2012-06-27
Williams znowu kieruje zespołem
Frank Williams w wywiadzie dla oficjalnej strony Formuły 1 przyznał, że ponownie zaczął kierować swoją firmą.R E K L A M A
Brytyjczyk cały czas był większościowym udziałowcem zespołu F1, jednak ze względów zdrowotnych przekazał kierowanie nim Adamowi Parrowi, który opuścił zespół na początku sezonu.
„Muszę przyznać, że szkoda, że Adam Parr nie osiągnął z nami tego co chcieliśmy, po tym wszystkim co dla nas zrobił” mówił założyciel ekipy i jej wieloletni prezes.
„Gdy nas opuścił, nie pozostało mi nic innego jak wrócić na pozycję” mówił Williams, który prezesurę Parrowi przekazał jeszcze w 2010 roku.
„Muszę przyznać, że szkoda, że Adam Parr nie osiągnął z nami tego co chcieliśmy, po tym wszystkim co dla nas zrobił” mówił założyciel ekipy i jej wieloletni prezes.
„Gdy nas opuścił, nie pozostało mi nic innego jak wrócić na pozycję” mówił Williams, który prezesurę Parrowi przekazał jeszcze w 2010 roku.
komentarze
1. Jens
Wg mnie FW najlepiej nadaje się na to stanowisko. To za jego czasów Williams odnosił największe sukcesy. Dobrze, że wrócił:)
2. Skoczek130
Frank już jest w poważnym wieku. Cóż, miejmy nadzieje, że to nie będzie przeszkodą. Życzę sukcesu! Jeszcze ten jeden chociaż tytuł byłby pięknym zwieńczeniem pracy samych twórców! Choc oczywiście mam nadzieje, że Williams, niczym McLaren czy Ferrari, przetrwa na lata. Może stworzy się nowa marka?? Byłoby pięknie. :))
3. Kalor666
Super. Frank sam chyba wie najlepiej jak kierować teamem. Williams potrzebuje jeszcze kierowców z jajami. A przynajmniej jednego. O kim myślę??? Nieważne :-)
4. LubięSutila
3. Oj jakoś tego nie widzę powiem Ci szczerze. ;p
5. PanPikuś
@3 No cóż jako pierwszy wywoałam nazwssko Kubicy, którego miałeś na myśli , na pewno jest bardziej wszechstronnym kierowcą od obecnych obu driverów Franka Williamsa. Pytanie czy będzie gotów i dostanie szansę ? Co do jaj zawodników :D ( jakkolwiek to nie brzmi ) to wg mnie Pastor potrafi jeździ ciekawie , owszem czasami przeholuje, ale to jest wenezuelska krew. Tamci ludzie to mają w genach, że jak walczą to na całego. ( patrz Montoya - to był fighter , walcze , nie mam po co ale nie dam drugiemu , wielokrotnie przesadzał ,nie dojeżdzał, ale tamte wyścigi to było coś :). Taki też jest Malodonado . Niestety drugi kierowca , B Senna.... no to nie to samo co wielki wujek. :D tamto to klasa A , teraz oglądamy klase B tego nazwiska. A szkoda. Tak czy siak , raczej nie zobaczymy go w przyszłym sezonie , tak mi się wydaję.
6. 99kowalski
A nikomu się nie mrzył Kubica jako manager? To chyba czas najwyższy.
7. Skoczek130
Tu nie ma pytania, czy Robert jest w stanie poprowadzic Williamsa do sukcesu. Jeżeli płynnośc finansowac będzie na wysokim poziomie, to wówczas mogą byc najlepsi. Pytanie tylko, czy Robert jest w pełni zdrów. Tu tylko nad tym zastanawia się cały świat. Jeżeli wszystko będzie w porządku, to ja nie mam wątpliwości - Robert będzie walczył o tytuł w odpowiednim samochodzie. Musi byc tylko zdrowy. :))
8. ziyon
100 lat Frank'ie
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz