2012-09-25
Valsecchi chce wejść do F1 jak najszybciej
Davide Valsecchi, tegoroczny mistrz GP2, który ostatecznie wywalczył tegoroczny tytuł w tej serii wyścigowej na torze w Singapurze, liczy na zdobycie miejsca w Formule 1 najszybciej, jak to możliwe – jak przyznaje, jest gotowy do jazdy szybszymi bolidami.R E K L A M A
Włoch, którego głównym rywalem w walce o tytuł był Luiz Razia, jest zadowolony z wygranej i liczy, że uda mu się przejść wyżej w hierarchii serii wyścigowych. Kierowca zespołu DAMS zauważa także, że nie ma aktutalnie w stawce żadnego kierowcy z jego kraju – liczy na to, że ten fakt zmieni się już wkrótce:
„To niesamowite! To naprawdę wspaniałe uczucie, jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony, ponieważ ten sezon był super. Jechałem bardzo dobrze, nasze bolidy były bardzo konkurencyjne praktycznie zawsze”.
„Kiedy to było ważne, DAMS i ja nie popełnialiśmy błędów, pokazaliśmy to w tym roku – cztery wygrane, dziesięć miejsc na podium, sześć najszybszych okrążeń – jesteśmy najlepsi!” – komentował Valsecchi po zapewnieniu sobie tytułu.
„We Włoszech mówią, że nie ma włoskiego kierowcy w Formule 1 - ale kto wcześniej na to zasługiwał? W ubiegłym roku drugi był Filippi [w klasyfikacji GP2], co było także fantastycznym wynikiem, my mieliśmy też trochę pecha, że nie byliśmy wyżej. Rok wcześniej nie było Włocha wysoko w klasyfikacji, wcześniej był Pantano [zdobył mistrzostwo GP2 w 2008 roku], który był wielkim mistrzem, ale w jego przypadku być może chodziło o to że już wcześniej miał kontakty z F1 i być może był za stary”.
„W tym roku jest kolejny mistrz z Włoch... Mam nadzieje, że dostanę swoją szansę, ponieważ jestem teraz wystarczająco mocny, aby ją wykorzystać, liczę na to, mogę pokazać iż na to zasługuję, jestem gotowy. Mógłbym podpisać kontrakt nawet teraz!”
„To niesamowite! To naprawdę wspaniałe uczucie, jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony, ponieważ ten sezon był super. Jechałem bardzo dobrze, nasze bolidy były bardzo konkurencyjne praktycznie zawsze”.
„Kiedy to było ważne, DAMS i ja nie popełnialiśmy błędów, pokazaliśmy to w tym roku – cztery wygrane, dziesięć miejsc na podium, sześć najszybszych okrążeń – jesteśmy najlepsi!” – komentował Valsecchi po zapewnieniu sobie tytułu.
„We Włoszech mówią, że nie ma włoskiego kierowcy w Formule 1 - ale kto wcześniej na to zasługiwał? W ubiegłym roku drugi był Filippi [w klasyfikacji GP2], co było także fantastycznym wynikiem, my mieliśmy też trochę pecha, że nie byliśmy wyżej. Rok wcześniej nie było Włocha wysoko w klasyfikacji, wcześniej był Pantano [zdobył mistrzostwo GP2 w 2008 roku], który był wielkim mistrzem, ale w jego przypadku być może chodziło o to że już wcześniej miał kontakty z F1 i być może był za stary”.
„W tym roku jest kolejny mistrz z Włoch... Mam nadzieje, że dostanę swoją szansę, ponieważ jestem teraz wystarczająco mocny, aby ją wykorzystać, liczę na to, mogę pokazać iż na to zasługuję, jestem gotowy. Mógłbym podpisać kontrakt nawet teraz!”
komentarze
1. Gosu
A zarobionego sponsora kandydat mieć ? Samo mistrzostwo GP2 teraz już może nie wystarczyć.
2. mck_93
Dokładnie, posade trzeba sobie wykupić;)
3. luca motorsport
Chetnie widzial bym Davide w zespole Caterhama.
4. Mikel95
Ja bym go widział w Ferrari na najbliższe 2-3 wyścigi (albo jak nie będzie drugim Fisichellą, albo co gorsza Badoer'em, to może nawet do końca sezonu) zamiast Massy, a jego przyszłość w zależności od tych właśnie wyscigów.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz