Ferrari potwierdza plany testowe
Zespół Ferrari potwierdził, że podczas zbliżających się testów Mugello, Fernando Alonso otrzyma dwa dni testów.Testy w Mugello, nie licząc testów młodych kierowców, będą pierwszymi testami F1 w trakcie trwania sezonu do trzech lat.
Ekipa Ferrari pojawi się w Mugello dzień wcześniej, organizując imprezę dla fanów pod nazwą „Dzień pasji”, podczas której zaplanowany jest także wyścig kartingowy kierowców Scuderii.
komentarze
1. pablo3243
Testy są potrzebne i dobrze, że ktoś to zauważył. Ciężko budować samochód i formę jedynie podczas weekendów wyścigowych. Oszczędności w tej serii wyścigowej to nie jest dobry pomysł. Jestem za pełną swobodą. Wolność rządzi :-)
2. Lilka
No w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy...F1 i oszczędność no nie... to nie może iść w parze
3. ForzaFerrari
Muszą zniwelować stratę co najmniej do 0,5 sekundy straty na okrążenia żeby walczyć o podium.
W wyścigu mają bardzo dobry start.
4. sliwa007
2. Lilka Te dni testowe są zamiast kolejnej serii testowej przed sezonem (kiedyś były 4 serie przed sezonem, teraz są 3 przed sezonem + 1 w trakcie) więc z oszczędnością nie ma to wiele wspólnego...
Podział dni testowych słuszny, Massa na początek musi rozwiązać swoje własne problemy a dopiero potem niech się bierze za problemy z bolidem.
5. Porky2
4. sliwa007 moze jednak cos ma z oszczednoscia, bo o ile pamietam przed ubiegkym sezonem bylo tyle samo testow co przed obecnym, a w trakcie testowania nie bylo (chyba ze sie myle:D)
6. rraaddii
Porky2
to dlatego ze mialy sie odbyc w Bahrajnie na tydzien przed wyscigiem a ze wzgledow politycznych zostaly odwolane jak caly gp.
7. Skoczek130
@sliwa007 - problemy Massy przede wszystkim wynikają z problemów z samochodem. Jak samochód będzie należycie się sprawował, to uwierz mi, że Felipe będzie jeździł bardzo dobrze, będąc zdecydowanie bliżej Fernando.
8. Skoczek130
@ForzaFerrari - start, jak start. Tu tempo wyścigowe musi byc dobre. Ale u Ferrari jest całkiem nieźle. Jeżeli poprawią maszynę, o podium nie będzie tak trudno, jakby się wydawało.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz