komentarze
  • 1. Skoczek130
    • 2014-08-14 13:35:15
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Przydałby się nowy Brazylijczyk w F1. W Europie ściga się na wysokim poziomie poa Nasrem jeszcze Bruno Bonifacio. No i Pietro Fittipaldi zapowiada się obiecująco. W Brazylijskiej F3 świetnie radzi sobie Pedro Piquet - w tym roku skończy dopiero 16 lat. Póki co jednak Felipe jest jedynym, który aspiruje do F1. I jest bardzo dobrym zawodnikiem. Potrafi walczyć na torze. Ciężko będzie mu walczyć o tytuł, bo jego zespół skutecznie mu w tym przeszkadza. Ale i bez tego jest więcej wart od Palmera, który po Valsecchim i Pantano, który dla F1 jest kompletnie bezwartościowy... ;) To tzw. "wyjeżdżony mistrz" - na palcach jednej ręki można policzyć perspektywicznych kierowców przedsionka F1 - moim zdaniem Felipe do nich należy. W przyszłym roku powinien regulanie jeździć w piątki. To przyniesie mu więcej korzyści od kolejnego sezonu w GP2. Jest naturalnym następcą Massy, choć jako fan starszego z nich chciałbym, aby ten jeździł jak najdłużej... :))

  • 2. Skoczek130
    • 2014-08-14 13:36:00
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    chodzi oczywiście o tytuł w Gp2.. ;)

  • 3. fanAlonso=pziom
    • 2014-08-14 14:11:28
    • *.rzeszow.mm.pl

    Pedro Piquet to z tych Piquetów ?

  • 4. elin
    • 2014-08-14 15:07:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ 3. fanAlonso=pziom
    Tak, Pedro to kolejny syn Nelsona.

    " Nasr przyznał za to, że nie interesuje go miejsce w którejś z ekip od lat zamykających stawkę Formuły 1 ".
    Nie do końca zgadzam się z takim podejściem - nawet w słabym zespole można pokazać talent, lub przynajmniej nabrać doświadczenia na przyszłość, czego najlepszymi przykładami są:
    - Ricciardo w HRT i Bianchi w Marussi.

  • 5. Skoczek130
    • 2014-08-14 15:34:22
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @elin - w pewnym sensie masz racje, jednak w przypadku Bianchiego i Ricciardo są to tymczasowe przystanki przed przejściem do głównych zespołów. Mają po prostu dalsze perspektywy. Dla Felipe wybór takiego zespołu niekoniecznie musi być tak korzystny. Najlepszą opcją byłby udział w piątkowych treningach sezonu 2015 z Williamsem, tak jak to było w przypadku Bottasa i Hulkenberga. I miejmy nadzieje, że tak będzie. :)) Chodzą też plotki odnośnie Fina i jego transferu do McLarena - w tym wypadku Felipe byłby idealnym kandydatem na jego miejsce.

  • 6. elin
    • 2014-08-14 18:48:13
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ 5. Skoczek130
    Też prawda, z góry było wiadomo, że Red Bull nie zostawi w HRT Ricciardo - w tym zespole miał jedynie nabierać doświadczenia. Podobnie jak Bianchi w Marussi, gdzie Ferrari przygotowuje " swojego " kierowcę.
    Trzeba przyznać - w obu przypadkach, takie rozwiązanie okazało się korzystne.

    Co jest najlepszym rozwiązaniem dla Felipe ... ? Tak jak napisałeś, piątkowe treningi z Williamsem, a później awans na podstawowego kierowcę tego zespołu ;-).
    Tylko z drugiej strony, jeśli Nasr nie jest pewny takiej opcji ..., to deklaracje typu - " dla zespołu z końca stawki nie będę jeździł " ... trochę mi się kojarzą np. z Alguersuarim, który po stracie miejsca w Toro Rosso, mówił podobnie ... i tyle Go widzieliśmy w F1.
    Dlatego młody kierowca, chcący jeździć w F1 musi porządnie przemyśleć - jakie rozwiązanie będzie dla niego najkorzystniejsze ... i oby Felipe wybrał mądrze ;-).

    Chociaż patrząc na obecny sezon ... chyba lepiej wybrać Marussię, niż Saubera ;-)).

  • 7. Martitta
    • 2014-08-14 23:52:48
    • *.dynamic.chello.pl

    @elin - Felipe Nasr nie jest taki "pyszny" jak Alguersuari, więc jest nadzieja, że nie skończy w ten sam sposób :) Też mnie trochę zaskoczył tą wypowiedzią, ale chłopak jest naprawdę dobry w GP2 i ufam, że to samo zaprezentowałby w F1.
    Z drugiej strony jest tak jak zauważyłaś... hmm...Sauber? Marussia wykonuje teraz porównywalną robotę, więc może sobie trochę strzelić w stopę tym stwierdzeniem :)

    W każdym razie Nasr zwraca uwagę na ważną rzecz mówiąc: "uniknąłbym wypalania się" i uważam, że to jest prawda. Bianchi też nie powinien zbyt długo jeździć w Marussi i tak jak rok temu, teraz też mam nadzieję, że coś się w końcu zmieni.

    PS Mistrzem pod względem budowania kariery jest dla mnie Robin Frijns, pan: "dla Red Bulla to ja nie będę jeździł" :P I tak oto pokorny Bianchi ma już dwa pełne sezony za sobą, a zwycięzca WSbR zalicza niektóre jazdy piątkowe :)
    Prędzej czy później trafi pewnie do F1, bo jednak fotel należałby mu się bardziej, niż niektórym kierowcom z końca stawki.

  • 8. RyżyWuj
    • 2014-08-15 01:22:34
    • *.korbank.pl

    Niestety nie ma miejsca na nowe talenty. Dopóki nie powstanie Formuła Trzeciego Wieku, dopóty emeryci będą trwale przyklejeni do raz złapanych monokokowych taboretów. Odejście takiego Rubensa Barrichello można wspominać w kategoriach cudu.

  • 9. Skoczek130
    • 2014-08-15 10:44:26
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @RyżyWuj - i to właśnie w sportach motorowych jest mankamentem. W klasycznym sporcie nie ma trzymania miejsca przez "stare wygi", bo młodzi mają po prostu możliwości ich pokonać. No cóż, w najbliższym czasie Button, Massa i Raikkonen powinni odejść z F1 (nie to, że chce - po prostu taka kolej rzeczy). W końcu stara gwardia odejdzie - jeżeli spojrzymy na ostatnie lata, regularnie odchodzili. W 2007 roku z F1 pożegnali się Wurz i Ralf Schumacher, w 2008 Coulthard, w 2009 Fisichella, w 2011 Trulli i Barrichello, w 2013 Webber... Kto jest wart F1 poza nią?? W GP2 z chęcią zobaczyłbym oprócz Felipe - Vandoorne, Evans i Marciello. W FR3.5 Sainz Jr i Gasly. Reszta ma jeszcze czas, aby się pokazać... natomiast większość to zwykli wyrobnicy np. liderujący w GP2 Palmer... ;)

  • 10. elin
    • 2014-08-15 21:35:22
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ Martitta
    Ok :-), polegam na Twoim zdaniu, że Nasr to nie kolejny Alguersuari, czy Frijns, którzy wymagania mieli ogromne, podczas gdy jeszcze nic wielkiego w F1 nie pokazali. W rezultacie, jeden skończył karierę, zanim na dobre ją zaczął. A drugi ... zamiast Red Bulla wolał Caterham ... i na razie, to faktycznie można Go nazwać Mistrzem budowania kariery ;-)).
    Zdecydowanie więcej pokory by się przydało.

    Co do Bianchiego - według mnie, przy najbliższej zmianie składu, Ferrari powinno Go zatrudnić. Chłopak jest młody, ale już nie najmłodszy ( jak na standardy F1 ), doświadczenie w Marussi zdobył i najważniejsze - udowodnił, że ma talent. Więc zamiast szukać wśród innych zawodników, powinni zaryzykować ( tak jak Red Bull ) i postawić na swojego wychowanka.

    Ale jeśli chodzi o przyszły sezon ..., to nie bardzo widzę do którego teamu mógłby przejść ... ?
    Z Ferrari przez silniki związany jest tylko Sauber i Marussia - oba jak napisałaś, obecnie na podobnym poziomie ..., a wśród innych zespołów - chyba nie będzie wolnego miejsca.
    Chociaż zobaczymy :-).

    @ 9. Skoczek130
    Alonso również jest wiekowo w starej gwardii ;-).

  • 11. Skoczek130
    • 2014-08-16 10:20:01
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @elin - owszem, tylko że On na razie nie wybiera się na emeryturę. I myślę, że pojeździ długo. Co do Kimiego, Felipe i Jensona nie jestem tego taki pewny. :))

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo