Hamilton analiza danych Rosberga nic mi nie pomoże
Lewis Hamilton po pierwszych treningach na torze Silverstone przyznał, że analiza danych z bolidu Nico Rosberga niewiele mu pomoże.W ostatnich tygodniach wiele zostało powiedziane na temat przejrzystości przepływu informacji w zespole Mercedesa i o ukrywaniu przez kierowców cennych danych do ostatniej chwili przed czasówką.
Lewis Hamilton uważa, że w kwestii długich przejazdów, których nie miał możliwości dzisiaj sprawdzić, przejrzenie danych z drugiego bolidu nie pomoże żadnemu z kierowców Mercedesa ze względu na różne style jazdy.
„Dane z długich przejazdów niewiele pomagają gdyż różnie jeździmy” mówił Hamilton. „Nie mogą pomóc gdyż ciężko jest z nich zrozumieć jak długo trzymają opony, czy trzeba auto ustawić bardziej podsterownie, czy nadsterownie, kiedy trzeba zmienić balans hamulców i w których zakrętach można odpuszczać.”
„Do wszystkich tych rzeczy potrzeba praktyki. To naprawdę trudna sprawa, ale będzie dobrze.”
„Nie wiem czemu wszystkie te rzeczy ciągle przytrafiają się w moim aucie. Naprawimy je, ale potrzebuję pokonać długie przejazdy. Aktualnie nie wiem jak bolid będzie zachowywał się podczas wyścigu.”
komentarze
1. KowalAMG
Panie Lewisie gdyby pan uzyl wiecej glowy zamiast sily to dane pana Rosbsrga po mogłyby ustawic strategie do wyścigu zeby go objechac tak jak Nico robi to teraz :)) Roftl :P
2. KowalAMG
Ps. A nie katowac auto i jezdzic na Hama nie w tym rzecz..
3. andrewhum
@1 a skąd masz takie informacje żeby tak sądzić - wedle wrażenia osobistego czy masz dostęp do telemetrii może - ja tam w ostatnim wyścigu miałem wręcz odwrotne wrażenie że to własnie Rosberg katował bolid żeby nie dać się Hamiltonowi, przynajmniej paliwa więcej mu szło na pewno
4. andrewhum
@2 użycie głowy a zachowawcza jazda to nie to same
5. RADAMANTHYSEK
@1 KowalAMG
Hamiltonowi i w ogóle nikomu nie pomogą dane uzyskane nawet przez kolegę zespołowego przy innychustawieniach bolidu... Tak więc raczej siła i pomyślunek ma tutaj mało znaczenia. Natomiast strategię ustala jedna osoba (w Marcu za taktykę odpowiada jedna osoba dla dwóch kierowców) i to ona zadecyduje, a kierowca tutaj nie ma nic do gadania... Ogólnie po notorycznych akcjiach z PIT'ami Hamiltona wątpię w to, że Rosberg nie jest faworyzowany. W dodatku notorycznie usterki bolidu Hamiltona też nasuwają jedno, ale też może być to zwyczajnym puchem...
6. KowalAMG
Panie z numerem 3 posta .. przypomnij sobie czasy Michaela Schumachera gdy jezdzil z Barichello w Ferrari dlaczego wtedy tez nie chciał lokazywac telemetrii danych ? Bo mial taki kaprys czy jednak cos w tym jest .. hmm ? Znajac dane telemetrii wiesz w jakich sektorach jest mocny Twoj rywal a w jakich slaby .. daje Ci to do myslenia gdzie masz sie bronić a gdzie ewentualnie atakowac i tu nie chodzi o ustawienia tylko czasy w poszczególnych sektorach nie chce sie klocic ale tak na logike MSC wykorzystywal te telemetrie by wygrywac ze swoim kolega z zespolu .
7. andrewhum
@6 oczywiście że tak tylko co to ma to stylu jazdy Hamiltona i katowania auta
8. KowalAMG
W tym przypadku nic ale to zespol rzekomo ogranicza im moc oszczedzajac jednostki i kierowcy musza je katowac by moc ze soba rywalizowac .. zapewne chca miec pewnego majstra a gdy to sie stanie zespół pusci im wszystkie hamulce i zobaczymy prawdziwa walke jaka miala miejsce w Bahrajnie .. jak narazie to jest manipulacja kierowcow i dowozenie ich z punktami do mety i o tym wszyatkim mowi usmiecg i spokoj Totto Wolffa bo nawet w RBR Newey i Chorner nie btli przez te cztery lata tak spokojni jak wlasnie ON teraz.
9. devious
Jak to mają różne style jazdy? To Mercedes zbudował 2 zupełnie różne bolidy czy Hamilton kłamie?
Wg. viggena dwóch kierowców o różnych stylach jazdy nie może mieć podobnych osiągów w tym samym bolidzie :) A viggen ma zawsze rację wiec... więc zapewne Lewis kłamie lub Mercedes kłamie :)
@6 KowalAMG
Sorry ale chyba nie wiesz o czym prawisz:
"Znajac dane telemetrii wiesz w jakich sektorach jest mocny Twoj rywal a w jakich slaby .. daje Ci to do myslenia gdzie masz sie bronić a gdzie ewentualnie atakowac i tu nie chodzi o ustawienia tylko czasy w poszczególnych sektorach"
Telemetria daje pogląd na styl przejechania danego zakrętu i na tej podstawie można wywnioskować kto gdzie i jak urywa te tysięczne części sekundy. Dla doświadczonego kierowcy i jego inżyniera telemetria zespołowego rywala to skarb - mogą z tego "wyciągnąć" ustawienia, mogą sprawdzić dlaczego w danym zakręcie rywal był szybszy od ciebie.
I Schumacher już w Benettonie jak tylko Herbert wykręcił kilka dobrych czasów tym samym bolidem - zaczął analizować telemetrię i ustawienia Brytyjczyka a jednocześnie biedny Johnny dostał od Flavio Briatore informację, że na dane Michaela nie ma szans. Trudno się było potem dziwić, że całkiem szybki kierowca jakim był Herbert - nie miał żadnych szans z Schumacherem...
10. andrewhum
no ja mam trochę inne wrażenie że zespół nie tyle chce zabezpieczyć majstra bo to chyba jest pewne o ile chce trochę sztucznie rozegrać równą walkę pomiędzy swoimi kierowcami co jako jedno może uratować rywalizacje w tym sezonie
11. KowalAMG
O to mi chodzilo tylko nie bede sie tak rozpisywał jak Ty . Wykorzystywanie telemetrii daje duza przewage tylko trzeba umiec to robic. A Hamilton w tym poscie pokazuje , ze jest oderwany od pluga i musi sie jeszcze duzo nauczyc.
12. RyżyWuj
Moim zdaniem problem polega na tym, że Rosberg właśnie potrafi zrobić użytek z danych Hamiltona, a odwrotnie już nie do końca. Nico to jest taki kalkulator niemiecki, który czego nie potrafi, to głową i strategią nadrobi. A Lewis ma "tylko" talent i instynkt. Zobaczymy na koniec sezonu co w takim pojedynku wygrywa.
13. KowalAMG
Może masz racje Mr SV"
14. KowalAMG
Czyli co ma cztero krotny za talent ?.?.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz