Williams przed GP Malezji
Zespół Williamsa jest już w drodze na najbardziej wymagające Grand Prix sezonu F1, GP Malezji. Obaj kierowcy ekipy zwracają szczególną uwagę na konieczność odpowiedniego chłodzenia nowych maszyn oraz nieprzewidywalną pogodę w okolicach Kuala Lumpur, która niemal zawsze uatrakcyjnia przebieg wyścigowego weekendu.„Malezja to dobre miejsce na wyścig. Jest tam gorąco i wilgotno, co sprawia, że dla kierowców jest to wymagający wyścig. Upał ma także swój wpływ na opony i to jak szybko one degradują. Tak ekstremalne warunki sprawiają, że Malezja nie ma drugiego takiego odpowiednika w kalendarzu. Gdy jedzie się do Malezji nigdy nie można liczyć na pogodę. Zawsze jest możliwość wystąpienia opadów. Często przytrafiają się one pod koniec dnia. Wszystkie te czynniki sprawiają, że wyścig jest atrakcyjny z perspektywy fanów, ale te zmiany są trudne dla kierowców. Nie mogę doczekać się udanego wyścigu na tym torze.”
Valtteri Bottas, #77
„Malezja będzie dla nas stanowić prawdziwe wyzwanie, ale pozostałe zespoły także będą musiały sobie z nią poradzić. Chłodzenie będzie odgrywało znaczącą rolę, gdyż temperatury będą tam wysokie. Cały czas mamy także wiele do nauki jeżeli chodzi o nowe układy napędowe, a upał ten dodatkowo wpłynie na naszą wiedzą o nich. To może być najbardziej gorący weekend w tym sezonie, a fakt, że jest on na początku mistrzostw, gdy wszyscy próbują rozwijać nowe systemy nie jest najłatwiejszym zdaniem. Dla kierowców od strony fizycznej także nie jest łatwo. Musimy przez całą zimę ciężko trenować, aby być przygotowani na takie warunki. Sam tor jest bardzo fajny. Ma kilka szybkich stref, które stanowią moją ulubioną część tego obiektu.”
komentarze
1. MarTum
Przewiduję, że kilka bolidów się ugotuje zanim dojadą do mety.
2. kokon510
Nie mogę się doczekac wyścigu,będzie się działo:)
3. Nietoperz3
Oby Massa wygrał, bardzo tego chce. Czekam już 5 lat i 6 miesięcy.
4. waterball
Do roboty Williamsy. Liczę na podwójne punkty. Oby tylko nie padało bo Williamsom raczej mokry tor nie służy.
5. Michael Schumi
Ja liczę na powtórkę z 2001. Wtedy to była masakra :)
6. housepl
@5
Chyba sie nie doczekasz bo teraz inna polityka :) red flag i do domciu nie to co kiedys
7. wheelman
Ja mam nadzieję na deszczowe GP. Mało ich było w ostatnich latach, a w Malezji jest na to spora szansa. Byłoby wtedy też trochę chłodniej.
8. Michael Schumi
@6 No właśnie teraz to jest idiotyczne, co widzieliśmy w 2012. Czerwona flaga i tyle. A wtedy wszyscy jechali za safety carem, wszyscy strasznie wypadali z toru, a lało ostro. Co jeszcze najlepsze Barrichello zanotował tam chyba najdłuższy pit stop w historii, bo trwał on 1:12:000 (jedna minuta i dwanaście sekund).
9. www987654321
Trochę szkoda że massa odpadł w pierwszym zakręcie, więc chcę aby teraz się odkuł.
10. RyżyWuj
Felipe, Valtteri is faster than you. Pull over, slomo!
11. housepl
@8
Podobny wyścig też był na Nurburgringu 2007
12. kerd44
Jak by nie było będzie na co popatrzeć, gorzej ze słuchaniem :d ale .... i tak nie zła jazda :)
13. motoxj
Deszczowe wyścigi są fajne tylko że w Malezji jak już pada to ostro a nie jakaś mżawka. Sorry taki mamy klimat.
14. RyżyWuj
Wyścig w Malezji zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem - niewielkim, ale jednak - że nie będzie padać.
15. dexter
Kazdy zespol, aby sprawdzic gdzie tak naprawde w tej fazie rozwoju sie znajduje, potrzebuje tylko i wylacznie suchego toru!!
16. Kalor666
Mam nadzieję na:
1. Dużo atrakcji i wysokie pozycje Williamsa i Ferrari.
2. Dużo manewrów i zwrotów akcji /SF i przelotny deszcz/
3. Awarie i nieszkodliwy pożar obu bolidów RBR. Mam ich dosyć po tych pretensjach i groźbą opuszczenia f1
17. radzix
Go Williams Go!
18. wobz
a ja mam nadzieje że masa wygra
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz