komentarze
  • 1. przem
    • 2006-10-09 20:13:51
    • *.ip-p14.gni.pl

    raczej nie wydaje mi sie tak jak mowi tytul tego posta ze Hill ma nadzeje.. jesli ktos z was interesuje sie formula troszke dluzej to pewnie pamieta jak Schumacher pozwawil Hilla mistrzostwa swiata w ostatnim wyscigu zderzajac sie z nim na torze. Hill ma na mysli to ze Schumacher bedzie probowal zajechac Alonso by ten wypadl z toru...
    Pelen podziw dla tegorocznego sezonu - dawno nie bylo rostrzygniecia mistrzostwa w ostatnim wyscigu sezonu.

  • 2. ropz
    • 2006-10-09 20:41:34
    • *.14.60.97

    boje sie ze Michael swoja klase straci ktora probuje zachowac i zderzy sie z Alonso lub Massa zrobi wszystko zeby on wypadl z toru.. to mnie martwi..

  • 3. eastpawello
    • 2006-10-09 20:49:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Oj dobra dobra Schumi bedzie walczył , ale ma znikome sznse na wygraną :) No cyba że w bolidzie Alonso wybuchnie silnik lub Schumi bedzie na 1 miejscu a Alonso na conajmniej 10 lub dalszym miejscu :)

    Finał zmagań obejrzymy oczywiście w tv na żywo
    #majmy kciuki za Roberta :)

  • 4. del
    • 2006-10-09 20:55:42
    • *.centertel.pl

    Przem, ale Hill może (może na pewno) używa tu aluzji, bo niby mówi że Schumacher będzie walczył, ale uwaga że na miejscu Alonso zaopatrzyłby się w zbroję coś oznacza. Bo Hill pamięta... A może już mu złość przeszła i faktycznie ma nadzieję że Schumacher będzie walczył uczciwie? Kto go tam wie ;)

  • 5. Smola
    • 2006-10-09 21:16:45
    • *.238.225.92

    Niekdys wrogowie, a dzisiaj... kto to wie. Ja nie sadze, zeby Schumacher probowal "wjechac" w Fernando. W tym momencie nie posiada osmego tytulu mistrza swiata, lecz posiada szacunek... nawet tych, ktorzy byli jego przeciwnikami. Jedno jest pewne... Schumacher bedzie walczyl, na Interlagos jak nigdy dotad, poniewaz chce tam wygrac i GODNIE... powtarzam GODNIE, pozegnac sie z formula 1, i swoimi wiernymi kibicami. Jezeli nie wygra na torze, to wygra z Alonso poza torem... swoim spokojem i dojrzaloscia. W przeciwienstwie do hiszpana siedmiokrotny mistrz nie obwinial wszystkich za swoje niepowodzenia, nie szukal spisku wewnatrz FIA, a co najwazniejsze... nie posadzal swoich kolegow z teamu, ze sa sprzymierzeni z obca stajnia. Obchodzil sie ze swoimi partnerami jak z bracmi. Schumi bardzo sie zmienil... oczywiscie na lepsze, i dlatego nie sadze, aby wygral na interlagos w sposob nie przepisowy. Jezeli mielibysmy sie doszukiwac jakichs mozliwosci wyeliminowania Alonsoz ostatniego wyscigu, to napewno nie ze strony Michaela. Bardziej prawdopodobne jest to, ze strony Felippe. Choc w ta mozliwosc tez mi jest ciezko uwierzyc. Pozdrowienia

  • 6. Pioneer
    • 2006-10-09 22:34:03
    • *.icpnet.pl

    Felippe raczej nie bedzie starał sie wyeliminowac Alonso z Gp Brazyli,bo moze przy tym sam welecieć,a jak dobrze wiemy on jedzie teraz u siebie, tez bedzie chciał wygrać.Podrowienia dla fanów Kimiego i Mclarenów!!!co za sezon Kubica przychodzi, Schumi odchodzi, Montoya odszedł,wielkie zmiany w nawiekszych z teamów Kimi do ferrari(niestety, bo pasowł do Mclarena) a Alonsdo do mclarena, ciekawy bedzie nastepny sezon, ale bedzie mu brakowało tego czegoś co wnosi Schumacher....wileka szkoda:(((nigdy nie byłem jego fanem,ale podziwiam go...

  • 7. ma-teo
    • 2006-10-09 22:50:45
    • *.chello.pl

    Moim zdaniem Schumacher zda się na los. Oczywiście będzie walczył do końca, ale sądzę, że ani on, ani Felipe nie będą próbować jakis trików, zeby wyeliminować Alonso. Uważam, że będzie chciał porzegnać się z F1 jako wielki człowiek i kierowca, a nie osoba, która zrobi wszystko i zniszczy wszystkich, aby osiągnąć swój cel. Oczywiście dużo mówi się na ten temat, ale myślę, podobnie jak spora część kibiców F1, że Michael się zmienił, na lepsze naturalnie. Już nie mogę się doczekać wyscigu. Pozdro dla wszystkich

  • 8. Kpt Nelson
    • 2006-10-10 07:32:05
    • *.15.230.5

    A mnie się wydaje że Schumi i Massa będa walczyli honorowo ale Todt albo Brown cos zmaluja:/

  • 9. Kubik
    • 2006-10-10 09:18:36
    • *.devs.futuro.pl

    Trzeba przyznać, iż aby pozbawić Alonso tytułu trzeba naprawdę coś grubego zmalować i Schumacher sobie na to nie pozwoli, nawet awaria silnika u Hiszpana będzi pachnieć spiskiem, po co mu to? zdobył i tak już wiele, a i tak ludzie pamietają wszystkiego jego chamskie zagrywki, gdyby teraz coś zmalował, to już na zawsze zapiszę się jako kierowca nie jeżdzący fair. Alonso to przy nim prawdziwy sportowiec, bo na puszczanie wentyla bezpieczeństwa pozwala sobie po wyścigu i to jest do przyjęcia, ma do tego ludzkie prawo, bo nie jest robotem, po którym wszystko spływa, Niemcowi niestety ten wentyl puszczał podczas wyścigów i to była jego wada, bo po nim nie pozwalał sobie na zachowanie w stylu Alonso, co jednak obróciło się przeciwko niemu, bo zbyt często lał wodę, kiedy co innego ludzie widzieli podczas wyścigu, uff, naszczęscie to już za nami.

  • 10. ef-one
    • 2006-10-10 12:30:59
    • *.telpol.net.pl

    Przestań kolo bo jak to czytam to się nie dobrze robi! I CO z tego że miał fanaberie? F1 żyje kontrowersjami i skandalami bo to jest reklama dla tego sportu! Jeśli była by awaria (nie życze mu) to i tak nawet by piorun pierdolnoł bolid Alonso lub go kosmici porwali podczas GP to i tak byście zwalili wine na Schumiego i Ferrari! Zobaczymy jak będą na nim wywierać presje po tym sezonie czy sam czegoś nie odpierdoli bo robicie z niego świętoszka i też jest człowiekiem jak Schumacher! Jak tak wszyscy będą jeździć w F1 to niedługo pousypiamy przed telewizorami podczas GP!

  • 11. ef-one
    • 2006-10-10 12:33:26
    • *.telpol.net.pl

    Hill to wypowiedzią żartem chciał ostrzec Alonsa że to jeszcze nie koniec i może spodziewać się wszystkiego!

  • 12. Piotrek15
    • 2006-10-10 14:52:31
    • *.160.190.59

    Myślę że Schui będzie próbował wypchnąć z tory Alonso, tylko aby zgodnie z przepisami aby niebyło tak jak stracił przez to tytuł wicemistrza

  • 13. gluszek
    • 2006-10-10 15:26:31
    • *.19.252.26

    ja równiez tak myślę będzię próbował go wypchnąć. tylko zgodnie z przepisami i żeby dojechał do mety pieryszy.

  • 14. AndrzejOpolski
    • 2006-10-10 21:54:38
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A może to Alonso spowoduje, że Schumacher nie dojedzie do mety? Przecież jeżeli Schumi wygra a Alonso nie zdobędzie punktu lub nie ukończy wyścigu to Schumi będzie mistrzem świata. Natomiast jeżeli i Schumacher i Alonso razem nie dojadą do mety to wtedy wygra Alonso. Już nieraz Alonso też pokazał, że potrafi bezpardonowo zajechać drogę innemu kierowcy a przy takim manewrze o kolizję jest bardzo łatwo. Nikt nie będzie go oskarżał o świadome działanie - przecież on też nie ukończy wyścigu. Uważam, że o wiele łatwiej będzie Alonso wyeliminować Schumachera niż odwrotnie. Weźcie to pod uwagę wszyscy ci co piszecie, że Schumacher knuje jakiś spisek!!!

  • 15. AndrzejOpolski
    • 2006-10-10 22:11:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dodam jeszcze jedno: Schumacher żeby zdobyć tytuł mistrza świata MUSI WYGRAĆ na Interlagos (czyli pokonać 22 kierowców) a Alonso NIE MOŻE ZDOBYĆ CHOĆBY TYLKO 1 PUNKTU. Natomiast Alonso do tytułu mistrza świata wystarczy ZDOBYĆ TYLKO 1 PUNKT. Alonso może na pierwszym zakręcie doprowadzić do kolizji z Schumacherem powodując, że obaj nie ukończą wyścigu a i tak będzie miał tytuł w kieszeni.

  • 16. ef-one
    • 2006-10-11 11:37:15
    • *.telpol.net.pl

    Racja!

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo