komentarze
  • 1. Viper
    • 2006-10-22 15:25:54
    • *.ipartners.pl

    Nie przepadam szczegolnie za Schumim ale swiadomosc ze za chwile skonczy wspanialą karierę mnie smuci:(

  • 2. woytek
    • 2006-10-22 15:31:17
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Viper nie smuc sie niewiem ile masz lat ale moze pamietasz wyjatkowe chamstwo schumachera i to nie jedno niech idzie w diably jeszcze dam na msze f1 bedzie nareszcie normalna .Życze wszystkim sporo emocji

  • 3. Smola
    • 2006-10-22 15:45:52
    • *.238.227.9

    Czlowieku ty nie wiesz co pieszesz... ty chyba ie zdajesz sobie sprawy, z wielkosci Schumiego w tym sporcie. Najwieksi przeciwnicy Schumachera oddaja mu czesc.... nawet Pele. Senna tez mial wiele nie prapisowych wystepkow na arenie F1, a jednak jest otoczony wielka chwala (niektorzy twierdza, ze poprzez to, iz zginal, bo ci ktorzy tragicznie gina, posiadaja wielka slawe i glorie). Nie masz racji ze F1 bez niemca bedzie wreszcie normalne. Czy sie to komus podoba czy nie, Schumacher zrobil kawal roboty dla wspolczsnej F1. Zna ten sport od "podszewki", i jest wielkim mistrzem. Najwiekszym w historii tego sportu.

  • 4. Smola
    • 2006-10-22 15:47:40
    • *.238.227.9

    przpraszam za niescislosc... piszac ze nawt Pele oddaje czesc Schumiemu, mialem na mysli, ze jest czlowiekiem, w zaden sposob nie zwiazany z tym sportem, a nie przeciwnikiem Michaela :-)

  • 5. Piotrek15
    • 2006-10-22 16:08:47
    • *.160.190.59

    F1 bez Schumachera to nie będzie to samo... poprostu kogoś będzie mi brakować podczas wyścigu

  • 6. rosa14
    • 2006-10-22 16:21:25
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jestem ciekawa jak to bedzie w nastepnym sezonie, bez tego czlowieka, ktory tak wiele zmienil! Nie bedzie juz tego czerwonego kasku w czerwonym bolidzie nie uslysze juz - Michel Schumacher wygral GP... 2007 Choc jak uslyszalam wiadomosc o odejsciu nie przejelam sie uzawalam ze to normalne to teraz wiem ze juz nie bedzie tak normalnie BO TO JEST CZLOWEIK LEGENDA choc go nie lubie to podziwiam

  • 7. Miro
    • 2006-10-22 16:47:13
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Szkoda, że Michael kończy karierę.to wielka chluba narodu niemieckiego.mam nadzieję, że Kubi zostanie naszym polskim Schumim. Michael dziękuję Ci za to co zrobiłeś dla f1 i widzów.jesteś perfekcjonistą i profesjonalistą w każdym calu.pozdrawiam wszystkich fanów F1 i życzę Kubiemu podium na IL.

  • 8. ef-one
    • 2006-10-22 16:48:28
    • *.telpol.net.pl

    Kto nie zna historii i nie wie czym jest F1 ten nie zrozumie co ten człowiek wniósł do tego sportu!!! Nie widzicie tego że jedynym rywalem do tej pory dla młodych talentów tego sportu był tylko schumi? Reszta starszego pokolenia kierowców nie będe wymieniał nawet mu nie dorównuje a on jest wciąż szczytowej formie to fenomen!!!!! Niektórzy nazywali go komputerem nie człowiekiem bo jechał idealnie ale on budził motywacje wśród młodego pokolenia każdy chciał z nim wygrać albo choćby wyprzedzić na torze a teraz to kto z pozostałych kierowców z takim stażem będzie budził motywacje i respekt??? NIE MA TAKIEGO!!!! i nie będzie więc niektórzy pieprzą farmazony powielane przez innych chociaż sami ich nie rozumieją i oczerniają największego drivera w historii sportów motorowych! Powinniście śię wstydzić i zastanowić nad tym co piszecie bo jesteście żałośni odrobina wiedzy by was szybko na ziemie sprowadziła ale jak ktoś dziedzicznie ma tik taka zamiast mózgu to trudno od niego tak wiele wymagać!!!!! Peace!!!! Pozdro tylko dla prawdziwych fanów to wielka strata dla F1

  • 9. dantalion
    • 2006-10-22 17:09:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ludzie, o czym wy mowicie? To jest Formula 1, a nie jazda figurowa na lodzie.... W F1 nie ma miejsca w czasie wyscigu na uprzejmosci, kazdy chce wygrac, czasami zdazaja sie faule jak w kazdym sporcie, dlatego sa tez sedziowie ktorzy pilnuja wszystkiego, kto silniejszy i lepiej przygotowany, ten wygrywa. Nie bronie Szumiego, ale mistrza ocenia sie po tym jak przegrywa, a dopiero potem po jego sukcesach, niestety nasza TV nie pokazuje tego jak lekko przyjmoje porazki nie obwiniajac nikogo, z usmiechem ( bez nerwow ) dziekowal kazdemu kto z nim pracujowal po kazdym wyscigu, nie wazne z jakim skutkiem sie zakonczyl....Ten czlowiek zapisal sie na zawsze w hiostorii F1 obojetnie co o nim myslicie....wiem ze to maloprawdopodobne,ale zycze mu zeby odszedl z F1 jako osmiokrotny mistrz swiata, i przylaczam sie do Teamu BMW Sauber slowami "Danke Michael"....

  • 10. Szatyneczka:*
    • 2006-10-22 21:14:12
    • *.177.122.7

    SCHUMACHER>>>>>> co do wyscigu...noc zoż musze powiedziec ze Michael dal z siebie wszytsko naprawde ...to wspanialy kierowca profesjonalista z pozycji 20 przesunal sie na 4 <gdyby do konca byly jeszcze jakies okrazenia zaloze sie ze dalby rade wygrac to wszystko> MICHAEL SCHUMACHER IST WELTMEISTER IN DER HERZEN
    :**

  • 11. Szatyneczka:*
    • 2006-10-22 21:17:46
    • *.177.122.7

    SCHUMACHER>>>>>> co do wyscigu...noc zoż musze powiedziec ze Michael dal z siebie wszytsko naprawde ...to wspanialy kierowca profesjonalista z pozycji 20 przesunal sie na 4 <gdyby do konca byly jeszcze jakies okrazenia zaloze sie ze dalby rade wygrac to wszystko> MICHAEL SCHUMACHER IST WELTMEISTER IN DER HERZEN
    :**

  • 12. Viking
    • 2006-10-22 22:26:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Bez Schumiego F1 nie będzie już tym samym sportem...

  • 13. Musalla
    • 2006-10-22 22:54:37
    • *.mikolow.net

    O tym wyscigu mozna powiedziec tylko jednao One Men show!!! Gerhard Berger sie mylil mowiac ze jesli stali by na starcie Senna i Michael to postawilby na Senne pod warunkiem ze Senna jechalby tez w Ferrari.Co do BMW no coz jechali niemrawo zle dobrali opony a Robert mial pecha ze go stukneli lecz byla to tylko i wylacznie pochodna ich bezplciowej jazdy.A tak poza tym to Das war das spannenste Rennen aller Zeiten.Von platz 20 nach platz 4,was war das????Nur Schumi eine unglaubliche Rakiette.

  • 14. Amadevsh
    • 2006-10-23 11:09:16
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Przypomnial mi sie pierwszy wyscig w jordanie shumiego (mialem wtedy 6lat) to byly czasy... senna swiecil a potem wielka rozpacz po nim...:( potem przyszedl czas benetona i walki z deamonem hill'em mlody prawie nieznany zawodnik ale juz duuuzym doswiadczeniem pokonuje starego dowiadczonego brytyjczyka:) Nastepnie jak po zmianie barw na ferrari dojzdza do mety na drugim miejscu w GP australi ale jest zdublowany przez nowiciusza Jacka Villnuewa - poplakalem sie wtedy... bo martwilem sie co dalej bedzie z michealem. Nastepnym momentem bylo to jakudezyl w ta bande balem sie ze nie przeżyje bo to byl powazny wypadek szczescie tylko ze nic sie nie zapalilo tak jack z Nikim Lauda... A on ja Herman Mayer, malo tego ze powraca, zwycieza!!! i Niech mi ktos powie ze to nie jest czlowiek ktory przyciagal 50% widowni do F1. Ja mam 20lat i formula interesuje sie od 6roku zycia i wszystkim fana mlodym i straym chcialbym powiedziec ze najprzyjemniejsze momenty w karierze to byly wtedy kiedy patrzylo sie na kolejne tabele rekordow kiedy shumi przeskakiwal z top2 na top1. Sadze ze zostalo juz tylko kilka gdzie nie jest juz tym top1 i nawet z calym szacunkiem do alonso, kimiego czy tez naszej nadzieji Roberta nie zdolaja oni pobic wiecej rekordow i watpie by oni w sumie dali rade pobic chocby polowe z tych rekordowbo to jest praktycznie nie wykonalne...

    Byl gdzies artykul o MJ moze Shumi tez zrobi wielki come back;) Kto wie... pozostaje nam czekac na kolejne mistrzostwo za pare lat;)

  • 15. Musalla
    • 2006-10-23 16:21:28
    • *.mikolow.net

    Coz moge dodac,jedynie kilka lez,ktore zamienily sie ostatniego wieczoru w strugi placzu kiedy widzac zjezdzajacy czerwony bolid Heiko Wasser przypomnial mi na RTL-u ze to ostatni boksen stop Michaela; kamera skierowana byla tylko i wylacznie na jego kask a on silny i umotywowany nawet reki nie podniosl i glowy nie odwrocil,natomiast obraz delikatnie ale plynnie zaczal po chwili pokazywac jedynie tyl MSC wjezdzajacego z boksu na szykane.Zrozumialem wtedy, ze konczy sie cos co nigdy sie nie powtorzy.Ale w jakim stylu!!!!!Pomimo miejsca poza podium pokazal,kto jest,byl i bedzie najszybszy!!!!! Dwukrotnie bylem bliski zawrotu glowy i ocieralem sie o nerwice,gdy jego bolid wychodzac na prosta nagle hamowal z powodu niewydolnosci kazdego elementu,ktore rozgrzane byly tego dnia do wyjatkowej bialosci wbrew prawom fizyki,by po sekundzie eksplodowac do przodu jak pocisk- to sie nazywa walka z niemoca!!!!
    Na zakonczenie pokazano Fernando tego mlodego "MISTSZA"specjalnie pisze przez "sz" gdy dowiedzial sie ze Schummi przyjechal 4ty on po prostu zbadl.
    Kto sie dokladnie wczoraj przyjzal mogl na wlasne oczy zobaczyc nowe barwy Ferrari- "czarne od ognia" i nowy model "Bridgestone only for Michael" nie stopione nie lyse ale poszarpane i tak jakby pogryzione!!!!!!!!!!!!!!
    W jego ostatnim tancu jak to powiedzial Niki Lauda,mial tylko jeden cel albo "wyprzedze albo pofrune na wiwat do publicznosci" innej mozliwosci nie mial i to nam wszyskim udowodnil na zawsze,przycmiewajac swa fenomenalna jazda drugi tytul Hiszpana. Amen

  • 16. Musalla
    • 2006-10-23 16:35:26
    • *.mikolow.net

    Coz moge dodac,jedynie kilka lez,ktore zamienily sie ostatniego wieczoru w strugi placzu kiedy widzac zjezdzajacy czerwony bolid Heiko Wasser przypomnial mi na RTL-u ze to ostatni boksen stop Michaela; kamera skierowana byla tylko i wylacznie na jego kask a on silny i umotywowany nawet reki nie podniosl i glowy nie odwrocil,natomiast obraz delikatnie ale plynnie zaczal po chwili pokazywac jedynie tyl MSC wjezdzajacego z boksu na szykane.Zrozumialem wtedy, ze konczy sie cos co nigdy sie nie powtorzy.Ale w jakim stylu!!!!!Pomimo miejsca poza podium pokazal,kto jest,byl i bedzie najszybszy!!!!! Dwukrotnie bylem bliski zawrotu glowy i ocieralem sie o nerwice,gdy jego bolid wychodzac na prosta nagle hamowal z powodu niewydolnosci kazdego elementu,ktore rozgrzane byly tego dnia do wyjatkowej bialosci wbrew prawom fizyki,by po sekundzie eksplodowac do przodu jak pocisk- to sie nazywa walka z niemoca!!!!
    Na zakonczenie pokazano Fernando tego mlodego "MISTSZA"specjalnie pisze przez "sz" gdy dowiedzial sie ze Schummi przyjechal 4ty on po prostu zbadl.
    Kto sie dokladnie wczoraj przyjzal mogl na wlasne oczy zobaczyc nowe barwy Ferrari- "czarne od ognia" i nowy model "Bridgestone only for Michael" nie stopione nie lyse ale poszarpane i tak jakby pogryzione!!!!!!!!!!!!!!
    W jego ostatnim tancu jak to powiedzial Niki Lauda,mial tylko jeden cel albo "wyprzedze albo pofrune na wiwat do publicznosci" innej mozliwosci nie mial i to nam wszyskim udowodnil na zawsze,przycmiewajac swa fenomenalna jazda drugi tytul Hiszpana. Amen

  • 17. marbi
    • 2006-10-23 22:39:49
    • *.os1.kn.pl

    Chcialbym zauwazyc Musalla, ze M.Schumacher byl najszybszy kierowca w GP Brazylii bo dysponowal poprostu najszybszy bolidem a dokladnie mowiac najmocniejsza jednostke napedowa.
    Musze jeszcze dodac ze w przeciagu calego sezonu okazal sie gorszym kierowca od tego mlodego 'MISTRZA' specjalnie pisze przez "rz" :) Popelnil wiecej bledow (w GP Australii i GP Wegier) Alonso takich bledow niepopelnial. Dlatego wygral :)

  • 18. maciek24F1
    • 2006-10-24 14:16:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Schumi jest i bedzie wielki zawsze

  • 19. maciek24F1
    • 2006-10-24 15:57:05
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ogladam Formułe1 od poczatku sezonu 1998 r i przez wszystkie wyscigi do dzis przezywałem z Schumim radosc i smutek i chciałem powiediec ze Schumi jest i bedzie niezastąpiony to najwieksza postac w F1 moim zdaniem Michael był mistrzem przez te wszystkie sezony zdobył 7 tytułów ale dla mnie zdobył ich wiecej np sezon 1999 kiedy w gp W Brytani złamał noge i oddał Hakkinenowi MŚ w biezącym sezonie 2006 r tez zdobył tytuł a Alonzo miał wielkie szczescie np gp monako kara i start z pit stopu wiadomo kto by wygrał, gp Turcji safety kar przeszkodził mu w zwyciestwie, gp Japoni 1 pozycja i defekt, gp Brazyli pewne zwyciestwo i kłopoty z kwalifikacjami a puzniej w wyscigu z oponom, a Alonzo tylko 2 defekty i to na odległych pozycjach moze stracił z 10 punktów a Schumi 4 wyscigi stracił pewne 40 punktów wiec kto jest najlepszy to doskonały dowód na sezon 2006 ze Michael jest mistrzem dlaczego on odchodzi mógłby jeszcze jezdzic pare lat i napewno był by najlepszy chciałbym podziekowac Schumiemu za to ze dal mi tyle wrazen ,emocji i wspanialych chwil smutno mi bedzie bez niego nie wyobrazam sobie jak to za rok bedzie wyglądało napewno nie bede juz oglądal tego sportu z taką pasją jak do tej pory bo straci on widzów i uroku zycze Schumiemu 100 lat i powodzenia oraz powrotu do wyscigów F1. Michael zawsze bedzie dla mnie najwiekszy i nikt go nie zastąpi kocham cie Schumi i ze łzami w oczach cie zegnam.

  • 20. maciek24F1
    • 2006-10-24 17:10:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Apropo sezonu 2005 kiedy to Alonzo zdobył 1 tytuł mistrza tez miał sporo szczescia bo w tym sezonie mistrzem był Kimi Raikkonen przypomnijcie sobie ile razy Kimi miał defekt na 1 pozycji chyba ze 5 razy a wtedy Alonzo wykorzystywał sytuacje i wygrywal i cieszył sie jak dziecko z tego. Alonzo to wielki szczesciaz i nie zasłuzył na zaden z obu tytułów i nikt mi nie powie inaczej pech innych pozwolił mu dwukrotnie zdobyc tytuł.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo