2013-02-26
Prost: Francja ma szansę na wyścig w sezonie 2014
Alain Prost, czterokrotny mistrz świata F1, który ostatnio był zaangażowany w przywrócenie Francji wyścigu Grand Prix, uważa że są na to szanse w sezonie 2014.R E K L A M A
W trakcie ubiegłorocznego formowania kalendarza na sezon 2013 Francja była wymieniana jako potencjalny gospodarz GP, a o wyścig walczyły nawet dwa tory, Magny-Cours i Paul Ricard, jednak plany spaliły na panewce.
„Nadal czytam w prasie, że jest szansa na wyścig w sezonie 2013” mówił Prost dla francuskiego Sport24. „To oczywiście niemożliwe. Niemniej na sezon 2014 są możliwości [dla Francji].”
„Jest kilka niepewnych Grand Prix, ale Bernie Ecclestone rozważa także możliwość wielu innych nowych projektów.”
„Nadal czytam w prasie, że jest szansa na wyścig w sezonie 2013” mówił Prost dla francuskiego Sport24. „To oczywiście niemożliwe. Niemniej na sezon 2014 są możliwości [dla Francji].”
„Jest kilka niepewnych Grand Prix, ale Bernie Ecclestone rozważa także możliwość wielu innych nowych projektów.”
komentarze
1. fanAlonso=pziom
jedynie magny cours , paul ricard jedynie na testy zamiast jerez jak tak bardzo im się nawierzchnia nie podoba
2. siwy1920
czytałem na onecie że w gdańsku mają budować NCSM tor wyścigowy na którym mieli by się ścigać bolidy F1 fajnie by było gdyby to wypaliło napewno bym pojechał na pierwszy wyścig bo węgrzy mają niemcy mają rosjanie budują tylko w polsce nie ma toru takiego
3. krzysiek000
Jak już muszą tam organizować wyścigi we Francji, to niech to robią na Bugatti Le Mans. Magny Cours jest torem tylko z jednym miejscem do wyprzedzania, a Paul Richard jest godnym odpowiednikiem toru w Abu Dhabi.
Kilka lat temu pewna firma, słynąca z produkcji towarów marnej jakości, reklamowała się tym, że zamierzają zorganizować wyścig w Polsce. Nadmuchali balonik niemiłosiernie, zorganizowali głosowanie na wybór miasta do wyścigu, Reklamowali się w telewizji, a po głosowaniu stworzyli nawet tor do RFactora i... i tyle. Sprawa zeszła się po kościach i po jakimś czasie strona zniknęła, a sprawy jakby nie było. Od tej pory to nie wierzę żadnym plotkom o wyścigu w Polsce.
4. krzysiek000
Oczywiście druga część postu to odpowiedź dla 2. siwy1920
5. silvestre1
Rację ma francuski podatnik. Skoro koszty organizacji ma pokryć z własnej kieszeni, to po co mu to. Retransmisję z Azji zobaczy w telewizji, a oszczędzone pieniądze wyda w St-Denis na Stade de France jak ich reprezentacja będzie grała w piłkę.
6. Skoczek130
Bugatti oczywiście nie spełnia warunków. ;) W przeciwnym razie dawno by już tam były wyścigi. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz