2014-07-19
Mercedes: Hamilton miał awarię tarczy hamulcowej
Zespół Mercedesa bardzo szybko potwierdził przyczynę wypadku Lewisa Hamiltona z dzisiejszych kwalifikacji do Grand Prix Niemiec. W bolidzie Brytyjczyka awarii uległa tarcza hamulcowa znajdująca się w przednim prawym kole.R E K L A M A
Kierowca zaraz po wypadku donosił ekipie przez radio, że prawdopodobną przyczyną wypadku była awaria układu hamulcowego. Hamilton został przewieziony do centrum medycznego, znajdującego się na torze, gdzie lekarze przeprowadzili kontrolę stanu jego zdrowia nie wykazując żadnych przeciwskazań do udziału w jutrzejszym wyścigu.
Toto Wolff z Mercedesa przyznał, że do bolidu Hamiltona przed czasówką założono świeże tarcze hamulcowe.
„Jestem trochę poobijany, ale będzie dobrze” mówił Hamilton. „Odczuwam trochę bólu, ale to normlane przy tego typu wypadkach. Nawet gdybym miał coś złamanego, jutro bym pojechał.”
„Nie mogę w to uwierzyć, ale takie rzeczy się zdarzają. Chłopaki wykonali świetną robotę przy ustawieniach a bolid spisywał się wspaniale.”
„Przeprowadzamy tyle testów odnośnie hamulców. Nie powinno z nimi być takich problemów, ale to jedna z tych rzeczy.”
„Taka awaria stanowi zupełne zaskoczenie. Gdy jedziemy musimy mieć 110 procent pewności w bolidzie, naciskamy hamulec i nagle przeżywamy szok.”
Lewis Hamilton dwa tygodnie temu na torze Silverstone za sprawą awarii w bolidzie Nico Rosberga i zwycięstwa przed własną publicznością ograniczył stratę w mistrzostwach do zaledwie 4 punktów, jednak dzisiaj ponownie otrzymał od losu cios. Brytyjczyk przystąpi do wyścigu z 15 pola po tym jak o trzy pola na starcie jutrzejszego wyścigu przesunięty zostanie Esteban Gutierrez.
Toto Wolff z Mercedesa przyznał, że do bolidu Hamiltona przed czasówką założono świeże tarcze hamulcowe.
„Jestem trochę poobijany, ale będzie dobrze” mówił Hamilton. „Odczuwam trochę bólu, ale to normlane przy tego typu wypadkach. Nawet gdybym miał coś złamanego, jutro bym pojechał.”
„Nie mogę w to uwierzyć, ale takie rzeczy się zdarzają. Chłopaki wykonali świetną robotę przy ustawieniach a bolid spisywał się wspaniale.”
„Przeprowadzamy tyle testów odnośnie hamulców. Nie powinno z nimi być takich problemów, ale to jedna z tych rzeczy.”
„Taka awaria stanowi zupełne zaskoczenie. Gdy jedziemy musimy mieć 110 procent pewności w bolidzie, naciskamy hamulec i nagle przeżywamy szok.”
Lewis Hamilton dwa tygodnie temu na torze Silverstone za sprawą awarii w bolidzie Nico Rosberga i zwycięstwa przed własną publicznością ograniczył stratę w mistrzostwach do zaledwie 4 punktów, jednak dzisiaj ponownie otrzymał od losu cios. Brytyjczyk przystąpi do wyścigu z 15 pola po tym jak o trzy pola na starcie jutrzejszego wyścigu przesunięty zostanie Esteban Gutierrez.
komentarze
1. adick27
hmmmm... dobrze ze nie wprowadzili jeszcze limitu na tarcze hamulcowe
2. Zirdiel
To już drugi problem Hamiltona z hamulcami w tym sezonie. Powinien zmienić na te, co ma Rosberg, bo z tego co wiem korzystają z zupełnie innych hamulców.
3. mwhakowscy
Zapewne przedwczesne i trąci teorią spiskową moje nieodparte wrażenie, że w „wierchuszka" Mercedesa doszła już do następujących wniosków:
1. W G.P. Niemiec w niemieckim samochodzie lepszym będzie zwycięstwo pół-Niemca {z braku laku (Niemca „pełnokrwistego") lepszy kit} niż Brytyjczyka.
2. Lepszym mistrzem świata w niemieckim samochodzie cdn. jw.
Jakże chciałbym się mylić i emocjonować do końca sezonu kibicując obydwóm. Od kilku sezonów ten byłby tym, w którym pretendentów byłoby co najmniej dwóch.
4. orto
@3 - to wcale nie jest utopijna teoria :-) Kasa rządzi i różne narodowe ambicje.
5. kakuta44
Ciekawe dlaczego nowe tarcze zalozyli przed samymi kwalifikacjami a nie przed całym weekendem . Dla mnie porażka
6. marek007
Lewis to twardziel jutro będzie szalał na torze i oby go nie poniosło to będżie zajeb...iście....
7. Skoczek130
@marek007 - przede wszystkim ma czym szaleć. Hocke posiada długą prostą - będzie tam brał rywali, jak dzieci... ;) Podium jak najbardziej w zasięgu... ;)
8. Kii
@7 Swoją srebrną torpedą nie tylko na prostych będzie ich połykał '' jak dzieci ''
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz