komentarze
  • 1. PiotrasLc
    • 2014-03-20 09:10:38
    • Blokada
    • *.107.rewolucja-net.pl

    Nic dodać nic ująć . Sam sie zastanawiam czy dalsze oglądanie i interesowanie sie F1 ma sens . chyba moje 17lat w tym sporcie dobiegło końca :(

  • 2. kokon510
    • 2014-03-20 09:11:43
    • Blokada
    • *.przasnysz.mm.pl

    Mają racje jak na razie początek tego sezonu to porażka,za dużo tych zmian.

  • 3. Blaz
    • 2014-03-20 10:17:36
    • *.146.198.111.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Mi nawet nie przeszkadza ten dzwiek jest jaki jest. A jest inny. Najgorsze jest to oszczedzanie paliwa ,ktore sprawia ,ze rywalizacja jest jalowa. Opony w tym roku sa wytrzymalsze co jest duzym plusem. Niestety jak narazie pierwszy wyscig to byla czysta kalkulacja na dojechanie do mety. Miejmy nadzieje ,ze pierwsze koty za ploty.

  • 4. fotoman
    • 2014-03-20 10:38:32
    • *.adsl.inetia.pl

    Bravo! czym więcej krytycznych głosów znanych osób, tym większe szanse na jakies zmiany, może da się jeszcze jakoś "uratować" F1 niewielkimi ruchami, bo na zupełną zmianę silników nikt się przy tych poniesionych kosztach nie porwie, ..
    swoją drogą pamiętacie, że na początku miały być dziś silniki 4cylindrowe ?? heheh, Berni m.in. był przeciwko temu, ciekawe jak by one brzmiały :))

  • 5. koffers
    • 2014-03-20 10:48:54
    • *.stalowa.pilicka.pl

    Na szczęście miałem okazję zobaczyć kilka razy F1 na żywo. Najważniejszą i najbardziej zapamiętywalną częścią spektaklu był dźwięk silnika. Oczywiście start bolid z niesamowitym hukiem, ale też dźwięk bolidu już w trakcie wyścigu opuszczającego pitlane i przepustnica na maksa po przekroczeniu linii ograniczenie. To był huk, to była potęga. Teraz słychać głosy widzów podczas startu (widziałem taki fragment gdziś w internecie z Australii). To jest nie do przyjęcia. Mój syn osiągnął w końcu wiek, w którym mogę go zabrać na te zawody. Tylko po co? Co zrobi na nim wrażenie? Jeżdżenie w kółko? W tym sporcie nie ma driftów, agresywnego pokonywania zakrętów. Zawsze była maksymalna prędkość i ryk flagowców sportu motorowego. Czym ma się teraz podniecać? Co nam z tego zostało? Lipa. Żal, szczególnie, że sytuacja wydaje się być nieodwracalna.

  • 6. Jaro75
    • 2014-03-20 10:57:17
    • *.zapnet-isp.net

    To już nie jest sport.
    Jeszcze jak Robert był to oglądałem ze względu na Niego.
    Moja era skończyła się na początku sezonu 1992 i od tego czasu powoli F1 zaczęła się kończyć.Kierowca zszedł na drugi plan i schodzi coraz niżej.Klasyfikacji kierowców jak dla mnie być nie powinno bo to farsa jest.
    Robert chciałby wrócić ale cieszę się że jest teraz w rajdach.Wróci Toyota,sięgną po Roberta i będzie jazda :) (-_-)

  • 7. PanKonrad
    • 2014-03-20 11:39:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Czy myślicie, że będę jakieś zmiany? Będą, ale na na gorsze. Ten co wymyślił ten regulamin, ten dobrze wiedział jak będzie. Tam nie pracują debile, którzy nie widzą, że 100kg więcej, paliwo na limit i pomniejszona przyczepność, dają mniejsze widowisko. Moim zdaniem za tymi zmianami, tak na siłę przeforsowane stały łapówki. Wszystko to ma być na celu zrobienia z F1 poligonu doświadczalnego. Widzą o tym inżynierowie, jak i kierowcy, a ci nawet protestowali, tylko przyjęli to ja nic. Już rok temu mówiono, że te zmiany zniszczą ten sport. Nikt im wtedy nie wierzył, ale teraz chyba zaczną.
    Poczekajcie tylko do GP Singapuru. Najbardziej paliwożerny tor, jaki istnieje. Tam dopiero będzie procesja, a czasy jednego okrążenia na poziomie F3.

    Ktoś nas kibiców robi na przeproszeniem durni, którzy kupią wszystko co ma znaczek F1.

  • 8. SilverX
    • 2014-03-20 12:18:10
    • *.koronowo.com.pl

    Widzę, że w dzisiejszym świecie stało się modne krytykowanie wszystkich i wszystkiego... "To już nie jest sport", a kiedy nim był? Nigdy!

  • 9. Skoczek130
    • 2014-03-20 12:55:36
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    W 2015 roku nikt już narzekać nie będzie. Co mogliśmy oczekiwać od tego przejściowego sezonu? Ten rok to jeden wielki test - zespoły nie miały czasu wszystkiego dograć. Kiedyś w F1 także był taki silnik - wprawdzie mocniejszy i bez tak zaawansowanej elektroniki oraz ERS, ale jednak. ;) Z czasem dźwięk będzie lepszy, a my także się przyzwyczaimy.

  • 10. Skoczek130
    • 2014-03-20 13:00:09
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    FIA można zarzucić jedno - zmian jest zbyt dużo. Powinni najpierw pozwolić producentom przygotować silnik tak, aby funkcjonował i nie był awaryjny... a dopiero w przyszłym roku narzucić limit paliwa. Wówczas dobrze rozwinięty silnik byłby łatwiejszy do ogarnięcia i nie mielibyśmy obecnych dylematów. Pomysł jest dobry - bo wymusza na inżynierach nowe pomysły, które mogą mieć przełomowe znaczenie w przyszłości (bardziej oszczędne silniki to tylko korzyść dla nas). Ludzie narzekają, że F1 przestała być użyteczna dla cywilki. To teraz ma szanse znowu zyskać znaczenie w tej kwestii. Nie jest specjalnym zwolennikiem obecnych zmian, ale w przyszłości mogą mieć pozytywny skutek. Nie dało się uniknąć tak dziwnego sezonu, jak ten... musimy taki przetrwać. ;)

  • 11. Skoczek130
    • 2014-03-20 13:00:56
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    ***jestem

  • 12. Nietoperz3
    • 2014-03-20 14:20:27
    • Blokada
    • *.ip.euro.net.pl

    błagam, wróć Flavio do f1. Chodźby do Williamsa lub do Lotusa.

  • 13. poncki
    • 2014-03-20 14:52:55
    • *.bb.sky.com

    Każdy narzeka a i tak wszyscy oglądają, nowa F1 ma prawo się nie podobać - wasza sprawa. Ja też nie skaczę z radości ale oglądałem i oglądać będę.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo