Pirelli szuka alternatywnych rozwiązań problemu
Po piątkowych treningach w Kanadzie, kiedy to zespoły otrzymał do testów nowe, pobawione tylne opony, firma Pirelli poinformowała, że cały czas pracuje nad alternatywnymi rozwiązaniami problemu rozwarstwiania się opon P Zero.Aby wprowadzić strukturalną zmianę w ogumieniu w trakcie sezonu firma Pirelli musiałby uzyskać jednomyślną zgodę wszystkich zespołów, na co w obecnej sytuacji raczej nie można liczyć.
Planowane wdrożenie nowych od GP Wielkiej Brytanii stanęło pod znakiem zapytania kiedy to szef zespołu Lotus, Eric Boullier, wyraźnie dał do zrozumienia, że nie zamierza popierać zmian w oponach w trakcie sezonu.
Paul Hembery w Kanadzie przyznał w związku z tym, że jego firma cały czas pracuje nad alternatywnymi sposobami poprawy zaistniałej sytuacji i za przykład podał zmianę „kleju” wykorzystywanego przy produkcji opon.
„Jest kilka rozwiązań” mówił. „Możemy uzyskać zgodę wszystkich zespołów, co jak zauważyliście jest mało prawdopodobne” mówił Hembery. „Mamy jednak inne pomysły, które pozwolą nam jeszcze bardziej pozostać przy obecnych oponach.”
„Czas pozwolił nam na przeprowadzenie większych testów. Przeprowadziliśmy testy w fabryce, które pozwoliły nam zasymulować rozwarstwienia z jakimi się spotkaliśmy [na torach].”
„Prawowaliśmy więc nad pewnymi zamianami w procesie produkcji- uproszczając, chodzi o klej, aby zwiększyć spójność pomiędzy składnikami opony.”
„Mamy kilka opcji i jak tylko przeanalizujemy dzisiejsze wyniki, w poniedziałek usiądziemy z zespołami i podejmiemy decyzję co dalej.”
komentarze
1. komentator
kempa007 jako ze jesteś naszym lokalnym Bernie Ecclestonem czy mógłbyś przesunąc termin typowania na powiedzmy niedzielny poranek, bo od kwalifikacji do końca typowania nie mamy za dużo czasów na analizę, wyciągnięcie wniosków, opracowanie strategii, na wymodlenie pomyślnych wyników, położenia dziecka spać, wyskczenia na piwo i uspokojenie małżonki. Opony możesz zostawić te co były
2. kempa007
hehe, odpowiem tak, jak kierowcy często mówią: wszyscy mamy tak samo. Nie chce przesuwać terminu gdyż nie wszyscy mogą w pore zostać o tym poinformowani. Poza tym część osób już oddała swoje typy.
3. Gosu
1. komentator na zaoceanicznych GP zawsze trzeba było sprężać się z typowaniem. Raz nie wytypowałem, bo zamknięto typera o 21:55 :).
4. adrian1313
zawsze tak było, więc niech tak zostanie - bez -przesuwania terminów typowania, z powodów, o których mówi kempa właśnie :P ale podlizać to się ładnie chciałeś :P
5. komentator
2. kempa007 Rozumiem i przyjmuję tłumaczenie ale czyż nie jest w mocy Twego najwyższego urzędu ropatrzyć wyżej wymieny wniosek na okoliczność wyścigów rozgrywanych o podobnej porze, w celu uniknięcia sytuacji jaka spotkała kolegę ukrywającego się pod nic nie mówiącym nickiem Gosu. Pozwoliłem sobie na nazwanie Cię lokalnym Bernie Ecclestonem i idąc za ciosem sugeruję że jak będzie trzeba powołam lokalną organizację na wzór FOCA lub FOTA
6. Jacko
Ja bym proponował od przyszłego sezonu zmianę na "typowanie kończy się na godzinę przed planowanym startem wyścigu". Skoro jest licznik odliczający czas do wyścigu, to taki automat nie stanowi żadnego problemu. Uniknęlibyśmy sytuacji takich jak dzisiaj, a także zdarzających się już w przeszłości różnych kar i dyskwalifikacji, które następowały już po zakończeniu typowania, a które praktycznie uniemożliwiały wytypowanie całkowicie poprawnej kolejności.
7. komentator
Biorąc pod uwagę przypadek kolegi Gosu, śmiałą propozycję kolegi Jacko i moje postulaty mamy zalążek FOCA lub FOTA, i będzie nas więcej
8. jurekxx
2kempa007,sznuję i podziwiam Twoje zaangażowanie w tą stronkę i popieram komentatora i Jacko,tak więc proszę abyś rozpatrzył ich i mój postulat.Ja na przykład o 20-tej wyjeżdżam do pracy i będę miał problem żeby wytypować,chociaż będę się starał to zrobić.Wiem ,wiem że niektórzy już wytypowali ,ale dla mnie nie ma sensu typowanie przed kwalifikacjami i po głębszej analizie treningów.To nie jest Totolotek że można typować na chybił trafił,bo nie na tym polega nasza zabawa.
9. jurekxx
& komentato., zapisuję się od razu do tej organizacji.
10. jurekxx
sory miało być 7.komentator
11. kempa007
Panowie, sytuacja jest dokladnie taka sama jak z oponami. Jedni chca tej zmiany inni nie, a musimy miec jednomyslnosc. Problem w tym, ze z serwisu korzysta kilkadzisiat tysiecy osob :-) Takie prosby prosze przesylac przed startem sezonu, aby kazdy mógł sie z nimi zapoznac odpowiednio wczesniej. Zmiana godziny nie jest problemem od strony technicznej, ale chodzi o to zeby kazdy mial rowne szanse.
12. Jacko
"a musimy miec jednomyslnosc" - no tego to nigdy nie osiągniemy ;) Przypomnę się z moją propozycją po zakończeniu sezonu. Wtedy można założyć jakiś wątek na ten temat i poznać opinie użytkowników.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz