komentarze
  • 1. lania01
    • 2007-01-16 14:46:43
    • *.mikemi.net

    Rzeczywiście myśleć o walce o tytuł to jeszcze troche za wczasu, ale jakieś podia w tym sezonie myśle że powinny być obstawione. Zycze szczęscia. Pozdro :-)

  • 2. Sebek
    • 2007-01-16 15:03:39
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Myśle , że podium napewno będzie.Jeszcze za wcześnie na rywalizacje z najlepszymi , ale tak jak już wcześniej pisałem , ten zespół się prężnie rozwija i napewno za rok będą walczyli o zwycięstwo w jakimś GP , i oby jak najszybciej.Kubica z grona najmłodszych zespołów dysponuje bolidem który jeszcze nie pozwoli mu na równożędną walke np z Hamiltonem lub Kovalainenem, ale niech Robert tam zostanie bo to zespół z dużymi perspektywami, i już niedługo jego team napewno dogoni McLarena lub Renault , to tylko kwestia czasu.

  • 3. Sebek
    • 2007-01-16 15:05:12
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    "z grona najmłodszych kierowców" tam powinno być

  • 4. ural
    • 2007-01-16 16:19:40
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Hamiltona nikt jeszcze nie widział na torze w wyścigu F1, więc bym tak od razu nie określał, czy Kubica ma szansę nawiązać z nim walkę. Wiadomo, Hamilton dostanie lepszy bolid, ale zobaczymy jak da sobie radę z presją - wszyscy dobrze pamiętamy, jak to wymiatać miał Nico Rosberg, a skończyło się w zasadzie tylko na świetnym początku sezonu - potem było tylko gorzej. A co do samego teamu BMW - trzeba przyznać, że Theissen odwala kawał porządnej roboty - widać, że koleś wie co robi. Oby Kubica pokazał w tym sezonie klasę - w zeszłym był najlepszym debiutantem, ale to sezon 2007 będzie dla niego najważniejszy i pokaże jego prawdziwą wartość. Chłopak nabrał już nieco doświadczenia, poznał kilka torów, choć rzecz jasna szkoda, że miał okazji zapoznać się jeszcze ze wszystkimi - bo takie doświadczenie by dodatkowo zaprocentowało. No ale zobaczymy - trzymam kciuki!

  • 5. Sebek
    • 2007-01-16 17:04:51
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Przecież Kubica na każdym torze jeździł podczas piątkowych testów.A co do Rosberga jako kierowca odstawał od Webbera , ale nie "wymiatał" też dlatego , że katastrofalnie spisywał się Williams.A co do Hamiltona to myśle że sobie poradzi z jakąkolwiek presją , choć nie wiem dlaczego miałby ją odczuwać.

  • 6. ural
    • 2007-01-16 20:58:50
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Dlatego, że koleś wskoczył na pozycję drugiego kierowcy ciut za wcześnie, a co do presji - wkakuje nieopierzony gość obok Alonso - trudno nie odczuwać presji. Wrzycili go prosto z GP2 w fotel drugiego kierowcy F1 - przeskoczył jeden etap w formowaniu swojej osoby. A co do Kubicy źle się wyraziłem - chodziło mi o zapoznanie się w trakcie wyścigów (w tym kwalifikacji) - testy to nie to samo. Co innego pruć w Australii podczas testów, a co innego walcząc z innymi na torze. Oczywiście Robert sobie poradzi, ale chodzi wyłącznie o doświadczenie - zresztą Theissen sam o tym mówi, że ten sezon dla Roberta będzie oznaczał zdobywanie doświadczenia.

  • 7. Sebek
    • 2007-01-16 21:58:50
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Ale niewątpliwie niewielkie doświadczenie już ma , oczywiście to doświadczenie z wyścigów.Pamiętacie chyba jego pierwszy wyścig( chrzest) , był to bardzo trudny wyścig w Chinach też panowały trudne warunki , a we Włoszech , prawie cały wyścig ktoś za nim jechał najpierw Massa później Alonso , więc Robert pewne doświadczenie już zdobył, ale masz racje, jest to narazie bardzo małe doświadczenie , ale ma jeszcze tyle lat ścigania się że............... :>)

  • 8. Smola
    • 2007-01-16 22:06:06
    • *.238.229.240

    Jakis zapas doswiadczenia Robert juz posiada. Ale oczywiscie posiada go o wiele zamalo, zeby moc wygrywac. Przeszkoda do wygrywania jest stale za slaby bolid BMW, lecz ja juz od dawna twierdze, ze Robert powinien pozostac w tym zespole, poniewaz BMW jest swietnie prowadzonym zespolem i konsekwetnie realizuja wytyczone sobie cele. Wierze w ten zespol i w naszego Roberta. Moje wizje na przyszlosc... Heidfeld jak sie nie sprawdzi w nastepnym sezonie, utraci pozycje kierowcy wyscigowego. Na jego miejsce zasiadzie Vettel, ktory bardziej pasuje do roli kierowcy wyscigowego niz ten leniuch. Nie lubie Nicka... nie wiem czemu. Ale poprostu go nie lubie. Moze to z powodu jego niewykorzystywanego potencjalu?? Ale to jest niewazne. Wazne jest to, ze caly czas wyznaczaja sobie nowe ambitne cele, i caly cas sa zmotywowani do ciezkiej pracy.

  • 9. Sebek
    • 2007-01-16 22:20:29
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Tak jak i ty też mam nadzieję że BMW będzie w przyszłości gotowe do rywalizacji z najlepszymi.Ale nie tylko ze względu na Roberta , lubie popatrzeć jak pare teamów równążędnie ze sobą walczy jest wtedy ciekawie.Moje oczekiwania co do przyszłości zespołów są następujące , Ferrari odskoczy innym tak jak w latach 2000-2004 a o resztę pozycji będą równo walczyć Honda, Toyota , McLaren Renault, BMW , Williams.Oczywiście wiem ,że dużo osób nie zgodzi się z tym co napisałem powyżej ,głównie przez Ferrari.Czsem nutka dramaturgi by się przydała , ale żeby potem i tak Ferrari zwyciężyło.Wiem , że dużo osób nie zgodzi się z tym co napisałem , głwnie przez Ferrari.Ale ja po prostu kocham ten zespół!!!!!!!!!!!!

  • 10. Sebek
    • 2007-01-16 22:30:19
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Sory jak pisałem to coś mi się pokręciło.Na usprawiedliwienie mogę napisać , że czytałem książke , a potem odrazu do kompa , i tak już sobie siedze od 1godz.Więc chyba mogłem się pomylić?!?!?!?

  • 11. Kazik
    • 2007-01-17 00:15:29
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Sebek,wszystko O.K. każdy lubi Rerrari.Od pewnego czsu koncentrujemy się jednak na BMW..Powody znane.

  • 12. Kubik
    • 2007-01-17 09:04:49
    • *.devs.futuro.pl

    ural dobrze prawisz i o to mi chodziło, dziwię się, że inni tym się nie przejmują, skoro wystarczy przypomnić jak BMW miało problemy z oponami w minionym sezonie, jeżeli teraz dodamy uczenie się przez nich nowych opon plus, że Kubica lubi wózek podsterowny, a co na Michelinach było czym naturalnym bo wynikało z ich konstrukcji, to jest problem dość wyraźny, o sukcesie w F1 decydują teraz detale, a to jest detal dość znaczący, ale oczywiście w każdym zespole coś tam się zmieniło, w Ferrari np nie będzie Browna, więc też z marszu nie są 100% faworytem.

  • 13. Kubik
    • 2007-01-17 09:08:03
    • *.devs.futuro.pl

    sorry, ten komentarz nie miał być tutaj, ale nie mogę go skasować

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo