać to nawet przy droższych biletach tory były by pełne kibiców czekających na zaciętą walkę do ostatniego okrążenia.
2. Jahar
A dlaczego to zespoły mają obniżyć swoje wymagania a nie np Ecclestone? W niedzielę przez moją okolice będą jeździć rajdówki w rajdzie nadwiślańskim i ludzi pewnie będzie pełno ale płacić nie trzeba:)
3. czuczo
Zespoły potrzebują kasę na budowę i rozwój bolidu a pan panie Ecclestone już dość się nachapał.
4. brain87pl
W naukach ekonomicznych jest taki wskaźnik jak elastyczność cenowa, popytu który wyraża stosunek zmian ceny do zmian popytu. Czasem lepiej coś sprzedawać taniej bo znacznie więcej osób to kupi i zwiększenie sprzedaży z nawiązką pokrywa straty wynikające z obniżenia ceny. Być może zespoły wcale nie muszą rezygnować z przychodów, organizatorzy pokrywać strat z własnej kieszeni, a jednocześnie zwiększy się frekwencja na wyścigach.
Owszem tam często za finanse odpowiadają mądrzejsi ode mnie i pewnie wyliczyli sobie optymalną cenę, chociaż im dłużej żyje tym częściej zauważam że na stanowiskach siedzą idioci bez podstawowej wiedzy z swojej dziedziny.
5. Hamcio20
ja zgadzam się z @Jahar. A dlaczego ? Zespoły muszą zostać przy swoim, ponieważ onie potrzebują kasy. Część do bolidu, przejazdy i ekipe nikt im nie opłaci. Już nie mówię o kilkudziesięcio-milionowych kontraktach kierowców. To pan Berni powinien sobie trochę pulę obniżyć, bo za co on dostaje te miliony roocznie ? za świecenie oczami ? może robi i coś pozatym co widzimy my widzowie i kibice, ale i tak to co on dostaje to jest po prostu jakaś porażka.
6. RyżyWuj
Ludzie, wyluzujcie te najazdy na Berniego Eccleosnte'a. On z nich wszystkich najbardziej potrzebuje kasy - nie, żeby wydawać na kolorowe kaski, platynowe nakrętki do kół itd. - tylko żeby pozostać na wolności!
7. Hamcio20
Bardzo przepraszam za błędy, ale miałem trochę mało czasu i się śpieszyłem. nie zdążyłem sprawdzić :)
8. Hamcio20
@6 berni 100 milionółw to ma od tak..na zawołanie :)
9. Teoster
kempa007 w trzecim wersie popraw nazwisko delikwenta:)
10. ygor
170 euro za gówniana trybune to troche dużo.
11. modafi
A ja byłem na GP Belgii przechodząc lasem, potem przez rzekę, a na końcu pod siatką. Całkiem za darmo. Miałem mały dylemat moralny. Ale wyścig obejrzałem.
12. modafi
P.S. Dla zainteresowanych mogę narysować mapkę :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz