2012-10-07
Pietrow: Nie słyszałem o niebieskiej fladze
Rosyjski kierowca Caterhama miał w swoim bolidzie zepsute radio, dlatego nie słyszał, gdy zespół przekazywał mu wiadomość o niebieskich flagach. Heikki Kovalainen jest zadowolony z formy bolidu, ale nie mógł podjąć walki z szybszymi rywalami.R E K L A M A
Heikki Kovalainen, P16
„Miałem świetny start, uniknąłem problemów w pierwszym zakręcie i zanim wyjechał samochód bezpieczeństwa wyprzedziłem Timo Glocka. Świetnie jechało mi się na 11 pozycji. Aż do pierwszego zjazdu samochód spisywał się bez zarzutu. Utrzymywałem rywali za sobą i miękka mieszanka dobrze pracowała. Po pierwszym pit-stopie założyłem twardą mieszankę i też spisywała się świetnie. Myśleliśmy nawet o tym, aby zostać na niej do końca wyścigu, ale ostatecznie opony zaczęły się zużywać i na 10 okrążeń przed końcem zjechałem jeszcze raz. Potem już chciałem się upewnić, że dojadę do mety bez problemów.”
Witalij Pietrow, P18
„Na początku musiałem uniknąć problemów z przodu, udało się i miałem potem dobry rytm jazdy. Mój pierwszy pit-stop był w porządku, ale utrata KERS-u kosztowała mnie sporo czasu. Miałem także problem z radiem i nie słyszałem o niebieskiej fladze, co skończyło się karą przejazdu przez boksy. Zdarzając na okoliczności - myślę, że wycisnąłem wszystko z bolidu. To był trudny weekend, ale dobrze widzieć, że zespół ciężko pracuje, abyśmy się rozwijali. W Korei dostaniemy kolejną szansę na podjęcie walki.”
„Miałem świetny start, uniknąłem problemów w pierwszym zakręcie i zanim wyjechał samochód bezpieczeństwa wyprzedziłem Timo Glocka. Świetnie jechało mi się na 11 pozycji. Aż do pierwszego zjazdu samochód spisywał się bez zarzutu. Utrzymywałem rywali za sobą i miękka mieszanka dobrze pracowała. Po pierwszym pit-stopie założyłem twardą mieszankę i też spisywała się świetnie. Myśleliśmy nawet o tym, aby zostać na niej do końca wyścigu, ale ostatecznie opony zaczęły się zużywać i na 10 okrążeń przed końcem zjechałem jeszcze raz. Potem już chciałem się upewnić, że dojadę do mety bez problemów.”
Witalij Pietrow, P18
„Na początku musiałem uniknąć problemów z przodu, udało się i miałem potem dobry rytm jazdy. Mój pierwszy pit-stop był w porządku, ale utrata KERS-u kosztowała mnie sporo czasu. Miałem także problem z radiem i nie słyszałem o niebieskiej fladze, co skończyło się karą przejazdu przez boksy. Zdarzając na okoliczności - myślę, że wycisnąłem wszystko z bolidu. To był trudny weekend, ale dobrze widzieć, że zespół ciężko pracuje, abyśmy się rozwijali. W Korei dostaniemy kolejną szansę na podjęcie walki.”
komentarze
1. mssie
Pietrow oczu nie ma? Nie słyszał o flagach, ok, ale czy one nie są pokazywane przez obsługę toru?
2. Święty
i 10 baksów odpłynęło i już raczej nie wróci...
3. Klocuch12
pietrov do wymiany,
4. etos
Niech sie w ogole wycofaja te zawalidrogi
5. Jaro75
Pietrow, twoja przygoda z F1 skończyła się już w 2010 roku. Wtedy już wszyscy zobaczyli że tylko za swoją brudną kasę możesz się tam utrzymać.
"Może to ja będę nr 1"
6. Martitta
Nie wszędzie Rosja może być potęgą:)
7. RyżyWuj
Pietrow myślał, że to Japończycy go pozdrawiają machając niebieskimi flagami. Pewnie im odmachiwał.
8. Martitta
@7 - Powinien im odmachiwać białą flagą.
9. Skoczek130
Daniił Kwiat i Sergiej Sirotkin - to mogą być na prawdę świetni kierowcy. Jeden jest pod skrzydłami Lukoila, a drugi Red Bulla. :))
10. Reaglag
KOLKOKOLKO
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz