Ferrari zapowiada agresywny początek sezonu
Zespół Ferrari jest pierwszą ekipą, która zapowiada tak agresywny początek sezonu 2013. W przedsezonowych testach nowy F138 często był niedoceniany przez obserwatorów, jednak kierowcy zespołu byli zadowoleni, a Pat Fry, dyrektor techniczny ekipy, zapowiada duże poprawki już od samego początku w Melbourne.„Nie mieliśmy tutaj wszystkich części, ale niedługo będziemy je mieli” mówił Pat Fry. „To będzie wyzwanie testować na torze, który nie jest zbyt często wykorzystywany. Zobaczymy jak to będzie. Mamy więcej części na Melbourne, na Malezję a także większy pakiet poprawek na Chiny- mamy więc całkiem pokaźny plan.”
„Nie wiem dokładnie gdzie będziemy się znajdowali gdy będziemy w Melbourne. Mamy rozsądny balans, a obaj kierowcy są zadowoleni ze swoich bolidów.”
„Naszym zadaniem jest utrzymanie tempa rozwoju. Jak tylko zrozumieliśmy nasze problemy, mieliśmy całkiem dobre tempo [w sezonie 2012]. Szybkiego bolidu nigdy nie buduje się od razu.”
Dyrektor techniczny Ferrari potwierdził także, że wstępne dane z toru pokrywają się z wynikami modeli CFD oraz testami w tunelu aerodynamicznym, a brak korelacji między tymi danymi był główną przyczyną ubiegłorocznych problemów Ferrari.
„Uważam, że testy były dla nas dobre. To co rozwijaliśmy w CFD i w tunelu aerodynamicznym, sprawdziło się na torze.”
„Nigdy nie ma się 100-procentowej korelacji, ale ta jest całkiem dobra.”
komentarze
1. frantic1984
Ciekawe jak z awaryjnością będzie. Trzymam kciuki za wykorzystanie potencjału F138 przez Felipe.
2. Michael Schumi
W ostatnich 3 latach były tylko 2 awarie, więc nawet nieźle: Alonso w Malezji 2010 i Massa w Hiszpanii 2011.
3. indrid cold
2.- Monza kwal. 2012.
4. Grzesiek 12.
W tym sezonie Ferrari wygląda na mocne ..... Czy wystarczy to na czerwonych byczków , McLarena i Merca to życie pokaże . W każdym bądź razie , mam nadzieje na pewne pudło w Australii :)
5. leo_
No i życzę im tego udanego początku i dalszej kontynuacji. W każdym razie, najwyższy czas, żeby zmienić w tym roku mistrza świata. Może być to Alonso, Massa raczej nie, ale jeśliby on wygrał z Fernando, byłaby to miła niespodzianka. W ogóle, niech się dzieje jak najwięcej ciekawych rzeczy, przynajmniej tak jak w tamtym roku.
6. Polak477
No i na to liczę :). Najważniejsze, żeby dane z tunelu się pokrywały, a wtedy Ferrari ma znacznie większe szanse. Forza Ferrari!
7. zaodrze244
czyli massa znowu będzie testował cały czas części hehehehe ale z drugiej strony skoro mu za to płacą fortunę to co ma się obrażać :D
8. marcinpr1
@7 taka jest prawda
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz