Problemy z przyczepnością R27
Zapowiada się kolejny bardzo ciężki wyścig dla Renault F1 Team. W dzisiejszych kwalifikacjach obaj kierowcy odpadli po drugiej ich części - co oznacza, że zmuszeni będą startować ze środka stawki.Heikki Kovalainen ruszy do wyścigu z pola jedenastego, obok niego wystartuje Giancarlo Fisichella.
"Przyczepność poprawiała się z każdym przejazdem i myślę, że stać nas było na awans do czołowej dziesiątki. Jednak nie udało mi się złożyć w jednym okrążeniu dobrych czasów na wszystkich trzech sektorach - nieco frustrujące jest jedenaste miejsce, tuż za pierwszą dziesiątką. Osobiście uważam, że to była znacznie bardziej udana sesja, niż w Melbourne. Przypuszczam, że jutro będziemy walczyć z Williamsem, Toyotą i Red Bullem - i myślę, że stać mnie na wykonanie dobrej roboty."
Giancarlo Fisichella
"Dotychczas bolid był dość ciężki do prowadzenia - balans nie jest co prawda zły, jednak tracimy przyczepność, przez co zachowanie jest dość nieprzewidywalne i bardzo ciężko wykonać czyste okrążenie. Tak jak w Melbourne, jesteśmy daleko w tyle za czołówką - i wiemy, że konieczna jest poprawa. Jutro czeka nas ciężki wyścig - jak zawsze, gdy startuje się z daleka. Musimy dobrze obrać strategię i poczekać na rozwój wydarzeń."
komentarze
1. Mati_f1
"jutro będziemy walczyć z Williamsem, Toyotą i Red Bullem", aż przykro się na to patrzy. Mistrzowie tuż przed drugim wyścigiem sezonu muszą myśleć o walce z takimi zespołami. Szkoda mi ich, w końcu to oni jako jedyni dawali radę Schumiemu i Ferrari przez dwa ostatnie sezony. No, ale jest i dobra tego strona BMW i Kubica maja pole do popisu:)
2. alma
Zgadzam się Mati, żeby jeszcze przynajmniej dostali się do dziesiątki, a tu taka porażka.Niby ich nie lubię, ale coś złego się dzieje z bardzo dobrym zespołem.
3. lisner
mam nadzieje ze to tylko przejsciowa slabość, podobno juz jest przygotowany nowy model ze zmniejszonum rozstawem osi. Licze ze w sezonie 2008 znow beda w czolowce
4. sasza
Problemem R27, o czym mówił sam Briatore, jest raczej zbyt mały rozstaw osi więc wątpię by go mieli jeszcze zmniejszać...pozatym jeśli wprowadzą wersję R27B to w połowie sezonu nie wcześniej
5. Leeloo
a mi sie wydaje że to po prostu taka taktyka renault. ok 10 lat temu z benetonem też zabłysnęli na chyba 2 sezony i się wycofali, tu może być podobnie
6. sasza
hehe-gdyby chcieli się wycofać zrobiliby to w glorii chwały a nie ponosząc porażkę :) Renault podobnie jak Honda ma jeden problem i nazywa się Bridgestone. Niedocenienie roli opon i ich wpływu na zachowanie i prowadzenie bolidu-oba te teamy mają z tym wielki kłopot i stąd ich słabsze wyniki.
7. Mati_f1
Ja tu nie widzę sensu takiej "taktyki". Że niby celowo odpuszczają po dwóch latach? Może faktycznie to wina zmiany opon na Bridgestone, ale jak widać niektórzy dali sobie z tym lepiej radę np. BMW, a są mniej doświadczeni niż Renault. A co do nowego bolidu R27B to mieli go wprowadzić na Europę, ale później czytałem, że dementują, że pracują nad nowym bolidem.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz